fest kognitywistyczny, a wiele szczegółowych problemów poruszanych w rozprawie, w tym np. kwestię „współpracy mię-dzysensorycznej", która ujawnia się w metaforach, czy korelacji miedzy czynnościami mentalnymi a opisanym ruchem w świecie przedstawionym, uznać można za kluczowe w poznawczej analizie opisów.
Kognitywistyczne ujęcie zagadnień deskryptywnych widoczne było także w omówionej już wcześniej koncepcji „literackich teorii widzenia” Barbary Sienkiewicz (op. cit.). Autorka co prawda nie zakładała, że przedmiotem jej rozważań będą opisy literackie, ale - czyniąc z przedstawionej w utworach percepcji wizualnej obiekt analiz - siłą rzeczy zajęta się głównie deskrypcją. Badaczkę interesowały takie sytuacje w prozie dwudziestolecia międzywojennego, gdzie „opis «wy-glądu» jest jednocześnie zapisem i instrukcją widzenia odmiennego od «zwykłej percepcji». «Odmienny» sposób widzenia staje się tu niejako literacką odpowiedzią na malarskie koncepcje i sposoby widzenia”. Dalej pisze Sienkiewicz o kilku sposobach widzenia, które ukształtowały się w omawianym przez nią okresie i wiązały się z różnymi kierunkami w sztuce - chodzi tu o następujące „konwencje widzeniowe”: ekspresjonistyczną, konstruktywistyczną, nadrealistyczną oraz (ciągle obecną w międzywojniu) impresjonistyczną. Poszczególne opisy zawarte w analizowanych powieściach potraktowane zostały jako realizacje światopoglądu artystycznego ich twórców i jako rodzaj estetycznej „dezautomatyza-cji” potocznego sposobu postrzegania świata.
Koncepcja ta stanowi pewne nawiązanie do prac Wiktora Szkłowskiego123 poświęconych między innymi obrazowaniu literackiemu i percepcji. Rozważania Szkłowskiego, wyprzedzające wszelki kognitywizm o kilkadziesiąt lat, stanowiły szereg bardzo ciekawych (i wciąż nie w pełni wykorzystanych) propozycji rozszerzenia problematyki deskrypcji i zarazem połączenia stanowiska „poznawczego” z retoryką. W pracy pt. Sztuka jako chwyt Szkłowski przyznał opisom bardzo istot-
12:1 W Szkłowski, O prozie. Rozważania i analizy, tłum. S. Pollak, Warszawa 19H4.
ną rolę w kształtowaniu dzieła literackiego124 - stanowiły one między innymi miejsce zatrzymania uwagi odbiorcy, były zabiegiem uniezwyklenia, utrudnienia percepcji i, właśnie, sposobem dezautomatyzacji postrzeżeniowych nawyków. Dodać trzeba jednak od razu, że ze względu na przebieg swojego wywodu, a także krytycznoliteracką tradycję, badacz używał raczej szerszego pojęcia „obraz”.
To właśnie owa koncepcja „obrazu” - omówiona i rozwinięta później w szkicach zebranych w tomie pt. O prozie. Rozważania i analizy, zbliża stanowisko rosyjskiego krytyka do współczesnych prac z poznawczej lingwistyki, a jednocześnie pozwala lepiej dostrzec semantyczne i retoryczne możliwości tkwiące w samym opisie jako formie językowego obrazu. Jak wyjaśnił Szkłowski, w języku rosyjskim znaleźć można aż siedem znaczeń słowa „obraz” - są to: wyobrażenie, wygląd zewnętrzny, przykład, podobizna, istota czegoś, układ myśli czy tryb postępowania i rozumowania125. Badacz zwrócił też uwagę na pojęciowy związek językowego „obrazu” ze schematem i zagadką. „Obraz to sposób poznania, a nie po prostu odbicie zjawiska” - pisał Szkłowski126 i analizował w tej funkcji, prócz deskrypcji jako takich, m.in. poszczególne środki stylistyczne, monologi czy dialogi literackie.
A zatem pojęcie literackiego „obrazu” u Szkłowskiego nie oznaczało tylko samego opisu i nie dotyczyło naśladowania rzeczywistości, ale rozmaitych form tekstu, dzięki którym ujawniony zostaje obiekt w procesie percepcji. Przy czym przez funkcję poznawczą sztuki autor rozumiał odniesienia do rozmaitych aspektów percepcji, mając na względzie, tak jak kognitywiści, zarówno jej wizualny, jak i pozawizualny wymiar, m.in. różne sposoby konceptualizacji, metaforykę,
124 Zob. komentarz do przytoczonego przezeń opisu opery z Wojny i pokoju Tołstoja (przykład tzw. chwytu udziwnienia), Sztuka jako chwyt. op. cit.
125 \yarto porównać te znaczenia z etymologią słowa „ikon”, o której pisze Z. Mitosek w Mimesis - ikon to „znak" lub „obraz” powiązany z indo-
|^uroneiskimi rdzeniami o znaczeniach: „pozór, aspekt” oraz „wiedzieć, znać,
ki. O prozie... s. 38.