Y
Vade-mecum
C\ kJ poetyckich utworów lirycznych -> Cypriana Norwida, złożony :c s:u wierszy, przedmowy prozą, utworu wstępnego pt. Ogólniki oraz epilogu, czyli listu poetyckiego Do Walentego Pomiana Z. YjJć-mecum powstało w latach 1S49-1866, wydano je we -> fragmentach w '3uch 1906-1933, jako całość dopiero w roku 1947. Cykl zawiera najbardziej dziś cenione wiersze poety , takie jak: Za Wstęp. Ogólniki, „Klaskali er:: mając obrzękłe prawice...’*, -* Socjalizm, W Weronie, Liryka i druk, — Oemnosc, - Pielgrzym, Fatum. Ironia, Syberie, -> Krzyż i dziecko, Lznr Jonzały. Wielhe słoua, Nerwy, Ostatni despotyzm, -> Fortepian Szopena. U zamierzeniu Norwida miał to być cykl przełomowy, odnawiający warsztat poetycki romanty ków, będący polemiką z twórczością trzech wieszczów. jego poezja jest refleksyjna, oszczędna w słowach, operuje przemilczeniami i wykracza poza tematykę wiejską, która według niego zbyt często powracała w twórczości wieszczów. Miała to być jednocześnie poezja uniwersalna, zrywająca z zaściankowym patriotyzmem (rzeczpospolitą folwarków) i zmierzająca do ukazania bogactwa antyczno-chrześcijańskich źródeł kultury. Celem poezji było głoszenie Prawdy, realizowanie Chrystusowej. przypisanej Słowianom misji głoszenia Ewangelii. Poeta w Vade--mecum ukazywał świat salonów {Kółko, Nerury, Ostatni despotyzm), miasto (Larua), pracę (Socjalizm), poruszał problematykę kapitalizmu oraz zachodniej cywilizacji (Syberie). Zgodnie z tradycją romantyczną gloryfikował folklor (Kolebka pieśni) (-+ lud i ludowość). Idealnym twórcą łączący to uniwersalne pierwiastki kultury' śródziemnomorskiej z tradycją narodową jest w opinii Norwida Fry deryk Szopen (-> Fortepian Szopena).
Mittomecuni
jest to cykl zawierający wiele utworach au totem a tyczny eh, wyrażających polemiczne stanowisku Norwida wobec krytyków zarzucających poecie „mistycyzm" {Ciemność'). Według nich naganne w utworach Norwida było wyjaśnianie tajników własnego warsztatu (Ogólniki, Wielkie słowa, Jak...) oraz propagowanie idei „ankiety wieków", czyli sądu potomnych zdolnych obiektywnie ocenić arcydzieła pióra („Klaskaniem mając obrzękłe prawice...*’, Laur dojrzały). Poeta miał świadomość, iż odrzucenie jego poezji przez gremium krytyków wynikało z jej nowoczesnego ujęcia i prekursorskich akcentów, które zrozumieją i docenią dopiero przyszłe pokolenia („Syn - minie pismo, lecz ty spomnisz wnuku").