32
Historycy zadają sobie pytanie, czy owa „rewolucja neolityczna" była faktycznie jedyną alternatywą historyczną? Z pewnością nie. Jednak bez zmiany modelu życia, który w formach marginalnych trwał przecież długo w różnych miejscach kuli ziemskiej musiała by nastąpić ogólna stagnacja, a nawet regres. Przejście do gospodarki produkcyjnej nie było jednak jakąś prostą kontynuacją poprzedniego etapu rozwoju. Z obszarów Europy Środkowej mamy przecież liczne przykłady przetrwania w głąb neolitu grup ludzkich pozostających na etapie gospodarki przyswajalnej w sposób statyczny. samoregulujący się ilością stojących do dyspozycji środków żywnościowych. Trwanie w dawnym modelu życia ułatwiała znakomicie izolacja poszczególnych grup. utrudniająca przenikanie nowych wzorów. Odegrała ona istotną rolę nie tyle w odniesieniu do interesujących nas szczególnie obszarów Europy Środkowej, co do licznych rejonów w skali globu ziemskiego: kontynent australijski, północna część Syberii, tropikalne lasy Afryki i południowo-wschodniej Azji. Życie typu zbieracko-łowiecko-rybackiego na kontynencie amerykańskim dominowało przecież aż do czasów nowożytnych. Nie ulega wątpliwości, iż rozwinięciu się na obszarach Europy Środkowej nowego sposobu gospodarowania towarzyszyło tworzenie się nowych stosunków społecznych i nowych form życia duchowego.
W literaturze podzielana jest opinia, iż do przerwania ustabilizowanego modelu gospodarki przyswajalnej mogło dojść jedynie na skutek jakiegoś impulsu. Większość badaczy pradziejów rolę takiego bodźca skłonna jest przypisywać zmianom klimatycznym i wiążącym się z nimi przeobrażeniom szaty roślinnej. To zmiany klimatu miały - zdaniem archeologów' brytyjskich (G. Clark. S. Pigott) - spowodować gwałtowne rozpadnięcie się świata myśliwych. Wydaje się jednak, iż zmiany klimatyczne nie wymuszały konieczności dawnego modelu życia, a jedynie przesuwanie się z jednego miejsca na drugie. Wiadomo przecież, iż ludy zbieracko-łowiecko-rybackie były rozprzestrzenione na wielu obszarach (łącznie z kontynentem amerykańskim). na których panowały różne warunki klimatyczne. Nie znaczy to jednak. iż proponuję odrzucenie teorii, która możliwość wyjaśniania przejścia od modelu zbieracko-łowiecko-rybackiego do rolniczego upatruje w zmianach warunków klimatycznych, które przecież zawsze stwarzały człowiekowi nowe możliwości działania. Chcę jedynie podkreślić, iż analizując przyczyny przechodzenia od gospodarki przyswajalnej do wytwórczej musimy brać także pod uwagę inne, równie istotne czynniki - zwłaszcza wzrost liczby ludności, stający się stałym wyzwaniem do działania gospodarczego. Nie bez znaczenia były także inne czynniki. Amerykański historyk gospodarczy Douglas C. North jest zdania, iż szybki postęp modelu rolniczego był związany z wykształceniem się pewnych praw własności wspólnot, co porównuje się z brakiem tego rodzaju instytucji w przypadku gospodarki przyswajalnej, kiedy dostęp do rezerwuarów żywności, a zwłaszcza terenów łowieckich, był dla wszystkich wolny.
Źródła, jakimi obecnie dysponujemy pozwalają na przyjęcie hipotez, że przejście od gospodarki przyswajalnej do opartej na uprawie roślin i chowie wybranych gatunków zwierząt domowych dokonało się najpierw na terenach pozaeuropejskich. Pozostawiając na uboczu spory na temat lokalizacji centrów, w których doszło najwcześniej do opanowania umiejętności uprawy ziemi możemy stwierdzić, iż najstarsze typy rolnictwa, jak dalece można je zidentyfikować na podstawie znalezisk archeologicznych, nawiązywały do miejscowych warunków ekologicznych.
Rolnictwo populacji neolitycznych w Europie, od Morza Śródziemnego po Bałtyk, od Wisły po Atlantyk, miało charakter wielokierunkowy. Z chwilą opanowania umiejętności uprawy ziemi oraz wprowadzenia chowu niektórych gatunków zwierząt zaczęto bezpośrednio decydować o zaopatrzeniu w żywność i gromadzić ją w sposób bardziej skupiony. W początkowym okresie uprawiając ziemię korzystano jedynie z siły mięśni ludzkich, posługując się ręcznymi narzędziami rolniczymi, a dopiero później, z chwilą wynalezienia radła i następnie lekkich pługów, wykorzystywano siłę pociągową zwierząt.
Wraz z upowszechnieniem się nowych form zdobywania środków żywnościowych rozwinęły się także różne gałęzie przetwórstwa, a więc przede wszystkim produktów roślinnych i zwierzęcych, garncarstwo, plecionkarstwo, tkactwo, skómictwo, obróbka rogu i kości, bursztyniarstwo, a z chwilą wprowadzenia metali, początkowo miedzi, a następnie brązu i wreszcie żelaza, również umiejętności ich skomplikowanej obróbki.
4. Gospodarcza działalność człowieka (gospodarka wytwórcza)
Omówione wyżej w skrócie mechanizmy wkroczenia populacji ludzkich w nowy okres pradziejów wiązały się również ze stabilizacją trybu życia, upowszechnianiem się form stałego osadnictwa oraz stopniowym rozwojem szeroko rozumianego rolnictwa, a więc uprawy ziemi połączonej z chowem zwierząt. Nowy typ ekonomiki sprzyjał, jak wspomniałem, intensyfikacji procesów demograficznych.
We wczesnych fazach neolitu na obszarach dorzecza Odry i Wisły obserwujemy wpływy idące bezpośrednio z Azji Przedniej. One to na obsza-