3. Był to pomnik Jana Kilińskiego stojący obecnie przy ulicy Podwale, przed zrekonstruowanymi murami Starej Warszawy.
4. Najpopularniejszy był pomnik Jagiełły w Krakowie, tzw. Pomnik Grunwaldzki, ufundowany w 1910 roku, w 500 rocznicą grunwaldzkiego zwycięstwa, przez Ignacego Paderewskiego; został on zniszczony przez hitlerowskich okupantów. Drugi pomnik Jagiełły, to jego nagrobek z XV wieku, znajdujący się w katedrze na Wawelu. Można jeszcze wymienić pomnik tego króla w Krościenku.
5. Oczywiście, wszyscy wymienią pomnik księcia Józefa Poniatowskiego, stojący prżed gmachem Prezydium Bady Ministrów przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Natomiast mało kto wie, że piękny pomnik dłuta Thorvaldsena znajduje się w jednej z kaplic katedry wawelskiej. Jest to pomnik Włodzimierza Potockiego (1789—1812), pułkownika artylerii Księstwa Warszawskiego, któremu przedwczesna śmierć uniemożliwiła okupić winę ojca — targowiczanina, Szczęsnego Potockiego.
6. Mamy na myśli konny posąg hetmana Jana Sobieskiego. Pomnik ten znajdował się we Lwowie, a obecnie jest w Gdańsku.
7. Chodzi o hetmana Jana Tarnowskiego i jego nagrobek w gotyckiej katedrze w Tarnowie. Nagrobek ten przedstawia leżącą postać hetmana w zbroi rycerskiej. Padovano, który osobiście znał Tarnowskiego, oddał z pełnym realizmem rysy jego twarzy.
8. W Tarnowie zachował się dom rodzinny generała Józefa Bema, a w parku miejskim znajduje się jego mauzoleum. Kilka pomników Bema wzniesiono na Węgrzech, między innymi w Budapeszcie.
9. Tak. Pomnik, a raczej głaz poświęcony pamięci Kazimierza Pułaskiego znajduje się w Warce, w parku otaczającym jego rodzinny dwór w Winiarach.
10. Za Kazimierza Wielkiego, ok. 1345 roku, zbudowano w katedrze poznańskiej gotycki sarkofag Bolesława Chrobrego (nie zachował się), a w latach czterdziestych XIX wieku mauzoleum z posągami Mieszka i Bolesława Chrobrego w tzw. Złotej Kaplicy przy tejże katedrze.
1 4. PRZYWILEJ, PRAWO, OBOWIĄZEK
1. Przytoczony tekst pochodzi ze statutu Kazimierza Wielkiego i dotyczy pospolitego ruszenia rycerstwa, które stanowiło zasadniczy trzon siły zbrojnej państwa. Jednakże to pospolite ruszenie tylko pozornie dotyczyło samego rycerstwa, gdyż rycerz służył ze swoim pocztem sług i poddanych, a byli to najczęściej (nie licząc giermków) chłopi. Tak więc pospolite ruszenie w masie swej składało się z chłopów, dla których służba ta była uciążliwym obowiązkiem, nie dając w zamian żadnych praw. Natomiast rycerstwo rościło sobie z tytułu służby w pospolitym ruszeniu pretensje do szczególnych praw w państwie, i w tym znaczeniu obowiązek wojskowy rycerzy był jednocześnie przywilejem. Ponadto statut Kazimierza Wielkiego otwierał drogę do legalnego nadużycia. Chodzi mianowicie o to, że wielkość rycerskiego pocztu w pospolitym ruszeniu określana była zamożnością rycerza i stopniem jego obywatelskiej postawy. Zamożny rycerz mógł wziąć na wyprawę więcej pocztowych niż ubogi, ale statut oddawał decyzję w tej sprawie do jego własnego uznania. Stanowił bowiem, że rycerze służą w pospolitym ruszeniu „jak najlepiej potrafią”, a jednocześnie nie precyzował, jaki wymiar służby jest „najlepszy” dla rycerza o określonym stopniu zamożności.
2. Przytoczony tekst pochodzi ze statutu warckiego Władysława Jagiełły. Zrozumienie doniosłości tego statutu wymaga pewnego wyjaśnienia. Otóż od XIII wieku, w związku z lokowaniem wsi na prawie niemieckim, pojawili się w Polsce sołtysi, którzy z ramienia dziedzica przeprowadzali taką lokację, otrzymując w zamian kilka łanów ziemi (sołectwo). Sołtysami byli najczęściej chłopi i mieszczanie. Z tytułu posiadania sołectwa byli oni zobowiązani do służby w pospolitym ruszeniu na podobnych zasadach co rycerstwo. Na początku XV wieku okazało się, że sołtysi i ich gospodarstwa przedstawiają ekonomiczną konkurencję dla samych dziedziców. Szlachta wymogła więc na Jagielle wydanie statutu umożliwiającego wykup sołectw pod lada pretekstem. Wraz ze skupem sołectw (proces ten zakończył się w XVI wieku) znikała z pospolitego ruszenia warstwa sołtysów i pospolite ruszenie stawało się coraz bardziej instytucją wyłącznie .szlachecką. W ten sposób statut warcki był krokiem wstecz, jeśli chodzi o powszechność służby wojskowej.
155