T
p-'; - _wu£ i
podejmuje próbę ich uzasadnienia. Thkie stawianie sprawy budzi stosunkowo niewielkie wątpliwości, gdy w głównym polu zainteresowań badacza pozostąje jeden tylko układ: bądź •poetyka immanentna” twórczości, bądź „poetyka sformułowa- { na". Gdy jednak zechcielibyśmy zidentyfikować ich wzajemne wobec siebie położenie, gdy usiłowalibyśmy przejść od opisu układów cząstkowych do charakterystyki większej całości historycznoliterackiej, w której oba układy się zawierąją — takie faworyzowanie zależności przyczynowych mogłoby prowadzić do zupełnego wypaczenia obrazu tej całości. Tfe elementy obu porządków, pomiędzy którymi nie da się ustalić stosun-1 ków przyczynowych, musiałyby być uznane za „przypadkowe* J w ramach badanej sytuacji. Tymczasem — jak się wydaje — już sam brak związków przyczynowych bywa bardzo częste j istotną zależnością między „poetyką sformułowaną” i „poetyką immanentną". Może on bowiem oznaczać określony podział ról i kompetencji pomiędzy obydwie sfery. Wskazywać na faktj dwoistości dążeń poetyckich, na współwystępowanie dwóch] oddzielnych torów tych dążeń, na ich dopełnianie się wzajemne lub swoisty „dialog”. Thk więc już niewystępowanie związków przyczynowych może być traktowane jako związek funkcjonalny w ramach danej poetyki. A przecież okoliczność, gdy jedyną relację stanowi brak zależności przyczynowych, jest nieomal fikcyjna. W rzeczywistości tej relacji nega-1 tywnej najczęściej odpowiada określony typ wskaźników pozytywnego związku funkcjonalnego, takich np., jak stosunek elementu do zespołu elementów, jak więź polegająca na opozycji różnych stopni krystalizacji tego samego założenia poetyckiego, jak stosunek „konstant” do „tendencji" czy relacja konfliktowego napięcia („polemika" teorii z praktyką artystyczną). -O Gdy więc chcemy opisać poetykę, która była skrystalizowana i w przekazach poetyckich, i w przekazach meta poetyckich, której jedno skrzydło tkwiło w twórczości, drugie zaś w teoretycznie wypowiedzianej koncepcji twórczości danego pisarza czy grupy literackiej — powinniśmy porzucić punkt widzenia jakiegokolwiek z tych dwóch porządków, z których jeden wyznaczałby przyczynowo drugi, i przyjąć punkt widzenia nadrzędnego porządku, w ramach którego tamte pozoatąją w odniesieniach strukturalnych. „Poetyka sformułowana* i „poetyka immanentna” tracą w takim ujęciu znaczenie jako oddzielne układy, stając się koegzystującyrai elementami jednego układu. Rekonstrukcja owego układu nie powinna — oczywiście — wprowadzać do niego jakichś zewnętrznych założeń. Wolno sądzić, że można jej dokonać — podobnie jak w poprzednio omówionym przypadku — nie wychodząc poza dane faktyczne. Trzeba „poetykę sformułowaną” i „poetykę imma-nentną" traktować jako wzajemne kryteria, pozwaląjące wyodrębnić w nich elementy wspólne i różniące. Trzeba „poetykę immanentną" zobaczyć poprzez założenia „poetyki sformułowanej" — i odwrotnie. Taka dwustronna konfrontacja objawi strukturę, na której jednym biegunie znajdować się będą założenia poetyckie, nie mające potwierdzeń w realizacjach literackich, zaś na drugim - założenia dąjące się wyprowadzić wyłącznie z dokonań literackich, nie potwierdzone w formulach teoretycznych poetyki, pozycje ośrodkowe zajmą dyrektywy dwukrotnie niejako sprawdzone: poetycko i metapoetycko. Znaczenie elementów krańcowych jest tu funkcją ich położenia wobec elementów ośrodkowych, zaś tożsamość tych ostatnich jest określana przez granice, jakie im stwarząją tamte.
W taki właśnie sposób chcielibyśmy rozumieć zjawisko poetyki awangardowej. Posługując się kategorią historycznoliteracką tego typu, postępujemy pod pewnym względem analogicznie do lingwisty przyjmującego istnienie latigue, której objawami w danych warunkach społecznych są i indywidualne akty parole, realizujące pewne normy, i kodyfikacje tych norm dokonane w normatywnych podręcznikach gramatyki. Dochodzi tu do swoistego równouprawnienia faktycznej świadomości literackiej twórców i ich świadomości potencjalnej. Co więcej: w tym ich równouprawnieniu jako członów strukturalnej całości dokonąje się — w pewnej przynajmniej mierze — redukcja przeciwieństwa między nimi. Świadomość zaktualizowana w teoretycznych formułach twórców nabiera znamion poten-cjalności — w całym zrekonstruowanym systemie poetyckim.
I przeciwnie: świadomość potencjalna, utajona w poetyckich komunikatach — zostaje niejako wyzwolona i zaktualizowana, sformułowana jako składnik tego domniemanego systemu.
Nie wydąje się, aby takie ujęci© było w równym stopniu uzasadnione przy rozpatrywaniu wszelkich historycznoliterackich przypadków dwoistości: „poetyka sformułowana” —