- 126
Taka Interpretacja mitu dawała podstawę do pasywnego oporu ludności względem administracji kolonialnaj, szczególnie po wydarzeniu w 190U r. Wyspiarze stali się podejrzliwi i rozżaleni. Poddawali się ża-rządzeniom administracyjnym tam, gdzie musieli, jednakie gdzie tylko mogli ignorowali je lub występowali przeciwko nim. Już w 1901 r. , gdy rozpoozęto budowę dróg w okolicach Madang, ludność opuszczała swe wioski i przenosiła się w rojony, gdzie nie prowadzono robót drogowych, aby uniknąć pracy. V 1907 r. grupa pracowników z Rempi, Matokar i Madang, zatrudnionych przy budowie dróg, zbiegła do buszu i musiała być
105
siłą sprowadzona przez polioję z powrotem . Nasilenie pasywnego 'oporu zmalało po planowanej rawoloie w 1912 r», gdy jej uczestników skazano na wygnanie, a ludność jeszcze bardziej stało, się zbulwersowana i niepewna swej przyszłości.
Podobnie jak w pierwszym, równie* w drugim etapie rozwoju wiary w oargo nie ma śladów, być może z jednym wyjątkiem (kult "Człowieka z nieba"), odprawiania specjalnych obrzędów w celu zdobyoia oargo, a zatem nie było jeszcze kultów oargo. Ludność oczekiwała jedynie na spełnienie się opowiadań mitycznych o nadejściu lepszych czasów, w których będą mieli takie sams dobra materialne, Jak Biali. Wiara ta szerzyła się px*sede wszystkim na wybrzeżu (Madang, Wybrzeże Rai), ale zaczęła już przenikać w głąb lądu.
Stłumienie planowanego powstania w 1912 r. oraz represje administracyjno zapoczątkowały trzeci etap rozwoju wiary w oargo, który trwał a* do około 1933 r.E. F, Hannemąnn, misjonarz pracujący w tym czasie w okolicach Madang zaznacza., że ludność wybrzeża wiele czasu poś-
107
więcała na zastanawianie się nad ich sytuacją . Doszła przy tym do przekonania, że nie powinna przeoiwstawiać się. Białym, lecz raczej szukać szansy zdobycia oargo przez współpraoę z nimi, poddająo się rygorom nowego porządku i wypracowując jakiś sposób współżycia. Ani bowiem opór pasywny, arii aktywy w 190*ł- r. i 1912 r. nie przyniosły zamierzonych rezultatów, a ludność doznała wielu przykrośoi i upokorzeń. Po okresie konfrontacji s Białymi nastąpił okres przystosowania się do nich. Można to zauważyć w bardziej życzliwym odnoszeniu się do misjonarzy, Dotyohozas stosunek ludności do misji, jak już wspomniano, był raczej obojętny, a nawet wrogi, tak samo Jak do wszystkich Europejczyków, Tymczasem szczególnie po 1912 r. zaczęli Wyspiarze zdawać sobie sprawę, że wśród misjonarzy mają przyjaciół, którzy nawet w sądach wstawiają się za nimi. Gdy zaś skazani na wygnanie powstańcy mogli wróoió po 191^ r. do swoioh wiosek, ludność zaczęła wykazywać wie-
105
106 107
P. Lawrence', dz.cyt., s. 72. Tamże, 8. 73*
s. 29-30.
Por. E.F. Hannemann, dz.cyt.,