106 GERHARD RIEMANN, FR1TZ SCHtlTZE
jektorią, lub niezgody na nią, postawę głębszej solidarności z bliźnimi lub systemem samoizolacji, nienawiści wobec nich. Kształtują też konstrukcję globalnych „środków interpretacji” „rzeczywistej” natury istnienia oraz „rzeczywistego” stanu świata i społeczeństwa, (c) Definicja sytuacji boryka się z wpływem procesu trajektoryjnego na tok życia jednostki i jego biograficzne znaczenie. Systematyczna redefinicja biografii może — z jednej strony — pomóc w rozwinięciu głęboko znaczącego schematu biograficznego działania lub — z drugiej strony — pozbawić jednostkę moralnej odwagi życia. Co więcej, może ona stać się ramą odmiennych schematów biograficznego działania: ucieczki od trajektorii lub prób opanowania jej dynamiki.
PRAKTYCZNA PRACA NAD TRAJEKTORIĄ LUB UCIECZKA OD TRAJEKTORII
Opierając się na nowym określeniu sytuacji życiowej, jednostka zapoczątkowuje schemat systematycznego działania zmierzającego do kontroli nad dynamiką trajektorii lub do ucieczki od niej. Schematy takie mają różną postać: (a) postać ucieczki od aktualnej sytuacji życiowej, która zazwyczaj nie przynosi ucieczki od dynamiki trajektorii, ponieważ jednostka nadal trwa przy trajektoryjnie obciążonej tożsamości; (b) postać systematycznego uporządkowania sytuacji życiowej pozwalającego jednostce żyć z jej trajektorią. Jest to schemat odpowiedni tam, gdzie potencjał trajektorii i (lub) głęboko upośledzające skutki trajektorii nie mogą być usunięte. Niszczący wpływ trajektorii na życie może być zredukowany lub naw'et wyizolowany. Umożliwia to przyjęcie nowych schematów działania biograficznego i podjęcie procesów twórczej przemiany nie ogniskujących się tematycznie na trajektorii. W obrębie przebudowanych, przekształconych lub całkiem nowych stosunków społecznych ze znaczącymi innymi, opiekunami biograficznymi, profesjonalnymi operatorami trajektorii lub osobami podobnie obciążonymi, z którymi jednostka spotyka się w światach społecznych powołanych do pomocy i opanowywania specyficznych odmian trajektorii, może ona podjąć pracę nad spowolnieniem, zahamowaniem, a nawet nad zatrzymaniem dynamiki trajektorii; (c) w takich wypadkach, w których wydaje się to rozsądne i osiągalne, można podjąć systematyczny wysiłek zmierzający do wyeliminowania potencjału trajektoryjnego poprzez całkowitą reorganizację sytuacji życiowej, która obejmuje usilną pracę biograficzną nad własnym rozwojem osobowym. Tytułem przykładu, obciążona cierpieniem osoba może ostatecznie porzucić zawód, którego nigdy nie lubiła, a który był potencjałem dla trajektorii nieustannych załamań psychicznych i poczucia wewnętrznego wypalenia. Niszczenie takiego potencjału trajektoryjnego poprzez pomoc niesioną zagrożonej jednostce, pomoc w przekształceniu jej sytuacji życiowej, jest jednym z głównych uzasadnień działalności opiekuńczej (social work). W takich wypadkach, zarówno zawodowi, jak i spontaniczni opiekunowie biograficzni zyskują najwyższe znaczenie.
