124
dzieci i młodzieży. Cecha ta jest głównym kryterium, na podstawie którego r zaliczać je do wychowania przez opiekę. Stąd też można wyróżnić między U.'h-następujące części składowe tego typu wychowania:
— wychowanie zdrowotne,
— wychowanie seksualne,
— przygotowanie do życia w rodzinie,
— wychowanie gospodarcze,
— kultura zaspokajania potrzeb życia codziennego.
Wychowanie zdrowotne doczekało się interesującego zarysu monr»..
ficznego M. Demela1. Opiera się ono — zdaniem autora — na zaspokaja;, potrzeb zdrowotnych dzieci i młodzieży, a polega na wytwarzaniu odpowitdń) sprawności i nawyków związanych z ochroną i doskonaleniem zdrowia, kiajs. towaniu właściwych postaw wobec zasad higieny, pielęgnacji, zapobiegaj chorobom i leczenia oraz rozbudzaniu pozytywnych zainteresowań sprawa;,-■ zdrowia2. Stąd wyraźne rozróżnienie tego co jest, a co nie jest wychowań3.. zdrowotnym w całokształcie problematyki zdrowia dziecka. „Nic należą pr/tą, do wychowania zdrowotnego te formy opieki, w których dziecko występuj, jako bierny przedmiot, choćby służyły jego zdrowiu i bezpieczeństwu. Pt® wspólnym polem higieny i wychowania zdrowotnego pozostają te działania, które — aczkolwiek służą zdrowiu i rozwojowi — nie wychowują człowieka. Nie dość jest odżywiać dziecko racjonalnie, trzeba je do tego wdrożyć. Higiena każe wietrzyć i sprzątać pokój dziecka; wychowanie zdrowotne praktycznie je tego uczy, wzbudza w nim potrzebę czystości i powietrza. Dopiero wówczas proste zabiegi higieniczne zyskują walor świadomego oddziaływania wychowawczego”4. Rozróżnienie to wskazuje jednocześnie na istotę wychowania przez opiekę i opieki wychowawczej, wyrażoną w wyżej sformułowanych definicjach tych pojęć5.
Wychowanie zdrowotne jako część składowa wychowania przez opiekę zajmuje poważną pozycję w zadaniach placówek opiekuńczo-wychowawczych. Składają się na to wychowawcze aspekty odżywiania wychowanków, ich higieny
osobistej i najbliższego otoczenia, higieny odpoczynku i pracy, higieny psychicznej. zapobiegania chorobom, leczenia itd„ posiadające wielostronne i trudne do przecenienia wartości tak dla jednostki, jak i społeczeństwa.
Stosunkowo bogatą literaturę, różnorodne programy i propozycje form reali-zacyjnych ma wychowanie seksualne7. Opiera się ono na zaspokajaniu jednej z podstawowych potrzeb ludzkich — potrzebie seksualnej i stąd jego miejsce w zakresie wychowania przez opiekę. W wielowiekowym rozwoju człowieka jego życie płciowe ulegało, przy udziale wychowania, „uczłowieczającym” zmianom. Jak stwierdza C. Bibby, „Człowiek cywilizowany rozbudował życie płciowe, jest ono czymś bardziej subtelnym, obejmującym wszelkie rodzaje czynników intelektualnych i emocjonalnych [...]. Jak prymitywne łaknienie pożywienia, przejawiające się w najsurowszej formie jako przełykanie świeżo zabitej zdobyczy, przekształciło się w ciągu wieków w wyrafinowane smakoszos-two, tak samo pierwotna żądza stosunku płciowego rozwinęła się w delikatny kwiat miłości”'. Świadomość tego historycznego kierunku rozwojowego jest ogromnie ważna dla ustalania celów i zadań wychowania seksualnego, a zwłaszcza dla przeciwstawienia się tendencjom preferującym głównie biologiczno--techniczne i hedonistyczne elementy życia płciowego. Pomijając znaczne różnice w definiowaniu i określaniu zakresu tego typu wychowania — pozostając w zgodzie ze stanowiskiem specjalistów w tej dziedzinie — można przyjąć, iż polega ono na odpowiednim zaznajamianiu dzieci i młodzieży z anatomią i fizjologią płci oraz związanymi z tym zjawiskami psychospołecznymi i na takim ukierunkowaniu zaspokajania tej potrzeby i nadawaniu jej takich form realizacyjnych, które byłyby zgodne z uznanymi wymaganiami społecz-no-moralnymi i dobrem jednostki. Najbardziej istotna i jednocześnie problematyczna jest ta druga płaszczyzna wychowania seksualnego. Spośród kilku jego specyficznych cech na szczególną uwagę zasługują tutaj dwie: nieuniknione wirtualności oraz interdyscyplinarność. Inaczej mówiąc, nie możemy tutaj tworzyć praktycznych sytuacji wychowawczych, a najwyżej w pewnym zakresie wpływać na niektóre sytuacje zaistniałe, przypadkowe, zaś realizację większości celów i zadań wychowania seksualnego wypada nam planować w całokształcie szeroko pojętego wychowania9, z uwzględnieniem mechanizmów socjalizacji i całkowitego wpływu środowiska oraz właściwości psychofizycznych wychowanków. Potencjalną wartość dla wychowania seksualnego ma duża plastyczność 6 3
ł M. Dcmel, O wychowaniu zdrowotnym, Warszawa 1968.
Ibidem, s. 52.
A. Makarcnko. Książka dla rodziców, Warszawa 1950, s. 250, miał wiele racji twierdząc, że „Wychowując oddzielnie uczucia płciowe, nie wychowujemy jeszcze obywatela. Wychowując zaś obywatela, wychowujemy tym samym uczucia płciowe, lecz już uszlachetnione przez podstawowy kierunek naszych wysiłków pedagogicznych”.
* Ibidem, s. 74.
'' Ze względu na zaproponowane wyżej rozumienie wychowania przez opiekę, treść lego cytatu zobowiązuje do poczynienia następującego zastrzeżenia. Według autora, bierność przedmiotu opieki wyklucza możliwość zaliczenia jej do wychowania zdrowotnego. Nie jest to kryterium dostatecznie precyzyjne i jasne, chyba jeśli założymy, iż chodzi tu o bierność absolutną, bowiem bierność częściowa, względna przedmiotu opieki nie wyklucza jeszcze uzyskiwania wyników wychowawczych, jakkolwiek jest jasne, że większa aktywność zwiększa wyniki. Dlatego też definicja wychowania przez opielą akcentuje kryteria celów i skutków wychowawczych sprawowanej opieki.
7 M. Kozakiewicz, U podstaw wychowania seksualnego, Warszawa J969, s. 305—341.
* C. Bibby, Wychowanie seksualne, Warszawa 1969, s. 305—341.