23437 SWScan00534

23437 SWScan00534



54 Kondycja ludzka

organizacyjna wywodzi się wyraźnie raczej z dziedziny publicznej niż prywatnej, podział pracy jest właśnie tym, co dzieje się ż czynnością pracy w warunkach dziedziny publicznej, a co nie mogłoby nigdy wydarzyć się w prywatności gospodarstwa domowego1. W żadnej innej sferze życia nie osiągnęliśmy takiej doskonałości, jak w rewolucyjnym przekształcaniu pracy, i to do tego stopnia, iż straciła dla nas sens werbalna powaga samego słowa (która zawsze związana była z ciężkim do zniesienia trudem i mozołem, z wysiłkiem i bólem, a co za tym idzie z deformacją ludzkiego ciała, których źródłem mogły być jedynie nieszczęście i nędza)2. Wprawdzie okrutna konieczność czyniła pracę czymś niezbędnym dla podtrzymania życia, lecz doskonałość była ostatnią rzeczą, której można by po niej oczekiwać.

Doskonałość, arete, jak nazwaliby ją Grecy, virtus, jak powiedzieliby Rzymianie, przypisywano zawsze dziedzinie publicznej, gdzie można było się wybić, wyróżnić spośród wszystkich innych. Każda czynność spełniana publicznie może osiągnąć doskonałość, jakiej nigdy nie da się osiągnąć w prywatności; doskonałość na mocy definicji wymaga zawsze obecności innych, a obecność ta potrzebuje formalnych ram obszaru publicznego, konstytuowanych przez równych sobie; nie może być przypadkową, znajomą obecnością ludzi takich samych lub niższych3. Nawet dziedzina społeczna — choć sprawiła, że doskonałość stała się anonimowa, kładła nacisk raczej na postęp ludzkości niż osiągnięcia poszczególnych ludzi i zmieniła nie do poznania treść dziedziny publicznej — nie była w stanie całkowicie zniszczyć więzi między publicznymi dokonaniami i doskonałością. Podczas gdy staliśmy się doskonali w pracy wykonywanej publicznie, nasza zdolność działania i mowy w znacznym stopniu utraciła swą dawną jakość od czasu, gdy dziedzina społeczna wygnała ją do sfery intymności i prywatności. Ta osobliwa rozbieżność nie uszła uwagi publicznej; obwinia się ją zazwyczaj o wywołanie rzekomego rozdźwięku pomiędzy naszymi możliwościami technicznymi a ogólnym rozwojem humanistycznym lub pomiędzy naukami przyrodniczymi, które zmieniają i kontrolują naturę, a naukami społecznymi, które nie wiedzą jeszcze, jak zmieniać i kontrolować społeczeństwo. Całkiem niezależnie od innych błędów tej argumentacji, które

1

   Tutaj i w dalszym ciągu tych rozważań stosuję termin „podział pracy” tylko do nowożytnych warunków pracy, gdzie jedna czynność jest zatomizowana, podzielona na niezliczone, drobne zabiegi, a nie do „podziału pracy” występującego w specjalizacji zawodowej. Ten drugi podział można tak zaklasyfikować tylko przy założeniu, że społeczeństwo musi być rozumiane jako pojedynczy podmiot, którego zaspokajanie potrzeb jest następnie dzielone przez „niewidzialną rękę” pomiędzy -członków tego społeczeństwa. To samo odnosi się, mulatis mutandis, do osobliwego podziału pracy między płciami, który wielu autorów uważa nawet za najbardziej pierwotny. Zakłada się tu, że pojedynczym podmiotem jest rodzaj ludzki, gatunek, który rozdzielił swoje prace pomiędzy mężczyzn i kobiety. Kiedy tego samego argumentu używa się w starożytności (patrz np. Ksenofont, Oeconomicus, VII, 22), akcent i sens są zupełnie inne. Główny podział przebiega między życiem spędzanym pod dachem, w domu i gospodarstwie, i życiem spędzanym na zewnątrz, w świecie. Tylko to drugie w pełni warte jest człowieka, a pojęcie równości mężczyzny i kobiety, które jest koniecznym założeniem idei podziału pracy, jest tu oczywiście zupełnie nieobecne (por. VII, 81). W starożytności znano, jak się wydaje, tylko zawodową specjalizację, którą miały z góry określać naturalne właściwości i talenty. Dlatego pracę w kopalniach złota, wykonywaną przez tysiące robotników, przydzielano według sił i umiejętności. Patrz Jean-Pierre Vemant, Trcivail et naturę dans la Grece ancienne, „Journal de psychologie normale et pathologicjue”, vol. LII, nr l, styczeń—marzec 1955.