PODSUMOWANIE
/
Ramy tego tekstu nie pozwalają nam głębiej się zająć cechami narastającego bezładu trajektorii. Dynamiki rozwijającej się trajektorii nie powinno się jednak pojmować jako ślepego automatyzmu. Podstawowy „scenariusz” tego zjawiska
może wykazywać odchylenia, takie jak „hamulce” zapobiegające pogrążaniu-* lub zwalniające jego tempo, nieoczekiwane „nowe trasy” i „przestrzenie” lub przekształcenia (Schutze 1981, s. 146; 1989, ss. 75-109; Riesmann 1987, ss. 393-402), czyli stany, w których inne sfery życia podlegają obciążeniu, zalaniu cierpieniem, włączając w to rozwój trajektorii w życiu znaczących innych. Profesjonalna praca nad trajektorią wykazuje tendencję do systematycznych błędów biorących się z niedoceniania procesów biograficznych. W badaniach nad wieloma typami trajektorii jasno widać, iż brak zainteresowania tymi procesami ze strony profesjonalistów przeszkadza im w dostrzeżeniu potencjału trajektoryjnego i jego destrukcyjnych właściwości. Za przykład może tu służyć działalność opiekuńcza wobec ludzi starych, którzy — podlegając trajektorii izolacyjnej — odczuwają brak nadziei, opuszczenie i oddzielenie od rodzin i innych układów społecznych. Niektóre doświadczenia biograficzne jednostki przeżywającej trajektorię, a także doznania współuczestników jej życia, powodują powstanie systematycznych barier komunikacyjnych w sferze przekazywania i rozumienia. Bariery te nie pozwalają krewnym, sąsiadom, znajomym i zawodowym pomocnikom dotrzeć do niej i pomóc jej w wypełnianiu komunikacyjnej luki. Brak należytej uwagi dla procesów biograficznych związanych z doznanami trajektoryjnymi może też w wielu wypadkach osłabić skutki wysiłku podejmowanego przez profesjonalistów, opiekunów i (lub) samą jednostkę podlegającą trajektorii, żeby ograniczyć postępy trajektorii i opanować jej efekty.
W sumie zatem trajektorię można pojmować jako pojęciowo uogólnioną historię naturalną pojawiania się nieładu i cierpienia w procesach społecznych. W swoich własnych i gromadzonych wraz ze swymi studentami empirycznych przykładach, Robert Park (zob. np. Park 1927) podkreślał cechę łańcuchowego ,-warunkowania * jako podstawową relację zachodzącą miedzy stopniowo pogar-/ szającymi się stadiami procesów historii naturalnej bezładu społecznego5. Wobec działania społecznego, które można w najbardziej podstawowym wymiarze scharakteryzować poprzez cechę intencjonalnego powiązania jego stadiów, tamta relacja stanowi przeciwzasadę. Jeśli chodzi o strukturalne procesy bezładu w życiu społecznym, owo łańcuchowe uwarunkowanie odsłania ład osobliwy lub nawet „nieuchronną logikę zdarzeń”. Jest to paradoks należący również do dziedziny teorii formalnej i metodologii: zasada łańcuchowego uwarunkowania wyprowadza ład z dynamiki chaosu, przekracza granice racjonalności i świadomości indywidualnego ..aktora”. Owa nieuchronna logika zdarzeń obejmuje poważne,-prowadzące do autoalienacji zmiany jednostkowej i zbiorowej tożsamości, odsłania także tragiczne aspekty biografii i historii kolektywnej. Anselma Straussa koncepcja trajektorii ujawnia ogólną dynamikę społecznych procesów bezładu i cierpienia oraz jej implikacje dla zorganizowanej pracy, której celem jest uświadomienie sobie tych zjawisk i ich opanowanie. Ponieważ koncepcja ta ma charak-
* W oryginale: conditional relevmce. co lepiej byłoby tłumaczyć jako „warunkowa istotność'' łub „warunkowa odpowiedniość”. Chodzi tu o tego rodzaju zależność między stadiami procesu (działania, interakcji), że cechy stadium wcześniejszego określają zbiór możliwych do wyboru postaci działania w stadium następnym. Inaczej mowa tu o sekwencyjnych ograniczeniach swobody wyboru; zob. wyjaśnienia autorów w przyp. 5 - uwaga tłum.
3 Nie jest to termin Parka. Ukuł go nieżyjący już Harvey Sacks podczas badań nad sekwencyjną organizcją rozmowy (por. Sacks, 1967-1972) Użycie tego terminu w tym kontekście może się wydawać dziwne, lecz właśnie zainteresowania Parka i Sacksa organizacją sekwencyjną jest tym, co wprowadza interesujące podobieństwo, z całkowitym pominięciem dzielących ich różnic zainteresowań przedmiotowych i reguł metodologicznych.