ratowania czegoś, co w świadomości ogółu skazane było na zagładę. Bengalscy Pa-Jowie rozszerzyli swoje włości na sąsiedni Bihar. Święta ziemia buddyzmu awansowała w ten sposób do części składowej najpotężniejszej potęgi politycznej ówczesnych północnych Indii. Drugi dynasta imieniem Dhar-rr.apala (760—800) dokonał podboju kolebki buddyzmu i od niego datuje się żywa probud-dyjska działalność tego domu na obszarze żyznych, rozległych nizin nadgangesowych. Wtedy to właśnie nastąpił rozkwit sławnego uniwersytetu buddyjskiego Nalanda pod opiekuńczymi skrzydłami Pal ów w ziemi świętej tej •'eligii — Biharze. Działo się to w czasie szczytu kontrreformacji hinduistycznej, pragnącej wchłonąć bez reszty hetero-doksyjna szkołę wyznawców Gautamy-Bud-
To już czwarty z kolei — po Asioce, Ka-niszce i Harszy — wielki władca indyjski, podporządkowujący sobie prawie całe północne Indie, który szukał podpory duchowej i czynnika spajającego poddanych w nauce Buddy. Tej zbieżności nie można już nazwać prostym przypadkiem: była to wprawdzie nie uzgodniona z poprzednimi, ale jednak identycznie realizowana polityka wyznaniowa. Zachęcały do niej liczne czynniki zewnętrzne. Indie północne zawsze pozostawały pod silniejszym wpływem Buddy niż drawidyj-skie południc. Tu przecież leżała Magadha, tu wiele miejscewości obrosło legendą bud-o.yjska Epopeje indyjskie Mahabharata i Ra-rhajana związane są z rejonem górnego (i.in gesu i jego dopływu Dżamny ora/, z Deka nem. Dolny i środkowy Ganges znajdował .u; poza zasięgiem ich zainteresowania.
Element przedaryjski, Drawidowie, dostrzegał renesans swych starych polilnstyez-nych wierzeń w wisznuizmie, siwai/.mie i sia-ktyzmie, a nie w buddyzmie. Duddy/m byl obcy wielu skłonnościom indyjskiego ducha, nie zaspokajał pragnienia uporządkowania świata, nie dawał jego poglądowego obra/u, był metafizycznie wakuistyczny (sławna buddyjska siuniata, czyli próżnia), teoriopo/.naw-czo zawiły, trochę zimny i beznamiętny. Ta .specyfika buddyzmu, raczej nieprzystępna dla przeciętnego Hindusa, uwydatniła się szczególnie w zestawieniu z dżinizmom, który dużo bardziej odpowiadał krańcowej i emocjonalnej naturze krajowca 28.
Inaczej jednak przedstawiał się uniwersa-listyczny buddyzm oceniany z wyżyn tronu. Wielcy, imperialistyczni władcy Indii z różnych epok poprzedzających najazd muzułmański zwracali się w swym instynkcie dobrych organizatorów i administratorów do religii buddyjskiej jako podpory tronu Buddyzm nie faworyzował społecznych podziałów ludności, nie atomizowal jej na setki i tysiące podkast. Buddyzm wpływał pacyfistycznie na podbitych radżów, nic wyróżniał warstwy bramińskiej kosztem innych warstw. Działalność swoją ograniczał muram? wiel-
■KR Hamm cyt. wryd., s. 4P • 50.