Josó Collados Zorraquino______
„W USA na przykład 12% z sześciu milionów dzieci poniżej osiemnastego roku życia cierpi na jedno lub więcej zaburzeń psychicznych lub zaburzeń zachowania2; szacuje się, że poziom zaburzeń depresyjnych u dzieci i młodzieży osiąga 4,7% ( 1,3 min)”. W Hiszpanii natomiast, gdzie nie ma nawet psychiatrów dziecięcych (co sytuuje Hiszpanię na poziomie Rumunii, Albanii czy Bułgarii), „8% dzieci ma depresję a 40% przeżywa stres3 Ponadto, wedle tych samych źródeł, „samobójstwa dzieci i młodzieży wzrastają nieznacznie w stosunku do roku 1990”, „potroiły się w ostatnich trzech dekadach”, a równocześnie „nasila się u dzieci tendencja do depresji i niezadowolenia”.
W tak niepokojącym kontekście szczególnie dramatyczne wydaje się nam to, że stres, depresja i ich konsekwencje dotykają coraz częściej społeczność dziecięcą, poddaną w sposób pośredni, lecz rosnący, żądzy supremacji i bezgranicznej rywalizacji, które obecnie zdominowały większość zachowań rodziców i dorosłych w ogóle. W konsekwencji, wiele dzieci prezentuje te same objawy stresu co ich rodzice; ma to miejsce zwłaszcza wtedy, gdy oboje rodzice pracują i czują się zobowiązani do nadmiernego planowania dnia swoim dzieciom, praktycznie uniemożliwiając im
' Według instltute of Medlćlne (1990); cytat za M. SHAFII-S.L. SHAFII, Depresion en ninyos y adolescenles: cUnłca, evaluaclon y tralamlento. Martinez Roca, Barcelona 1995, s. 15.
* To dane zaczerpnięte z prasy, które pojawiły się w „El Mundo' (2 stycznia 1999) i w .ABC’ (17 lutego 1999). '
zgłaszanie własnych propozycji oraz niwelując zdolność wykazywania inicjatywy.
Z drugiej strony, zdaniem ekspertów, szkoła ze swoją obsesją na punkcie zwiększania osiągnięć akademickich potęguje znacząco strach przed porażką, który uważany jest za główną przyczynę wyobcowania, problemów z komunikacją i niektórych objawów depresyjnych. Duża ilość zajęć pozaszkolnych (sport, języki, muzyka) zabiera dzieciom i młodzieży zbyt wiele czasu kosztem zabawy i rozrywki.
Pierwszym motywem napisania tej książki była chęć niesienia nadziei wszystkim (a przede wszystkim dzieciom i młodzieży), którzy cierpią z powodu depresji. Prawie trzydzieści lat nauczania, codzienne obcowanie z doświadczeniami, entuzjazmem i trudnościami dzieci i młodzieży, uczestniczenie w niepokojach i troskach rodziców oraz wychowawców nie pozostawiły nas obojętnymi. Zawsze staramy się zrozumieć i pomóc w sprawowaniu opieki, zebraniach etc. Za pomocą niniejszej książki mamy większą i szerszą sposobność (.scripta manent) pomóc im, a przynajmniej pobudzić ich do własnego poszukiwania mądrego, choć niełatwego szczęścia, szczęścia człowieka, który zadowolony jest z siebie samego, pomimo przeciwności, trudności czy nawet upadków; pomagamy im zobaczyć, że warto jest żyć i walczyć o dostępny i satysfakcjonujący, cel.
Siedem rozdziałów książki skoncentrowanych jest na depresji u dzieci i młodzieży (z perspektywy wy-