54 CZĘŚĆ 1. ZARZĄDZANIE SYSTEMEM TURYSTYKI
Przepisy regulujące funkcjonowanie sektora przewozów lotniczych, które dawniej określały nawet ceny biletów i zabraniały uruchamiania nowych połączeń bez zezwolenia, przez ostatnie kilkadziesiąt lat uległy dużym zmianom. Wpłynęło to pośrednio na intensywność i kierunki ruchu turystycznego. Deregulacja rynku przewozów lotniczych w USA i Europie, pojawienie się międzynarodowych porozumień o otwartych przestworzach (np. między USA a Holandią) oraz narodziny silnych sojuszy strategicznych linii lotniczych przyczyniły się do rozszerzenia swobody przedsiębiorstw w zakresie kształtowania sieci połączeń, a jednocześnie do zwiększenia konkurencyjnej niestabilności branży. Z drugiej strony jednak deficyt przepustowości na niemal wszystkich głównych lotniskach europejskich i amerykańskich, wynikający z niedostatecznej liczby stanowisk dla samolotów i ciasnych terminali pasażerskich, spowodował znaczące ograniczenie ruchu turystycznego na niektórych trasach. Tym samym źródeł sukcesu lub porażki konkretnych rejonów turystycznych można po części dopatrywać się w decyzjach dyrekcji linii i portów lotniczych dotyczących sieci połączeń oraz rozbudowy lotnisk.
Pomimo oczywistych synergii i zależności występujących między transportem lotniczym a turystyką międzynarodową często zdarza się, że funkcjonowanie tych dwóch branż jest słabo skoordynowane, a ich wzajemne powiązania pozostają nierozpoznane. Choć transport lotniczy nierzadko stanowi kluczowy łącznik między krajami generującymi i przyjmującymi ruch turystyczny, w studiach nad turystyką poświęca mu się zazwyczaj niewiele miejsca, ale powoli zaczyna się to zmieniać (Britton, 1991; Wheatcroft, 1994; Page, 1999; Debbage, 2000, 2002). Z drugiej strony, piśmiennictwo poświęcone zagadnieniom transportu, mimo iż w ostatnich latach pojawiło się w tej dziedzinie sporo nowych czasopism (np. „Journal of Air Transport Management”, „Journal of Transport Geography” i „Transportation Research Part F”), tylko w sposób pośredni porusza kwestie związane z ruchem turystycznym.
W niniejszym rozdziale spróbujemy uzupełnić tę lukę w literaturze przedmiotu i zastanowimy się, jak obecne strategie rynkowe oraz podstawowe problemy zarządzania typowe dla linii i portów lotniczych mogą rzutować na procesy rozwoju turystyki. Rozdział rozpoczyna się od objaśnienia kluczowej roli, jaką międzynarodowy transport lotniczy odgrywa w kształtowaniu produktu turystycznego. Dalej następuje krótki opis historycznie uwarunkowanych napięć charakteryzujących branżę przewozów lotniczych, a wynikających ze zderzenia dwóch przeciwstawnych nacisków: naderegulację z jednej strony i protekcjonizm z drugiej. Później omówimy rozwój rynków otwartych przestworzy na terenie USA i Unii Europejskiej oraz towarzyszący mu nagły wzrost liczby restrykcyjnych, dwustronnych porozumień o ruchu lotniczym w innych częściach świata. Następnie postawimy tezę, że strategiczne sojusze linii lotniczych, takie jak Star Alliance utworzony przez United Airlines i Lufthansę, zaczęły powstawać w odpowiedzi na postępujący proces globalizacji i w celu obejścia międzynarodowych umów ograniczających swobodę ruchu lotniczego. Wskażemy na problem w zakresie zarządzania międzynarodowymi przewozami lotniczymi, jakim jest kwestia niedostatecznej przepustowości głównych portów lotniczych, zwłaszcza jeśli chodzi o pojemność terminali pasażerskich oraz liczbę stanowisk dla samolotów. Zwrócimy uwagę na wzajemne powiązania między problemami zarządzania liniami i portami lotniczymi. Na temat ten spojrzymy przez pryzmat studium przypadku opisującego negocjacje amerykańsko--brytyjskie dotyczące praw dostępu do lotniska Heathrow oraz wpływ zawartego porozumienia na funkcjonowanie sojuszu Oneworld Alliance, którego trzon tworzą American Airlines i British Airways.
Sondaż przeprowadzony na zlecenie czasopisma „The Economist” pokazał, że transport lotniczy jest w dużym stopniu podporządkowany polityce władz państwowych. Jak napisano w redakcyjnym komentarzu: „to zadziwiający paradoks, że branża, która wniosła tak olbrzymi wkład w procesy globalizacji, sama podlega ścisłym regulacjom prawnym i jest zdominowana przez własność państwową oraz protekcjonistyczne układy”. W rozdziale tym spróbujemy zgłębić ten paradoks jako zagadnienie istotne z punktu widzenia zarządzania turystyką.
W literaturze naukowej poświęconej turystyce już od dawna podkreśla się fakt, że transport odgrywa w tej dziedzinie ważną rolę, gdyż ułatwia podróżowanie. Powszechnie uważa się go za kluczowy łącznik między popytem a podażą na rynku usług turystycznych albo, inaczej, między miejscami generującymi i przyjmującymi ruch turystyczny. W rezultacie znaczna część autorów ujmuje relację między transportem a turystyką w kategoriach dostępności (Miossec, 1976; Lundgren, 1982; Inskecp, 1991; Gunn, 1994). Wielu analizuje także wpływ, jaki na rozwój masowej turystyki miały przełomowe wynalazki w dziedzinie transportu, w tym kolej, samochód czy silnik odrzutowy (Gilbert, 1939; Robinson, 1976; Thurot, 1980; Holloway, 1989; Mili, 1992; Prideaux, 1993, 2000). Przykładowo, w Wielkiej Brytanii w XIX w. odnotowano wyraźny rozwój wielu nadmorskich miejscowości wypoczynkowych, które dzięki rozbudowie sieci kolejowej uzyskały szybkie i tanie połączenia z głównymi ośrodkami miejskimi. W wieku XX wraz z pojawieniem się prywatnych samochodów nastąpiło przestrzenne rozproszenie turystyki, bo znikły ograniczenia narzucane przez rozkłady jazdy i trasy pociągów.
W latach 70. minionego stulecia w pełni rozwinęło się lotnictwo cywilne, a Boeing z wielkim powodzeniem wprowadził na rynek szerokokadłubowy odrzutowiec pasażerski 747 Jumbo Jct, który zapoczątkował erę masowych podróży międzykontynentalnych. Maszyny tego typu umożliwiły szybkie przewożenie dużej liczby turystów w dosyć wygodnych warunkach i w pewnej mierze przyczyniły się do gwałtownego rozkwitu biur podróży. Organizatorzy turystyki zaczęli hurtowo rezerwować miejsca w samolotach i oferować usługi w formie pakietów wakacyjnych obejmujących w jednej cenie przelot w obie strony, wyżywienie i za-