2

   Wszystkie europejskie słowa na określenie „pracy”, łacińskie i angielskie labor, greckie ponoś, francuskie travail, niemieckie Arbeit, oznaczają ból

i wysiłek i używane są również jako określenie bólów porodowych. Labor ma to samo źródło etymologiczne co labare („drżeć pod brzemieniem”); ponoś i Arbeit mają te same źródła co-„nędza” (greckie penia i niemieckie Armut). Nawet Hezjod, zaliczony ostatnio do nielicznych w starożytności obrońców pracy, ponon alginoenta („mozolną pracę”) umieszcza na pierwszym miejscu pośród plag prześladujących człowieka (Teogonia, 226). W sprawie użycia greckiego patrz G. Herzog-Hauser, Ponoś, w: A. Pauly, G. Wissowa, W. Kroll (red.), Paulys Real-Encyclopadie der dassischen Altertumswissenschaft, 47 t., Stuttgart, 1894—1972. Niemieckie Arbeil i arm pochodzą od germańskiego arbmaoznaczającego kogoś, kto jest samotny i zaniedbany, opuszczony. Patrz Kluge/Gótze, Etymologisches Wónerbuch (1951). W średniowiecznej niemczyźnie słowo to używane było dla oddania labor, tribulatio, persecutio, adversitas, malum (patrz Klara Vontobel, Das Arbeitsethos des deutschen Protestantismus (dysertacja), Bern 1946).

3

Wielokrotnie cytowana myśl Homera, że Zeus odbiera człowiekowi połowę jego doskonałości (arete), kiedy popada on w stan niewolnictwa (Odyseja, XVII, 320 i nast.), włożona jest w usta Eumaiosa, niewolnika, i zamierzona jako obiektywne stwierdzenie stanu rzeczy, nie krytyka lub sąd moralny. Niewolnik utracił doskonałość, ponieważ utracił wstęp na obszar publiczny, gdzie doskonałość może się ukazać.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
56089 SWScan00523 32 Kondycja ludzka i mowa rozdzielały się i stawały się czynnościami coraz bardzie
40505 SWScan00543 70 Kondycja ludzka życia i zachowa swobodę potrzebną do aktywności publicznej1! Ży
61130 SWScan00550 86 Kondycja Ludzka 86 Kondycja Ludzka i „nie opierać się złu” — czego rezultatem m
50075 SWScan00536 58 Kondycja ludzka Skoro nasze odczuwanie rzeczywistości całkowicie zależy od poja
SWScan00532 50 Kondycja ludzka przeciwstawienie się fali zachowań, a wydarzenia będą coraz bardziej
SWScan00524 34 Kondycja ludzka podziałowi na dziedzinę gospodarstwa domowego i dziedzinę polityczną,
SWScan00529 44 Kondycja ludzka domowego i sferą życia politycznego. Bez zapanowania nacf koniecznośc
SWScan00544 74 Kondycja ludzka prywatnej, poświęcając ją zawsze, gdy wchodziła w konflikt! z gromadz
11076 SWScan00537 60 Kondycja ludzka Ta zaskakująca ilustracja chrześcijańskiej zasady politycznej f
194 Kondycja ludzka lecz powołuje się je do istnienia, ilekroć takie wytwory wciągane są w nieustann
LEAN MANAGEMENT (odchudzone zarządzanie) Odnosi się do zbiurokratyzowanych organizacji, wywodzi się

więcej podobnych podstron