771
z prawdziwą pogardą patrzą na białe „do psich podobne**, jak mówią, zęby Europejek.
W przeciwieństwie do bardzo bądź co bądź mało rozpowszechnionego wśród Słowian zabarwiania zębów pozostaje zwyczaj sztucznego ich wybielania i czyszczenia za pomocą różnego rodzaju środków. Kosmetyki takie służą też nieraz równocześnie do nadawania miłej woni oddechowi. O podobnych zabiegach donoszą nam pisane i ustne informacje zarówno ze Słowiańszczyzny wschodniej jak zachodniej i południowej Wymienić tu można np. żucie stopionej żywicy modrzewiowej (żevaf\je serki), szeroko rozpowszechnione u włościan rosyjskich w Syberii i na Uralu-; dalej podobne żucie żywicy świerkowtj (czyli tak zwanej w gwarze gryźki lub smoły) u naszych karpackich górali *; zwłaszcza zaś używanie specjalnej pasty sporządzanej przez Bułgarki. Dziewczęta bułgarskie zbierają mianowicie przed żniwami korzenie podróżnika (Cichoriuin Intybm .1,.) i wyciekającą z nich mleczną ciecz pozostawiają na powietrzu dopóty, aż stężeje: wtedy otrzymaną substancję ugniatają w kulki wielkości laskowego orzecha i mieszają z własną śliną, skutkiem czego tworzy się z niej ciągliwa, podatna masa. Tę to właśnie pastę stosują do czyszczenia zębów i dziąseł, żując ją w miar?* potrzeby. Na drugim końcu Słowiańszczyzny, w Święciańskiem na Wileńszczyźnie, Białorusinki tamtejsze używać mają jakoby do czyszczenia zębów, a raczej do nadawania im Iśnjącobiałego połysku, korzenia ogrodowej rośliny zwanej przez nie bJókat; ma ona podobnoć liście przypominające liście jaśminu, a białe jej kwiaty zbliżone są kształtem do pospolitych żółtych kluczyków.
Przed chwilą była mow.a, iż jednym z celów używania modrzewiowej żywicy jest nadanie oddechowi miłej woni. Podobnie mamy też z niektórych okolic Słowiańszczyzny informacje o używaniu prymitywnych pachnidei w celu udzielenia przyjemnej woni ciału, albo też może dla usunięcia zapachu potu. Więc np. w Zwiahelskiem na Wołyniu tamtejsze dziewczęta wiejskie, idąc na tańce czy inne zebranie towarzyskie, kładą sobie jako pachnidło w zanadrze liście mięty i hodowanego przez nie w ogródkach w ro tyczu szeroko I istnego (Tanacetum HaUannla L.).
Podatniejsze do kosmetycznego traktowania od skóry i zębów
1 Wiadomościami poniższymi należy uzupełnić, § HUK w l części ..Kultury ludowej Słowian".
- Żują jednak nic tylko dla wybielania zębów i nadania oddechowi miłej woni, lecz również dla przyjemnego smaku, i niewątpliwie chyba to właśnie była pierwotna pobudka zwyczaju.
„Po czyszczenia zębów używają istotnie górale żywicy, wyciekającej z rosnących świerków, mianowicie żywicy barwy różowawej, dosyć gęstej, której poszukują pilnie po lasach. Żują ją zwłaszcza pasterze" („Lud" t. 3, r. 1897, s. 251).