148 2

148 2



148 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU I KOSMOSU

trzeba - jak już o tym wspomnieliśmy - wyprowadzić wniosek, że Parmenides oprócz drogi prawdy i fałszywej opinii śmiertelnych uznawał możliwość i zasadność pewnego typu dyskursu, który próbowałby uwzględniać fenomeny i zjawiska bez naruszania wielkiej zasady, tzn. bez równoczesnego przyjmowania bytu i nie-bytu.

Przytoczyliśmy już zakończenie prologu poematu, w' którym bogini mówi, że po prawdzie i zwodniczych mniemaniach Parmenides będzie się musiał nauczyć także tego:

„I śmiertelnych mniemania, którym brak prawdziwej pewności.

Wszelako i te znać będziesz, poniew?aż takowe mniemania

Założyć należało, przemierzając wszystko wfe wszystkim”17.

Pod koniec fragmentu 8 bogini mówi dalej:

„Taki ja tobie ład świata w domyślnej całości obwieszczam,

A niechaj cię nigdy nie zwiedzie inny pogląd śmiertelnych”18.

Tlitaj, dokładnie lak samo jak w prologu, możliwe do przyjęcia wyjaśnienie świata jest wyraźnie przeciwstawione przeświadczeniu, jakie na ten temat mają śmiertelni.

Potem jednak, w' trakcie przedstawienia lego, co tradycyjnie było uważane za zawodne mniemanie śmiertelnych, pojawiają się formuły i zwroty, które są bardzo bliskie języka drogi prawdy: jest to znakiem, że Parmenides nie przedstawia czystego błędu, w odniesieniu do którego używa zupełnie innego języka.

Parmenides zatem przedstawił «opinię możliwą do przyjęcia* obok mniemania zwodniczego i na swój sposób usiłował usprawiedliwić zjawiska19. Jak?

17 Dicls-Kranz. 28 B 1. w. 31 nn.: M. Wesoły. w Dicls-Kranz. 28 B 8. w. 60 nn.; M. Wesoły.

Należytą ocenę doksy parmenidejskiej zapoczątkował Reinhardt (Parmenides und die (ieschichte dergriechischen Philosophie, Bonn 1916); jednakże nową perspektywę interpretacyjną, która po części jest dla nas inspiracją, ukazał H. Schwabl (S«/i und Dnxa bet Parmenides.«Wiener Sludicn» 66 (1953) 55-75) i M. Unlcrslciner (La Doxa di Parmenide, najpierw opublikowana w; «Dianoia» 2(1956) 203-221. obecnie także w: Parmenide.Tesńmonimze e frammenti. Fircnzc 1958. s. CLXV nn.).

«Śmiertelni» pobłądzili - widzieliśmy - uznając byt i nie-byt. We fragmencie 8 mówi się dokładniej, że śmiertelni przyjęli dwie najwyższe formy: «światło» i «noc», pojmując je jako formy sobie przeciwstawne (jako byt i nie-byt) i wyprowadzając z nich wszystkie inne rzeczy.

Nie jest jasne, kogo ma na myśli Parmenides. kiedy mówi o tych dwóch formach. Jest natomiast zupełnie jasne, w jaki sposób zamierza skorygować błąd śmiertelnych:

„W poglądach swfoich dwie formy starali się ludzie [śmiertelni] określić,

których jedność nie jest konieczna - na tym polegał ich błądv7°.

Śmiertelni pobłądzili więc, ponieważ nie pojęli, że dwie formy zawierają się w nadrzędnej koniecznej jedności, to znaczy w jedności bytu.

Przy takiej interpretacji zupełnie jasno brzmi fragment 9, w przeszłości całkowicie pomijany:

,.A odkąd wszystkie rzeczy światłem i nocą nazwane zostały,

I te co podług swTch mocy wzajemnych u tych i u tamtych.

Tak wszystko pełne jest światła i nocy mrocznej zarazem. Równych sobie wzajemnie, bo w żadnej z nich nie ma niczego”2'.

«Światło» i «noc» są sobie równe, ponieważ żadne z dwojga nie jest nicością i dlatego jedno i drugie jest bytem.

Źe zaś taka właśnie była myśl parmenidejska, potwierdzają nie tylko przytoczone fragmenty, lecz także informacja przekazana przez Teofrasta. według którego nawet trup (który jest zimny, czyli jest ciemną nocą) odbiera wTażenia:

Dicls-Kranz. 28 B 8. w. 53 nn.; M. Wesoły. Por. co powiedzieliśmy na temat tych wierszy w Zcllcr-Rcalc. s. 244 nn. Interpretacja, którą proponujemy, odbiega zdecydowanie od tradycyjnej: o motywach takiej interpretacji zob. w miejscu wyżej cytowanym. (Tekst wyróżniony kursywą M. Wesoły tłumaczy: -choć jednej z nich nic należało*).

:1 Na temat tego fragmentu zob. Zcller-Reale, s. 250 nn.; 313 nn.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
148 2 148 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU 1 KOSMOSU trzeba - jak już o tym wspomnieliśmy - wyprowadzić wni
70 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU 1 KOSMOSU Nie ulega wątpliwości, że - jak powiedzieliśmy - Teogonia Hez
130 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU I KOSMOSU elcaci, była wyłącznie tematyką ontologiczną. Po drugie, jeg
158 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU I KOSMOSU jest, aby istniało albo coś jednego, albo wielość, to poniew
168 PROBLEMATYKA PHYSIS, BYTU I KOSMOSU jedynie poprzez rozróżnienie Bytu i bytu, to jest wyróżniają
188 PROBLEMATYKA PHYSIS, BYTU T KOSMOSU śmy się z tym u wcześniejszych myślicieli, źc presokralycy n
194 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU I KOSMOSU ale nie tematykę próżni; Melissos rozwijał tę tematykę,
196 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU I KOSMOSU 2. Atomy, ruch mechaniczny i konieczność Z jakościowo jednor
198 PROBLEMATYKA PHYSIS, BYTU T KOSMOSU rzone jedynie przez atomy i ruch: wszystko więc tłumaczy się
196 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU I KOSMOSU 2. Atomy, ruch mechaniczny i konieczność Z jakościowo
188 problematyka physis. bytu i kosmosu śmy się z lym u wcześniejszych myślicieli, źc presokratycy n
8 SPIS TREŚCI CZĘŚĆ PIERWSZA: JOŃSCY I ITALSCY FILOZOFOWIE PRZYRODY PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU I KOSM
80 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU I KOSMOSU szę. Przykład magnesu miał być dowodem, któr>r Taies
84 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU 1 KOSMOSU Stwierdzenie to jest jednak trafne tylko w lej mierze, w jaki
88 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU 1 KOSMOSU Mniej uważny czytelnik uśmiechnie się może wobec takich pomys
98 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU 1 KOSMOSU 3. Ogień jako zasada wszystkiego Czytelnik z pewnością zwróci

więcej podobnych podstron