w dziele motywów statycznych jako przedmiotów wtórnie czysto intencjonalnych.
Wniosek dla nas jest taki, iż traktowanie deskrypcji w kategoriach przedmiotów przedstawionych, a więc - używając terminu Sławińskiego - „wielkich figur semantycznych”,kieruje wzrok na owe (potencjalne) całości, powodując wrażenie niekompletności i niespójności poszczególnych opisów, a odwraca uwagę od samej semantyki tekstu, tj. od organizacji znaczeniowej leksykalnych elementów. Nawiasem mówiąc, sam Sławiński - omawiając w Semantyce wypowiedzi narracyjnej kwestię kształtowania się całostek znaczeniowych w prozie - dostrzegł niebezpieczeństwo, które kryje się zarówno w przyjęciu warstwowej koncepcji dzieła literackiego według Ingardena, jak i w akceptacji pozornie neutralnego terminu, jakim jest „forma podawcza”. Zauważył bowiem, iż „kategoria formy podawczej zakłada zewnętrzność i uprzed-niość planu przedstawiania wobec planu wypowiedzi”, tak że proces werbalizacji wydaje się już tylko ujawnieniem jakichś wcześniej ukształtowanych elementów.
Drugie, niezwykle trafne spostrzeżenie z tego szkicu odnosi się do faktu, iż
(...) wiele eksponowanych koncepcji w zakresie teorii powieści odznacza się tym właśnie, że dotyczą one utworu streszczonego, to znaczy zredukowanego do takiej sytuacji, w której jego jednorazowe „bycie w słowie” staje się czymś neutralnym, wymiennym na inne sposoby istnienia, również pozajęzykowego (...)1.
Tak więc za pomocą argumentacji samego badacza można podważyć jego późniejszą o kilkanaście lat tezę o nienaruszalności signifie w opisie: opis streszczony jest oderwany od zespołu słów, które się nań składają - nie jest już więc wtedy opisem, ale streszczeniem, informacją, traci swój niepowtarzalny charakter.
Wysłouch, Literatura a sztuki wizualne, op. cit., s. 25
Czym zatem jest opis z punktu widzenia semantyki? Zarys tych zagadnień dał już po części Sławiński, wymieniając modele organizacji znaczeniowej i stylistyczne bieguny opisowe, co ukierunkowało dalszą penetrację tematu. Seweryna Wysłouch - kontynuując badania - wymieniła pięć typów opisu, wyodrębnionych ze względu „na pozycję wyliczenia i sposoby strukturalizacji elementów”: „1) opis «anarchicz-ny», oparty na nieposkromionym wyliczeniu; 2) opis z ramą uspójniającą; 3) opis z dominantą semantyczną, dodatkowo scalającą elementy; 4) opis kinetyczny, 5) opis deformujący przestrzeń”59. Enumeracyjność i „anarchiczność” stały się tutaj wręcz punktem wyjścia do dalszej specyfikacji. Ale, jak zostało pokazane wcześniej, model semantyki opisu oparty na jego prymarnej anarchiczności jest teoretycznym kon-struktem, któremu przeczą egzemplifikacje. Ponadto jest też niefunkcjonalny, gdyż podstawą rozróżnień w organizacji opisu jest tu brak tejże organizacji, a nie rozmaitość przyjętych w opisie motywacji oraz innych czynników (prócz oczywiście językowej i informacyjnej ekonomii), które ograniczałyby i dyscyplinowały deskrypcję.
A przecież można powiedzieć, iż każdy opis posiada jakąś dominantę semantyczną, która wyznaczana jest między innymi przez temat czy podmiot opisu - choć nie za każdym razem jest ona bezpośrednio zwerbalizowana w samym opisie lub, jak w wypadku ramy uspójniającej, w otaczających go zdaniach opowiadania. Dlatego też dwa ostatnie typy opisu, które wymieniła badaczka, wydają się albo cząstkowym ledwie nawiązaniem do jakiegoś innego, tj. tematyczno-przed-miotowego porządku (sposób traktowania czasu i przestrzeni w opisie), albo jedynie rozszerzeniem typu trzeciego - opisu z dominantą semantyczną. Skoro bowiem, jak pisze autorka, metafora czy porównanie mogą być wyjaśnieniem czy
J. Stawiński, Semantyka wypowiedzi narracyjnej, w: W kręgu zagad-ń..., op. cit., s. 100 i 113.