BÓG - CZŁOWIEK - PRACA
stanęli rośli rycerze, uzbrojeni w półtorametrowe miecze, tasaki i nabijane kolcami maczugi.
Papieska homilia nawiązuje do czystości serca: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”. Papież nawołuje: „Dziś cywilizacja śmierci proponuje wam tzw wolną miłość. Dochodzi w tym wypaczeniu do profanacji jednej z najbardziej drogich i świętych wartości, bo rozwiązłość nie jest ani miłością, ani wolnością. Nie lękajcie się żyć wbrew obiegowym opiniom i sprzecznym z Bożym prawem propozycjom.”
Duszno i upalnie jest też w Zamościu. Wierni mdleją. „Zwracam się w szczególny sposób do tych, którym powierzona została odpowiedzialność za ten kraj, za jego rozwój, aby nie zapominali o obowiązku chronienia go przed ekologicznym zniszczeniem” - nawołuje zmęczonym głosem Ojciec Święty.
Do zgromadzonych licznie na mszy dzieci i młodych ludzi w Łowiczu Papież mówi: „Tak bardzo bym chciał, abyście wszyscy mieli w domach atmosferę prawdziwej miłości”. Najbliżej ołtarza stali przedstawiciele 60 szkół z całej Polski, noszących imię Jana Pawła II. Do rodziców apeluje: „Bądźcie stróżami i opiekunami życia jeszcze nie narodzonego, ale już poczętego. Bóg jest absolutnym panem życia człowieka, ukształtowanego na Jego obraz i podobieństwo. Życie ludzkie ma zatem charakter święty i nienaruszalny, w którym odzwierciedla się nienaruszalność samego Stwórcy”
Nauczycielom dziękował za „służbę ojczyźnie”: „Sam mam osobisty dług wobec nauczycieli i wychowawców, których pamiętam do dzisiaj i modlę się za nich codziennie”.
Podczas mszy widać było wyraźnie walkę Ojca Świętego z narastającą chorobą. Ból i cierpienie są tak silne, że nie może nawet odpowiedzieć na pytanie młodzieży, skandującej: „Jak być młodym? Ojcze Święty, zdradź nam ten cud niepojęty!”
Pomimo gorączki Papież leci do Sosnowca. Witają go biało-żółte chustki i dwa wielkie sterówce z napisem: „Sosnowiec wita Ojca Świętego”.
Serce węglowego zagłębia, ukochane miasto I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka, włączono do programu papieskiej pielgrzymki w ostatniej chwili, na wyraźnie życzenie Ojca Świętego. Papież mówi tu w homilii o zagrożeniach w dobie gwałtownych przemian ekonomicznych, które „pojawiają się tam, gdzie w imię praw rynku zapomina się o prawach człowieka”.
Słowa: „Chcę, abyście poznali - aby wszyscy w tym kraju poznali - że wasze sprawy są bliskie Papieżowi i są bliskie Kościołowi” wywołują entuzjazm. „Kochamy cię” - krzyczy 300-tysięczny tłum.
Obok ołtarza w kształcie ściętej piramidy stoi prawie 17-metrowa sosna, którą przeniesiono z innej dzielnicy miasta. Jest rówieśniczką Papieża i ma być przesadzona na miejsce, wskazane przez biskupa sosnowieckiego Adama Śmigielskiego. Murawę z podium wokół ołtarza sprzedano po kawałku.
ZADZWOŃ DO NAS
Wieczorem rozchodzą się dramatyczne informacje o chorobie Jana Pawła H: przeziębił się i ma gorączkę. Po raz pierwszy w dziejach papieskich pielgrzymek wierni nie pogawędzą w Krakowie ze „swoim Papieżem” pod oknem pałacu arcybiskupa.
Po raz pierwszy też mszę na krakowskich Błoniach odprawia następnego dnia watykański sekretarz stanu kardynał Angelo Sodano. Homilię papieską odczytuje kardynał Franciszek Macharski -następca Karola Wojtyła w metropolii krakowskiej. Przerywają mu okrzyki „Pozdrawiamy, Ojcze Święty!”, a gdy oświadcza, że Papież „nas teraz słucha”,
LICHEN - EŁK - WIGRY - SIEDLCE - DROHICZYN - WARSZAWA - SANDOMIERZ STARY SĄCZ ■ WADOWICE - KRAKÓW - GLIWICE - JASNA GÓRA - KRAKÓW
RADZYMIN 13 czerwca
GDAŃSK • SOPOT - PELPLIN - ELBLĄG gj LICHEŃ - BYDGOSZCZ - TORUŃ -ZAMOŚĆ - WARSZAWA - RADZYMIN - ŁOWICZ - SOSNOWIEC - KRAKÓW
WARSZAWA 12-14 czerwca —mr
r
ZAMOŚĆ 12 czerwca
Prawo, które zostało przez Boga wpisane w naturę i które można odczytać za pomocą rozumu, skłania do poszanowania zamysłu Stwórcy - zamysłu, który ma na celu dobro człowieka. To prawo wyznacza pewien wewnętrzny porządek, który człowiek zastaje i który powinien zachować. Wszelkie działanie, które sprzeciwi się temu porządkowi, nieuchronnie uderza w samego człowieka
28
STRONA, KSIĘGA II