76 CZĘŚĆ 1. ZARZĄDZANIE SYSTEMEM TURYSTYKI
i zrównoważonego rozwoju miejsc turystycznych. Jak sam przyznaje, rynek się zmienił wraz z przejęciem dużej liczby brytyjskich biur podróży przez firmy niemieckie.
Komentując spekulacje na temat ewentualnej fuzji Airtours z First Choice pod koniec 2001 r., Josephides powiedział: „Gdyby miało dojść do powstania potężnego (w skali globalnej) gracza o brytyjskim rodowodzie, to raczej nie będziemy mieli nic przeciwko - pod warunkiem że nasze interesy pozostaną niezagrożone. Nam jest wszystko jedno, czy na rynku dominują trzy czy cztery firmy”. Oświadczył także, że AITO będzie się domagać gwarancji utrzymania dostępności lotniska w Gatwick dla niezależnych firm i niestosowania przez nowo powstałego giganta klauzuli wyłączności w umowach z hotelami („Travel Weekly”, http://www.travelweekly.co.uk, 14 grudnia 2001). W wypadku spełnienia tych żądań AITO było gotowe przystać na planowaną fuzję. Wynikałoby stąd, że mniejsze, niezależne biura podróży pogodziły się z niemożnością bezpośredniego konkurowania z dużymi rywalami i - inaczej niż kiedyś - poszukują sposobów na dogadanie się z nimi. W tablicy 4.1 zobrazowano siłę największych grup kapitałowych działających na rynku wyjazdów turystycznych na rynku brytyjskim. Wystarczy spojrzeć na umieszczone w niej dane, aby w pełni
TABLICA 4.1
Potencjał największych grup kapitałowych w dziedzinie organizacji imprez turystycznych
TUI |
Thomas Cook |
My Travel Group |
First Choice | |
Przychody (2001 r.) |
ok. 22 mld euro |
ok. 8 mld euro |
4.4 mld funtów |
2,4 mld funtów |
Agencje turystyczne |
ponad 3 700 |
3600 |
2001 |
337 |
Marki turystyczne |
81 |
30 |
ponad 100 |
ponad 30 |
Klienci (min) |
ok. 22 |
ok. 14 |
ok. 15 |
ok. 5 |
Hotele |
285 |
125 | ||
Miejsca noclegowe |
ponad 150000 |
73000 |
brak danych |
brak danych |
Statki pasażerskie |
4 | |||
Samoloty |
88 |
85 |
49 |
29 |
Zatrudnienie |
ok. 70000 |
ok. 28000 |
ok. 27 900 |
ok. 14000 |
zrozumieć obawy AITO. Gdyby rzeczywiście doszło do połączenia My Travel Group z First Choice, powstałaby firma większa od Thomas Cook, zagrażająca pozycji TUI. Dysponowałaby ona znacznie szerszą ofertą, obejmującą oprócz typowych form wypoczynku także bardziej wyszukane propozycje oraz rejsy statkami.
Z uwagi na dominację dużych grup kapitałowych na brytyjskim rynku turystyki zorganizowanej warto się przyjrzeć nieco dokładniej ich funkcjonowaniu. Większe firmy angażują się w różne rodzaje działalności z myślą o uzyskaniu - dzięki synergii - korzyści przewyższających koszty zarządzania rozbudowaną i złożoną organizacją. ..Synergia występuje wówczas, gdy przedsiębiorstwo potrafi spożytkować te same zasoby w kilku obszarach działalności jednocześnie (co określa się również mianem ekonomii zakresu działania)” (de Witt, Meyer, 1998, s. 412).
Duże rozmiary przedsiębiorstwa mają zalety, ale też i wady. Do oczywistych zalet należą: możliwość dzielenia się wiedzą, doświadczeniem, reputacją, personelem i majątkiem trwałym. Jednak duża rozpiętość kontroli wiąże się z problemami, które mogą utrudniać utrzymanie pełnej spójności w obsłudze klienta na wszystkich odcinkach. Większość z nas z pewnością spotkała się z różnicami w poziomie obsługi w różnych placówkach tej samej agencji turystycznej.
Wielkie firmy z reguły przypominają potężne maszyny, w których każda część składa się na optymalne funkcjonowanie pozostałych części. W efekcie organizacja nabiera pewnej sztywności, która osłabia jej refleks. W wypadku fuzji lub przejęć może to również prowadzić do konfliktów na tle wartości kulturowych. Mniejsze przedsiębiorstwa charakteryzują przeważnie: lepsza kontrola kierownictwa nad personelem, bliższe relacje między menedżerami a szeregowymi pracownikami, sprawniejszy obieg informacji i wyższy poziom obsługi, ale za to brakuje im potencjału typowego dla dużych organizacji.
Paradoks refleksu rynkowego i synergii określa się też jako zderzenie perspektywy organizacji portfelowej z perspektywą kluczowych kompetencji (de Witt, Meyer, 1998). W ten sposób podkreśla się, że małe przedsiębiorstwo, które pozostaje niezależne w swoich działaniach, czy będzie to odrębna firma, czy część wielkiej korporacji, potrafi sprawniej reagować na posunięcia konkurentów i zarządzać przepływami pieniężnymi, a poza tym dysponuje większą swobodą podejmowania decyzji i większymi możliwościami dywersyfikacji. Natomiast znacznie gorzej niż duże firmy radzi sobie z rozwijaniem kompetencji.
Brytyjska Federacja Biur Podróży (Federation of Tour Operators - FTO) podkreśla, żc złożoność branży w znacznej mierze komplikuje opracowywanie strategii. „Wszystkie czynności związane z tworzeniem i sprzedażą pakietów wakacyjnych, takie jak planowanie, negocjowanie i zawieranie umów z podwykonawcami, marketing oraz dystrybucja, składają się na skomplikowane i rozciągnięte w czasie zadanie menedżerskie” (FTO, http://www.fto.co.uk). FTO podaje, że ustalanie cen oraz drukowanie folderów i katalogów odbywa się na rok przed rozpoczęciem sezonu, co i tak nie oddaje istoty sprawy, bo dzisiaj w tej branży planuje się nawet na dwa lata z góry. „Trudno wskazać inne produkty lub usługi konsumpcyjne, których ceny trzeba ustalać z takim wyprzedzeniem”. Takie postępowanie wiąże się z dużym ryzykiem. Weźmy pod uwagę, jak wiele zdarzeń