wzgórza, półwysep lub wyspa, bliskość rzeki czy jeziora, miejsce otoczone bagnanji itd.
Ponieważ proces powstawania obiektów obronnych był powszechny, można więc mówić o pewnym typowym rozplanowaniu np. zamku. Jego punktem centralnym była wieża, zwana często basztą. Była ona najwyższa, a tym samym wyodrębniona z reszty zamku. Ponadto miała grubsze mury oraz osobne wejście, nieraz umieszczane na pewnej wysokości nad ziemią. Tym samym był to obiekt trudny do zdobycia i najczęściej ostatni punkt oporu załogi. Z reguły zamki dzieliły się na dwie lub więcej części o różnej sile obronnej. Były to: zamek górny i dolny. Na górnym właśnie znajdowała się wieża, był on oddzielony od zamku dolnego grubymi murami, a niekiedy dodatkowo rowem z wodą.
Mury miejskie to przedmiot szczególnej troski Kazimierza Wielkiego. Król wydawał szereg zarządzeń, aby mieszczanie z okazji prac remontowych podnosili ich wysokość oraz aby wprowadzili dodatkowe umocnienia, zwłaszcza w miejscach najsłabszych. Takimi miejscami były bramy, nic też dziwnego, że właśnie im poświęcano szczególną uwagę. Pogłębiano więc fosy, aby utrudnić szturm do miasta, podnoszono wysokość baszt i zwiększano ich liczbę. Zaczęto też wówczas stosować w Polsce w umocnieniach miejskich system dwóch murów. Jeden zewnętrzny — niższy i drugi wewnętrzny — o wiele wyższy. Między nimi biegła droga wykorzystywana przez obrońców do przerzucania sił na szczególnie zagrożone odcinki. W efekcie wymienionych prac walory obronne fortyfikacji miejskich w Polsce w czasach panowania Kazimierza Wielkiego znacznie się zwiększyły.
Działalność ostatniego z Piastów na polu reformowania sił zbrojnych Polski była bardzo szeroka i wszechstronna. W jej wyniku powstała armia o strukturze odpowiadającej ówczesnym wymogom pola walki. Posiadała ona rozbudowane zaplecze w postaci licznych i dobrze ufortyfikowanych zamków i miast. Stanowiły one tarczę obronną państwa, ale równocześnie mogły stanowić dogodne punkty wypadowe dla wypraw zbrojnych poza granice. Cały ten proces reorganizacji sił zbrojnych był z wielu względów długofalowy i trwał przez wiele lat.
Istniało jednak poważne niebezpieczeństwo, że Kazimierza zajętego sprawami wewnętrznymi państwa mógł zaskoczyć nieprzyjaciel. Dlatego też król musiał nie mniejszą wagę przywiązywać i do polityki zagranicznej kraju.
Wszelkie posunięcia Kazimierza Wielkiego mające na celu wzmocnienie wewnętrzne kraju miały głębszą wymowę. Królowi chodziło między innymi o zwiększenie swej władzy w państwie, a co za tym idzie, i autorytetu na
69