obawy nie muszą być uzasadnione, bowiem ustawodawca rezygnuje tutaj z dodania tego słowa. Z zebranego na czas zatrzymania materiału dowodowego -a należy tutaj przypomnieć, że postępowanie przygotowawcze nabrało ówcześnie dość dużego tępa z uwagi na prawie równoległe łub w małej odległości czasowej uzyskiwanie informacji z różnych źródeł dowodowych, także - tych dwóch kluczowych, a dokonywano wtedy właśnie przede wszystkim kilku czynności śledztwa w dość krótkim czasie, o czym jeszcze niżej - wynikało, jak słusznie zauważa prokurator w treści swojego pisma z 8 lipca 2014 roku (data wpływu) i na posiedzeniu w dniu dzisiejszym, że Krzysztof Rybka może posiadać dowody popełnienia przestępstw, co rodziło obawę, iż -po porannej czynności przeszukania w lokalu przedsiębiorstwa, podczas której był on obecny i w sposób oczywisty mógł się zorientować, w związku z czym dokonano tego przeszukania, czyli - o co chodzi w postępowaniu przygotowawczym - może zniszczyć lub ukryć te dowody, ale także w pierwszym odruchu - ukryć się lub uciec, chcąc uniknąć odpowiedzialności k karnej z uwagi na świadomość, jak szeroki obrót już przybrała ta sprawa. Wskazanie w treści protokołu zatrzymania jako podstawy tej czynności także obawy matactwa, które nie została wymieniona dosłownie przez ustawodawcę w treści art. 244 § 1 k.p.k., nie dezawuuje wspomnianego zatrzymania, bowiem były aktualne pozostałe przesłanki wpisane do treści tego protokołu.
Zarzut naruszenia konstytucyjnej normy dotyczącej wolności człowieka z art. 31 Ustawy Zasadniczej poprzez brak spełnienia zasady proporcjonalności i adekwatności jest, jak należy powtórzyć za prokurator (pismo z 8 lipca 2014 roku - data wpływu - i jej wystąpienie na posiedzeniu w dniu dzisiejszym), nazbyt ogólnikowy, pomijający w swojej ocenie system i wzajemne hierarchiczne powiązanie źródeł prawa w Polsce oraz interpretację klauzul generalnych zawartych w Najważniejszym Akcie Prawnym. Otóż, takiej klauzuli, wskazanej przez ustawodawcę w treści przywołanego art. 31, która określa sposób i kierunek interpretacji całego systemu norm prawnych, nie można stosować bezpośrednio, ponieważ nie jest ona na tyle precyzyjnie k sformułowana, aby wykorzystać ją do konkretnej sytuacji, jak w niniejszej f sprawie. Z nią powinny być jednak zgodne przepisy rangi ustawowej, które jednocześnie mogą dopuszczać (art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej) ograniczenia prawa do wolności konieczne dla ochrony porządku prawnego, jak prawidłowo zastosowany w niniejszej sprawie art. 244 § 1 k.p.k.
Odnośnie zarzutu dotyczącego kajdanek, to należy zauważyć, że zgodnie z art. 15 ust. 1 w zw. z art. 11 pkt. 1, pkt. 9 i pkt. 11 ustawy z 24 maja 2013 roku (Dz. U. z 2013 roku, poz. 1165 z późn. zm.) o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej kajdanek można między innymi użyć w celu: wyegzekwowania wymaganego prawem zachowania zgodnie z wydanym przez uprawnionego poleceniem, zapewnienia bezpieczeństwa doprowadzenia, czy zatrzymania osoby i udaremnienie jej ucieczki. Wynika z tego, że podczas zatrzymania (sama ta czynność usprawiedliwia według cytowanej ustawy użycie kajdanek lub - opisywana powyżej przesłanka ucieczki), czy -przewożenia Krzysztofa Rybki do policyjnej izby zatrzymań lub miejsca przesłuchania (tutaj podstawą stosowanie kajdanek za treścią wspomnianej ustawy będzie bezpieczeństwo doprowadzenia), nie było nieprawidłowości w