20 TRANSAKCYJA WOJNY CHOCIMSKIEJ
Przyznałby mi to pewnie Febus złotowłosy,
360 Że jako rozpostarto nad ziemią niebiosy,
Jako on dawno snuje swojej sfery wydział,
Takiej liczby stad i trzód w gromadzie nie widział. Mułów naprzód i osłów z różnymi ciężary,
Potem cielców ćma sroga zaprzężonych w kary.
365 Nuż tak straszna armata, gdzie i po stu wołów Jednę sztukę ciągnęło; cóż kule, cóż ołów!
Wszytko to swym taborem, jako się już rzekło,
Kilka mil za wojskami powoli się wlekło.
Porożyste bawoły, barany i kozły,
370 Krowy, których cielęta na wozach się wiozły,
Owiec i bierek trzody nie zmierzone okiem Razem pasły, razem szły, ale wolnym krokiem.
Nuż maży, które rzeczy potrzebne do żydła Wiozły, co miały w jarzmach robotnego bydła!
375 Gdzie faryna i szorbet, i kaffa, co spumy
Trawi w człeku, i we pstrych farfurach perfumy.
Tak się Osman opatrzył prowijantem sporem Bojąc się, żeby Polska pospołu go z dworem Głodem nie umorzyła^_Czyli słyszał, że tu 3 8° Ryż się nie rodzi, nie masz kaffy i szorbetul
(CJjleb a piwo — to żywioł;, tłuste mięso z~cnrzanem, Gdy zdrowie jest, bez pieprzu, bez cymentu panem. Dygres Jakoż, byśmy się chcieli rozgarnąć w tej mierze A na wieki z tym wszytkim uczynić przymierze.
w. 364 kara — wóz.
w. 371 bierka — tu: owca turecka, wołoska, w. 373 maia — wóz; żydlo — życie, utrzymanie, żywność, w. 375 faryna - mąka; szorbet — konfitury, napój chłodzący; spuma — piana, ślina.
w. 376 farfura — fajans, w. 382 cyment — cynamon.
w. 384 uczynić przymierze — dać pokój, wyrzec się.
385 Czego nam niebo i ta ziemia, co nas rodzi,
Nie dała, dłużej byśmy i starzy, i młodzi Żyli, i każdy by z nas trzech Węgrów przesiedział Na świecie. Mądryż niebo uczyniło przedział To wszytko dawszy, czego potrzebował który 390 Naród, wedle kompleksji i swojej natury.
Nikt do nas, my na wszytkie posyłamy światy Po tomki, po korzenie, szkiełka i bławaty;
W tym kmiotków naszych poty, w tym ich toną prace: Kuchnie żółcić, a winem oblewać pałace!
395 Nie znanoż dawno pieprzu, kanaru, cymentu —
Apetyt był każdemu miasto kondymentu.
Patrzmyż też, co za ludzi miały tamte wieki,
Którzy nam tę ojczyznę dali do opieki! staro- Ale że ich mały szlad i tylko w żelezie,
świeckie 400 Le(jwie że nie z nogami drugi dzisiaj wlezie ryns/tun- w szyszak przodka swojego; puklerza nie^dżwigme. Pod mieczem jako węzeł do ziemie się jjrzygnie; Ledwie by i ostrogę uniósł na ramieniu,
A jako w wczesnym krześle usiędzie w strzemieniu.
405 Nuż one rękawice, gdzie na każdy członek Nie klejnot, nie manela, nie drobny pierścionek (Białej to płci spuszczali), ałe stalna blacha.
Cóż o zbroi rozumieć? Cóż gdy w niej wałacha Osiadł, żelaznymi go kierując nagłówki?
w. 387 by z nas — rkps: by nas.
w. 390 kompieksja — budowa ciała, usposobienie, temperament, w. 3^4 żółcić — rozumie się: szafranem, w. 395 Nie znanoż — rkps: Nie zna nasz; kanar — cukier, w. 396 kondyment — sos do mięsa, przyprawa, w. 404 w wczesnym — rkps: w czesnym, poprawione na: w czeskim; wczesny — wygodny.
w. 406 manela — bransoletka, w. 409 nagłówek — część uzdy.