obraz4

obraz4



(raczej „prawo natury” niż „ducha”) i „wielką wszechmogącą istotę, wieczyście istniejącą i wszystkowidzącą” 90. O wszechwiedzy Boa mówi już w XVIII w. Georgii Boa „wie wszystko94 jakkolwiek nie troszczy się o ludzkie sprawy i nie karze łudzi92. Słońce, często wzywane na świadka ludzkich uczynków, pojmują Tunguzi jako objawienie Buga albo wręcz jako jego samego93.

5. KORIACY

U Koriaków Istota Najwyższa jest, z jednej strony „personifikacją całej pełni żywotnych sił przyrody”, z drugiej pojęta jest antropologicznie jako „starzec, który mieszka w niebie (najwyższym spośród pięciu światów spiętrzonych jeden na drugim i tworzących razem wszechświat) z żoną i synami... istota dobrotliwa... ale niezbyt aktywna” 94; oddaje się jej cześć składając w ofierze zwierzęta (u Koriaków-pasterzy zwierzęciem ofiarnym bywa najczęściej biały ren)95. Spośród wielu imion boga niektóre mają charakter bezosobowy, jak „Wszechświat” „Świat”, „Istnienie”, „Siła”. Inne określają go jako osobę, np. „Ten w górze”, „Pan w górze” 9e. Jedno z tych imion, Inahitelan, znaczy „Opiekun”97, gdyż jest wszystkowidzący98, a wszystkowidzenie to odnosi się głównie do spraw ludzkich: „czuwa nad biegiem wydarzeń”

Ta wszystkowidzącą wszechwiedza Istoty Najwyższej Kodaków nie pochodzi wcale od chrześcijańskiego Boga, z rosyjskiego kościoła prawosławnego 10°, lecz jest mocno zakorzeniona w ura-nicznej naturze bóstwa. W postaci jego znajdują odbicie rozmaite aspekty nieba, zarówno świetlane, jak meteorologiczne. Naczelnik Koriaków-pasterzy z półwyspu Tajgonos budził o pierwszym brzasku swoich ludzi, i wskazując na wschód mówił: „Ten w górze zbudził się, pora i nam wstawać” 101. Owo utożsamienie Istoty Najwyższej z jutrzenką tłumaczy się tym, że wśród wielu imion Boga jedno znaczy właśnie „Jutrzenka” 102. Nazywa się go także „Mężem-Grzmotem” 103. Jednym z synów Istoty Najwyższej jest „Mąż-Chmura” (albo „Ten, który robi chmury”) ze swoją żoną „Chmurą-Niewiastą”104. „Niewiasta-Deszcz” albo „Niewiasta-Wilgoć” jest żoną Istoty Najwyższej; inne jej imię brzmi „Niewiasta, która czuwa”ł05. Pewien sprośny mit (sprośność jest rharakterystyczną cechą mitologii koriackiej) opowiada, jak „ Wszechświat”, czyli Istota Najwyższa, aby sprowadzić deszcz, obciął wargi sromowe swej żonie i zawiesił je na bębnie, po czym obciął sobie członek i zaczął uderzać nim w bęben zamiast zwykłą pałeczką. Kiedy tak bił w bęben, woda tryskała z warg i na ziemię spadł deszcz... Chcąc, by deszcz ustał, Kruk ze swoim synem wzlatuje do nieba i sprawia, że Wszechświat i jego żona zasypiają i tak doszczętnie wysuszają swoje organy płciowe, że kiedy Wszechświat się zbudzi, nie zdoła już sprowadzić deszczu biciem w bęben; im dłużej bije, tym bardziej niebo się przejaśnia i wkrótce nie ma już ani jednej chmurki106. Przytoczyłem ten mit w całości, gdyż zdaje się wskazywać w sposób niewątpliwy, iż Istota Najwyższa Koriaków jest personifikacją nieba. Znamienne, że mit ten opowiada się zwykle wtedy, kiedy jest pożądane, żeby deszcz czy śnieg przestał padać; natomiast opowiadany przy pięknej pogodzie, sprowadza deszcz albo burzę 107.

Słońce także pojawia się w mitach 108 jako osoba, jako „Ten, który przebywa na słońcu”; ale czasem też bywa utożsamiane jako bóstwo z Istotą Najwyższą ł09.

6. ROZWAŻANIA HISTOR YCZNOKULTURAŁNE

Wszystkie bóstwa wszechwiedzące omawiane w tym rozdziale mają uraniczną naturę i wszystkie pojmowane są w ten sam sposób — jako mniej lub więcej adekwatne personifikacje nieba, wahające się między bezpostaciowym utożsamieniem z ożywionym niebem a pojęciem rzeczywistego, osobowego boga nieba. Sens „Niebo” (względnie „Powietrze”, „Pogoda” itp.) wspólny jest imionom bóstw wielu różnych ludów — to właśnie oznacza Szkaj Mordwinów, Jurno Czeremisów 110, Infm albo Inmar Per-mian (Syrienów i Wotiaków) m, wogulski i ostiacki Torem, samo-jedzki Num, turko-tatarski i mongolski Tengri, Bug a Tunguzów itd.112 Podobnie jak się mówi „Szkaj czerwienieje”, tak też i „Jurno świta” „Jurno zmierzcha się”, „Jurno mrozi itd.113, „Torem dżdży”, „Torem śnieży”, „Num świta”, „Num się ociepla”, i tak samo też się mówi o „błękitnym Tengri, tam w górze” (cza kok tańri)114: wszystkie te określenia, znamienne i niedwuznaczne,

247


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0174 - „to sztuka opanowania swego losu, raczej dokonywania wyboru, niż poddawania się”. GELIN
str18701 djvu ŻYDOSTWO obecnie trudności. Sądzę, że trudności te mają raczej charakter psychiczny,
S6303022 416 HYDRAULIKA TECHNICZNA. PRZYKŁADY OBLICZEŃ natury niż wymiary samego modelu. Jeszcze bar
page0301 297 czego Stwórca natury żadnej innej części wszechświata nie pozostawił takiej dowolności,
obraz1 (57) 94 E. E. Evans-Pritchard - Religia Nuerów wszechświat, to jest wola, pozwól nam żyć w p
21776 skanuj0079 (24) 460 Część III,2: Myśl o sztuce w Italii Quattrocenta raczej do mecenasów niż b
21875 ScannedImage 47 próba stworzenia organizacji społecznej, opartej raczej na religii niż na zwią
NAUKOWEGO I SPOŁECZNEGO. 151 W ogóle mówiąc Rumuni raczej czują nienawiść , niż pogardę dla katolicy
damy, rycerze,?ministki4 Wstęp owocowały zmianą sytuacji kobiet. Będzie to raczej historia „wewnętr
pic 11 06 013708 51 64 ERAZM KUŻMA a więc staje się raczej pojęciem stylistycznym niż genologi
78588 Skanowane6 warunki bytu zmuszają, go do skierowania swej uwagi raczej na ziemię niż ku niebu,

więcej podobnych podstron