Król nie mógł więc być zadowolony ze swego protegowanego, ch ■ jeszcze liczył na jego poparcie w takim pokierowaniu decyzjami pruskieg0 sejmiku generalnego, by można je było uznać za poparcie dla dworu. I to s; jednak biskupowi nie udaje; ponadto barzanie — w związku z niedawny,! protestem w senacie — zaczynają go traktować jak swego cichego sojusznik Krasicki zaś chce uchronić Warmię przed wojną domową. Wie zresztą o decyzji carycy Katarzyny II, że „konfederacja barska ma być rozbita”. jes» poza tym, jak całe społeczeństwo szlacheckie, zdezorientowany i zagubiony Nie ma skłonności do heroizmu — ale nawet gdyby ją miał, na niewiele by sj» w tej sytuacji zdała.
Warmińskie biskupstwo nie stało się więc — bo stać się w tych czasach nie mogło — spokojną przystanią.
Politycznie uwikłany w sytuację bez wyjścia, poróżniony z królem czujący się obco w nowym i w większości niechętnym mu środowisku, wojną barską odcięty od rodziny, z którą po śmierci matki w połowie 1766 roku nadal utrzymywał bardzo ścisłe kontakty, postanawia wyjechać za granice. Przypuszczano wtedy, a i później wielokrotnie takie domysły się pojawiały, że podjęta wczesną wiosną 1769 roku podróż do Francji miała jakieś cele polityczne. W istocie jednak Krasicki traktował ten wyjazd jako ucieczkę od kłopotów, od konieczności opowiedzenia się po jednej ze stron. Nie była to jednak ucieczka człowieka tchórzliwego, czy wyrachowanego taktyka; raczej człowieka bezradnego, który widział podzielone racje antagonistycznych ugrupowań i z delikatności wobec króla, szacunku dla niektórych poczynań konfederatów oraz poczuciu przyzwoitości wobec siebie — nie mógł zająć zdecydowanego stanowiska.
Oddalił jednak kłopoty tylko na kilka miesięcy, gdyż po powrocie na Warmię zastał sytuację jeszcze bardziej skomplikowaną. Nie tylko nic nie zmieniło się na korzyść, lecz nasiliła się jeszcze podjazdowa wojna Prus przeciw Warmii — preludium do mającego niebawem nastąpić zaboru — uniemożliwiająca Krasickiemu jakąkolwiek sensowną działalność, a podnosząca autorytet znajdujących się w jego najbliższym otoczeniu zwolenników Fryderyka II. Znamienna wydaje się relacja sympatyzującego z biskupem warmińskim Aleksego Husarzewskiego, polskiego rezy-denta w Gdańsku, który w liście z 16 maja 1772 roku informował 1 Warszawę: „Książę biskup warmiński pisał mi, że chce się powiesić I z rozpaczy”.
Podjęte przez Krasickiego próby poprawy stosunków z królem polskim i nie dały rezultatów, bo ciągle krążyły nieprawdziwe, lecz uporczywe plotki i o wrogości biskupa wobec Poniatowskiego, zaś barzanie, wiedząc o wysiłkach 1 Krasickiego na rzecz utrzymania niezawisłości Warmii od Prus, wbrew jego j zaprzeczeniom rozgłaszali, iż jest ich sojusznikiem.
13 września 1772 roku Prusy zajęły Warmię. Zawieszono jurysdykcję 1 biskupią, nałożono sekwestr na dochodach, przejęto kontrolę nad wieloma | zakresami działalności kościoła katolickiego. Nawet kontakty z Rzymem były I
438