38
Zagadnienie.
południa, iż straciły swoją tężyznę wojenną, ale ponieważ nie były w stanie same z siebie wydać tak licznego potomstwa, któreby wystarczyło do trwałego zapewnienia ich istnienia, jako narodu. Ludy północne, przywykłe do życia osiadłego i pierwotnej wprawdzie uprawy roli, nie mogą koczować przez całe dziesięciolecie wśród ustawicznych wojen bez tego, żeby im przytem nie powymierały żony i dzieci. Wysoka śmiertelność boerskich kobiet i dzieci w angielskich obozach koncentracyjnych dała nam jeszcze w dniach dzisiejszych wyobrażenie
0 skutkach, jakie pociągało za sobą oderwanie żyjącej w rozprószeniu niemieckiej ludności chłopskiej od jej gleby oraz stłoczenie jej na wozach i po obozach. Nie popełnimy z pewnością błędu, przyjmując, że u Gotów i Wandalów po 30 do 50 latach wojowniczego koczowania dzieci wymarły, a kobiety zostały zastąpione przez tubylcze. Podobnie stało się i z Normanami, którzy założyli w średniowieczu krótkotrwałe państwa na wybrzeżach Sycylji i południowej Italji. Lepiej trzymały się te plemiona germańskie, które się osiedliły w Galji i nad Renem na terytorjuin rzymskiem. Stały się one wnet osiadłe i otrzymywały bezustannie zasiłki z germańskiej północy i ze wschodu. Odznaczały się one tą germańską obfitością dzieci, którą Tacyt tak wysławia, opowiadając o niej swoim rzymskim rodakom i nie miały powodu robić tak rozległego użytku ze zwyczaju porzucania dzieci, ażeby przez to ucierpiała ilość zaludnienia. Zwyczaj ten bowiem podobnie jak u wszystkich ludów pierwotnych można wykazać także u Germanów.
Longobardowie, Goci, Wandale i Normanowie przedstawiają nam więc nowy rodzaj śmierci narodów; ludy bardzo wojownicze obdarzone wszystkiemi koniecznemi dla rozwoju właściwościami, zostają wkrótce pochłonięte przez podbitych tubylców. Bezustanny stan wojenny ze swemi pośredniemi następstwami uniemożliwiającemi wychowanie potomstwa, zabija w tych wypadkach ludy zwycięskie, nie zaś pokonane.
Ani wielka tężyzna wojenna, ani wielce sławiona wysoka kultura nie mogły ustrzec przed upadkiem starożytnych Greków i Rzymian, gdyż okazali się oni niezdolni do położenia kresu zmniejszaniu się ilości własnych spółziomków. Tylko jednemu starożytnemu narodowi, Żydom, udało się mimo spowodowanej koniecznością zupełnej rezygnacji z użycia broni, wbrew wszelkim stratom istnień ludzkich, choćby były one najokropniejsze, stawić opór i aż do dnia dzisiejszego ujść śmierci, już Żydzi z czasów starego testamentu, dzięki chłopskiemu charakterowi swej gospudarki, przeprowadzili skutecznie w religji, ustawach
1 obyczajach zasadę „bądźcie płodni i mnóżcie się“. To powodzenie pozostało im wierne przez tysiąclecie nawet po zniszczeniu ich samodzielności narodowej i rozproszeniu ich narodu.
Już uznanie barbarzyńskich środków ograniczania ludności, jak zabójstwa, porzucania i sprzedawania dzieci za niedozwolone i karygodne,. było jednem z wielkich dzieł, których dokonała starożydowska twórczość religijna w przeciwstawieniu do narodów sąsiednich. W dalszym ciągu trwałe przestrzeganie przez Żydów przepisów religijnych