ważne rzeczy, których nie będzie można zabrać z sobą, wykopano jamy w ziemi i dobrze je zamaskowano. Obóz posiadał także pomieszczenie dla rymarzy. Przy szałasach ustawione były wozy, na których składano najniezbędniejsze przedmioty.
Warunki życia w puszczy były bardzo prymitywne. Strawę gotowano w kociołkach wieszanych nad ogniskami rozpalanymi przed szałasami. Brak było najprostszych przedmiotów codziennego użytku. Podstawą pożywienia była kasza, którą jedzono łyżkami wyciętymi z kory drzew.
*
Mimo pierwszych niepowodzeń, akcja powstańcza w guberni nie ustawała. Teraz, gdy oddziały poczęły unikać starć z wojskami rosyjskimi i przyjęły taktykę wyczekiwania, Wróblewski postanowił popularyzować dekrety Rządu Narodowego wśród ludności wiejskiej Grodzieńszczyzny. Chodziło mu szczególnie o zapoznanie chłopów z manifestem ogłaszającym powstanie oraz dekretem uwłaszczeniowym. Były to bowiem atuty, dzięki którym Wróblewski mógł pozyskać mieszkańców wsi dla celów powstania. Walka z oddziałami carskimi i tak cieszyła się poparciem chłopów, którzy informowali powstańców o zbliżających się wojskach przeciwnika, ukrywali po wsiach niedobitków, a także dostarczali do obozów żywność, o którą w takich warunkach było przecież bardzo trudno. Gdyby nie aktywna pomoc ludności miejscowej, powstanie nie miałoby absolutnie szans przetrwania przez tak długi okres w guberni.
Wróblewski nie zaprzestał jednak ani na moment agitacji. Na przykład rozkazał, aby 16 jeźdźców konnych pod dowództwem Kobylińskiego objeżdżało okoliczne wsie i publicznie odczytywało manifest i dekret uwłaszczeniowy. Kobyliński odwiedził między innymi takie wsie, jak Piszczanki, Krynki, Mostowlany. Tam zapoznał chłopów z dokumentami Rządu Narodowego, wszędzie przyjmowanymi bardzo gorąco. Mało tego. powstańcy zmuszali właścicieli folwarków do podpisywania protokołów potwierdzających odczytanie dokumentów Centralnego Komitetu Narodowego. Jeśli chłopi donieśli o szpiegach i zdrajcach, powstańcy wymierzali im sprawiedliwość. Zazwyczaj zdrajców karano śmiercią, gdy śledztwo udowodniło im winę.
Również władze carskie były zainteresowane w pozyskaniu chłopstwa dla własnych celów, między innymi dlatego, że obawiały się, by powstanie, które miało charakter narodowowyzwoleńczy, nie przerodziło się w rewolucję społeczną. Dlatego też zalecały popularyzowanie ukazów carskich: z 19 lutego 1861 roku, czy z 13 marca 1863, znoszącego wszelkie powinności chłopskie na rzecz panów od 1 maja, a także dekretu o obniżce wykupu o 20%. Generał Maniukin
61