pdl5

pdl5



i przypadkach podróżnych, o przeszkadzaniu po nocy w nowych nie poświęconych domach lub pustkach: że tam go młynarz nieboszczyk osadził pod upustem, tam cieśla pod mostem, tam pasiecznik pod swoją pasieką, ówdzie ktoś przy kamieniu na zachowanych pieniądzach1* („Lubelskie”, s. 102—104).

„Nie wolno wykopywać starego dzikiego bzu, gdyż zwykle pod takim bzem diabeł ma mieszkanie, mści się więc, gdy je kto narusza; albo człowiek karczujący nagle skona, albo mu członki pokręci, albo w dobytku poniesie stratę" („Sanockie—Krośnieńskie”, s. 26).

„Diabeł zwykle przesiaduje w jarach, bagnach, moczarach, krzakach, borach lub trzęsawiskach. W różne <*przebiera» się postacie. To występuje jako kogut lub kaczka, to jako wół albo koza, to jako panicz w eleganckim posuwający się powoziku. Nieraz na bajorze wypłynie kaczka, a gdy do brzegu się zbliży, a człek nadchodzi — znika mu w oczach albo przemienia się w wołu. Czasem podczas nocy w krzakach «straszy», krzyczy, piszczy, łamie gałęzie, drwa rąbie, zdałoby się, że pod jego ciosami żadne nie «ostało się» drzewo. Tymczasem to nieprawda. Nazajutrz z rana stoi na miejscu wszystko, jak stało przedtem, nie naruszone wcale, a ludzie przekonują się, że to «złe» igraszki wyrabiało z nimi" („Tarnowskie—Rzeszowskie”, s. 264—265).

„...w każdej wsi są i być muszą miejscowe diabły. Straszą one ludzi w ułudnej lub figlarnej postaci już to ludzkiej, już zwierzęcej, psoty wyrządzają, zwodzą, na bezdroża wyprowadzają, a często nawet wprost namawiają lub nakłaniają człeka do złego. Panowanie każdego miejscowego diabła, osiedlonego czy to na polach lub bagnach, czy w lasach lub na rozstajnych drogach, czy w parowach i wąwozach lub na wzgórzach itd., kończy się z granicą wsi. Diabeł lokalny do sąsiednich wsi nie pójdzie, bo tam gospodarują już inni, jego koledzy. (...) Jeżeli diabeł miejscowy przybiera kształty zwierzęce: psa, woła (czarnego), ptaka itd, wówczas nosi ogólną nazwę Mamony. (...) Jeżeli zaś diabeł wygląda jak mały, niziutki człowiek z kudłatym nosem, w czerwonym fraku, modrych lub sinych spodniach, w kapelusiku na trzy rogi (albo też w czarnym fraku a czerwonej trzy-różnej czapce), wtenczas nazywają go często Strala v. Srała, inaczej psotnikiem, bo się kręci, śmieje i szybko biegnąc, w kółeczko tańcuje. (...) Na odległych ode wsi polach i pustkowiach. na wysokich górach, na wielu wyniosłościach noszących częstokroć nazwę Łysych Gór. na piaszczystych leśnych rozłogach i rozdrożach, mieszkają czorty, czarty, starsze osoby w hierarchii diabelskiej. Czorty o północy w nowy czwartek (tj. na nowiu księżyca) wyprawiają tam hulanki i biesiady. na które przybywają czarownice, a w których uczestniczą z różnych stron zbiegające się do nich diabły i ciekawi ludzcy goście" („Krakowskie”, s. 40—42).

„Straszy on ludzi po lasach, drogach, zagrodach, chatach, lecz wolno mu także wchodzić i we wnętrze ludzkie, i tam przebywając działać jako nie-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wielu nowych nie pozwala na wykrywanie nosicielstwa ze 100% pewnością. Z tych powodów również diagno
hg Jeśli ktoś wątpi, że Bóg istnieje i myśli, że życie po śmierci to temat dla filmowców, lub uważa,
DSC01397 (3) narodzin karą za grzech, lecz wezwaniem do postępu i po- I czątkiem doskonałości. Nie j
pdl5 dził z drogi i dostał się nad Odrę. Błąkał się długo po krzach, łąkach i kałużach i nie mógł s
378 Rozwój stosunków komunikacyjnych. podczas półrocznej podróży jego po Niemczech przebywano
img073 4 bragmenty trzustki przeszczepiono po raz pierwszy 29 lut przed odkryciem insuliny. W J893 r
Widok zielonej wyspy na horyzoncie niezmiernie uradował podróżników. A kiedy po chwili dostrzegli na
pdl5 rystyki tego wyobrażenia demonicznego, podejmowane również w duchu interpretacji chrześcijańsk
pdl5 Jemoniczna, której istnienie wyjaśniano następująco: „Były to mściwe dusze niektórych ludzi, k
pdl5 ogromnej, białej; głowa zaś ma być nadzwyczaj wielka" („Kaliskie i Sieradzkie", s.
skanuj0008 ^ tur pists is^c-i/ € (5~£ * *&>#& ^ Dla fr/po/eey srxff>(f20*i j/ycz*tyol
page0166 156 podróżnik nowoczesny nigdzie nie spotkał ludów lub tylko hord w stanie podobnym do małp
page0666 658Rzym spaliła się roku 84 przed Chryst., odnowił ją Sylla, a po dwóch nowych pożarach odb

więcej podobnych podstron