Błędy w negocjacjach
-nadmierny lub brak zaufania
-nadmierna uległość
-nadużywanie siły
-unikanie
-niedostateczne przygotowanie
-nieznajomość drugiej strony
-nieporozumienia wewnątrz zespołu.
-nieuważne słuchanie
-brak budowania porozumienia
-nadużywanie groźby
-stawianie postulatów przed zamiast po uzasadnieniach
-nieumiejętne i zbyt rzadkie zadawanie pytań
-nadmierne zwracanie uwagi na formę zamiast na treść i sedno wypowiedzi
-nieudolność w prowadzeniu obserwacji zachowań niewerbalnych
-same oferty muszą być realistyczne, a ich ocena oparta na sprawdzalnych obiektywnych -kryteriach, nie zaś na zachciankach stron negocjacyjnych.
-unikanie odpowiedzi
-postawa roszczeniowa
-postawa defensywna
-branie na litość
-bagatelizowanie benefitów
-brak doprecyzowania
-nadmierna pewność siebie
-zawyżona ocena prawdopodobieństwa osiągnięcia sukcesu
-efekt błędu:blokuje porozumienie pomimo istnienia potencjalnej możliwości jego osiągnięcia (oczekiwanie, że druga strona ustąpi)
-niepotrzebne odwoływanie się do trzeciej strony.
eskalacja zaangażowania
-nieracjonalne zaangażowanie się w pierwotnie wybrany sposób działania pomimo tego, że jest on niekorzystny
-zachowanie twarzy - kierowanie wrażeniem
-niepewność co do przyszłych wyborów partnera
-paradygmat aukcji dolara (Martin Shubik) - czas i pieniądze już zainwestowane jako „koszty utopione”.
-niechęć do ryzyka w sytuacji potencjalnych zysków
-gotowość do ryzyka w sytuacji potencjalnej straty
-błędy psychologiczno - komunikacyjne
-przyjęcie z naszej strony w punkcie wyjścia postawy spolegliwej;
-dopuszczenie do sytuacji konfliktu w początkowej fazie negocjacji;
-brak należytych starań w zakresie minimalizacji zobowiązań własnych;
-niepotrzebne mnożenie ustępstw;
-nieumiejętność zadawania pytań;
-brak umiejętności słuchania;
-nadmierna potrzeba bycia lubianym.
-założenie fałszywej nadmiernej skromności,
-pozwolenie na pojawienie się na początku lub w trakcie rozmów konfliktów, utarczek, zadrażnień.
-nie pamiętanie o zasadzie minimalizacji zobowiązań własnych przy maksymalizacji zobowiązań strony przeciwnej.
-niepotrzebne mnożenie ustępstw
-nie oferujmy wszystkiego od razu
-malejąca wartość przysług.
-negocjacje wobec presji czasu.
-jednostronna kumulacja zysków, ustępstw, przysług czy honorów.
-nadmierne kary, niepotrzebne nagrody.
-niewspółmierne ryzyko i próby jego minimalizacji. konsorcjum.
Błędy w negocjacjach popełnia się głownie przez nieświadomość. Bardzo rzadko się zdarza sytuacja, w której musimy współpracować z kooperantem negatywnym. Brak właściwej świadomości i oceny sytuacji pojawia się w stanach bezradności. Zachodzi zatem pytanie jak postępować w momentach ogarniającego nas uczucia bezradności w permanentnie skomplikowanych sytuacjach. Podstawowy mechanizm radzenia sobie z bezradnością polega na porzuceniu dotychczasowego obszaru analiz i znalezieniu nowego obszaru, w którym dokonujemy weryfikacji intencji partnerów w sferze sprawdzonych aksjomatów, jak np. ma to miejsce w rozbudowanej do zadania logicznego (z dwoma niewiadomymi) wersji paradoksu kłamcy . Czując się pewnie na wybranym przez na obszarze możemy następnie powrócić do negocjowanej kwestii.