26
Zagadnienie.
2. Uwagi historyczne.
a) Zanik ludów pierwotnych.
Bezpośrednie wytępienie całych ludów przez wojnę i przemoc zbrojną, jako przyczyna ich zaniku nie odgrywa tej roli, jaką jej powszechnie przypisują, a przynajmniej nie zdarza się to już w czasach historycznych, obfitujących wszakże w wojny i przemoc. Wprawdzie może się jeszcze zdarzać wśród plemion centralnej Afryki wytępienie plemienia, pokonanego przez zwycięzców, a w czasach przedhistorycznych ta postać śmierci narodu była zapewne najczęstszą. Ale od początku czasów historycznych ten najprostszy sposób coraz bardziej się cofa na drugi plan, wobec zawikłanych procesów, w których wypadki wojenne, przewroty gospodarcze, wędrówki, zarazy i skierowanie się psychiki mas na świadome ograniczenie ilości potomstwa w najróżnorodniejszych poplątaniach jednoczą się w wyniku ogólnym — śmierci narodu.
U ludów, żyjących w warunkach pierwotnych, których sposób życia pozwala nam także wnioskować, jak żyły kierownicze narody kulturalne przed i z początkiem swego rozwoju historycznego, zależność od czynników naturalnych, wśród których żyją, jest jeszcze tak wielka, że słabsi nie rozmnażają się wogóle, albo w każdym razie mniej, niż silni. Klimat, rodzaj gleby, sposób życia i odżywiania się hodują ludność wśród ciągłego przystosowywania się do naturalnych warunków, panujących na zamieszkałych przez nich obszarach, przyczem jednostki, które najlepiej odpowiadają tym naturalnym warunkom, najpewniej ochronią się przed grożącą im zawsze ze strony zjawisk przyrody zagładą i dojdą do rozrodu. Sprzyja temu chowowi możliwość tylko bardzo małej gęstości zaludnienia w warunkach pierwotnych. Na 1 km2 powierzchni przypada przecież według oceny R a-t z e 1 a23) u ludów myśliwskich na stepach tylko 0.002 — 0.009 osób, u ludów myśliwskich, uprawiających po części rolę około 0.2 — 0.7, u ludów rybackich, żyjących na wybrzeżach morskich i brzegach rzek 1.8, u koczujących pasterzy 0.7 — 1.8, u koczujących rolników 3.6 — 5.5, a dopiero u ludów rybackich, uprawiających jednocześnie rolę do 9 osób. Rzadkość zaludnienia uwydatnia się szczególnie wyraźnie, jeśli tym danym przeciwstawimy to, że obecnie według tego samego źródła przypada na 1 km2 w czysto rolniczych okolicach Europy środkowej 36, czysto rolniczych okolicach Europy południowej 73, w mieszanych rolniczo-przemysłowych okolicach 91 — 109, w obecnych Niemczech 133, w czysto agrarnych obszarach Indyj 180, a w okręgach wielkiego europejskiego przemysłu do 270 mieszkańców.
Bezwzględny dobór naturalny, prawie wcale me łagodzony przez uczucie ludzkości, sztukę leczniczą i opiekę społeczną, wspierany jest w swem działaniu eugenicznein u ludów pierwotnych przez przesiew społeczny. Mianowicie nieustająca wojna o korzystanie z szczupłego zasobu środków do życia i wszystko, co z nią jest związane, odgrywa
23) Ratzel, Anthropogeographie. 1912, 2 Auflage, Bd. 2, S. 173.