294
Społeczna higjena rozrodu.
i uważa je za konieczny klucz sklepienia gmachu ogólnej opieki sno-łeczno-higjenicznej i kto uważa, że rozpowszechnienie się środków prewencyjnych jest nieuniknione, nie może tej sprawie ogólnego rozpowszechnienia się poradni małżeńskich przytaknąć, tembardziej, że stoimy wobec jeszcze nieopanowanego przesilenia na polu ilościowej eugeniki — coraz bardziej malejącej liczby urodzin. Sprawie tej możnaby przytaknąć, gdybyśmy przez gospodarcze uprzywilejowanie rodziców przeszli ostatecznie ten przełom, oraz gdyby ilość ludności miejskiej i wielkomiejskiej była zapewniona przez odpowiednią liczbę urodzin. Bez prewencji nie można udzielać poważnych, racjonalnych porad małżeńskich. Jeżeli zaś mrzędowe poradnie polecają na wielką skalę środki prewencyjne, co jest samo przez się polecenia godne, wtedy często przekracza się dopuszczalną miarę, chyba, że się równocz e-śnie udziela szerokim masom ludności na wielką skalę pomocy przy wychowaniu dzieci. Jest więc rzeczą polecenia godną, aby poczekać z ogólnem rozpowszechnieniem poradni małżeńskich aż do stworzenia jako równoważnika ubezpieczenia rodzicielstwa i zapewnienia dzieciom odpowiednich rent. Aż do tego czasu powinno się udzielać porad małżeńskich, o ile chodzi o opiekę społeczną i higjeniczną zarządów komunalnych, wyłącznie w istniejących już specjalnych poradniach. Opieki i poradnie dla ciężarnych, płucno-chorych, kalek, alkoholików i wenerycznie chorych, dają często lekarzowi sposobność do udzielania porad eugenicznych, lub z higjeny życia płciowego. Lekarz powinien częściej niż dotychczas korzystać z tej sposobności, nabywszy koniecznych wiadomości do udzielania takich porad.
f) Internowanie w zamkniętych zakładach.
Dopóki nauka o dziedziczności nie pozna praw, kierujących krzyżowaniem w celu uniknięcia mniej wartościowego potomstwa, muszą usiłowania praktycznej jakościowej eugeniki dążyć przy pomocy prewencji do zupełnego wstrzymania rozrodu osobników dziedzicznie ciężko obciążonych, a lżej obarczonym pozwalać się mniej rozmnażać, niż zdrowym i normalnym. Pozatem istnieje inny jeszcze skuteczny sposób, niedopuszczający obciążonych do zakładania rodziny i rozmnażania się, jest nim wczesne umieszczenie i trwałe przetrzymanie ich w zakładach zamkniętych.
Już dziś całe legjony włóczęgów, alkoholików, zbrodniarzy i prostytutek pozbawione są wskutek tułaczego trybu życia znaczniejszej ilości potomstwa. Te męty społeczne składają się prawie całkowicie z osobników o zmniejszonej dziedzicznej wartości cielesnej i duchowej. Zostają oni przez zaniedbanie, jako przez pewnego rodzaju proces samoczynnego oczyszczania, usuwani ze społeczeństwa. Liczni psychopaci, epileptycy, chorzy lub upośledzeni na umyśle, alkoholicy i dziwacy zostają w ten nieludzki, przykry i zarazem kosztowny sposób wytrąceni z uregulowanych warunków, koniecznych do wychowania potomstwa i przez to wyłączeni z rozrodu. Ten nadzwyczaj surowy sposób samorzutnej eugeniki musi być zastąpiony przez wczesne umieszczanie takich osobników w zakładach zamkniętych i przytuł-