38 Halina Waszkielewicz
JJpyeuMu cnoeoMu: npo3a — smo, n bom ctcaotcy, UHduKamon!
- daotce eancnee nepsumtbuc riónoemc npu3Hat<oe...m
CoeepiueHHO óeccmpautrta u coeepuieHHO 6ecnomadnam.
Kolejnym zagadnieniem jakie nurtuje znawców twórczości Pietruszewskiej jest 1 jej przynależność do tzw. prozy kobiecej.
Rosyjskie społeczeństwo odcięte od przypływów i odpływów kolejnych zachód- j nioeuropejskich feministycznych „fal” po swojemu rozstrzygało tak zwaną „kobieca kwestię”. Rosjanie i w tym względzie posiadają swój oryginalny dorobek całkowicie! nieznany zachodniej kulturze1 2 3. Wystarczy wspomnieć Wierę Pawłownę, idealną „nową” kobietę z powieści Mikołaja Czemyszewskiego pt. Hmo denamb? (1863), zwanej (powieść) „biblią rewolucjonistów”. Nie sposób pominąć też dorobku działaczki i pisarki, Aleksandry Kołłątaj (np. 06ufecmeo u MamepuHcmeo, 1916), jakoś! wspierającego potem równie nowatorskie, co utopijne koncepcje człowieka i rodziny w latach 20. i 30. XX wieku (np. hasło przejęcia przez państwo funkcji rodziny4).
W XX wieku na pozycję kobiety rosyjskiej wpływała nie tylko ideologia, lecz także demografia (deficyt mężczyzn). Jak wiadomo, oficjalnie o bolesnych, wstydliwych społecznych problemach po prostu nie mówiono. Wiele przemilczanych wcześniej kwestii zaczęto podejmować na nowo w przełomowym okresie pierestroj-ki. Również kobiety zaktywizowały się w obronie swoich praw powołując fundacje i komitety, a także wydawnictwa. W 1993 roku pojawiło się pierwsze rosyjskie pismo feministyczne pod jednoznacznym tytułem IJpeoópaotcemte |Przemiana). Wyszło dziewięć numerów i od tego czasu, niezależnie nawet od odżegnywania się samych pisarek od przynależności do kobiecej prozy, ta ostatnia ugruntowała już swoją pozycję. Jak odnotowuje Jadwiga Reiferowa w artykule o rosyjskich feministkach - „pieriestrojka przyniosła uderzeniową dawkę zbiorowych publikacji kobiecej! prozy o jakże wymownych tytułach: JKeHCKan jiozukci (1989), 'jucmeHbKafi Dtcit3m\ 11990), He noMHHiąaH 3Jia (1990), Hoebte omcbohku (1991), AócmuneHmKU (1991), Dubomu DKeHUfUHbi (1993), ^lezo xonem DtceHiputta (1993)”5.
Jadwiga Reiferowa rozpatruje kobiecy boom w literaturze także jako zjawisko socjologiczne. Według niej, mała kobieca rewolucja literacka, towarzysząca społecznej i psychologicznej przemianie, nie da się sprowadzić jedynie do konfliktu!
płci, lecz jest szerszym zjawiskiem, a mianowicie, „uwalnianiem się od stereotypowych zachowań”:
Świat się zmienił, adaptacja do nowych warunków wymaga samopoznania, nowej samoświadomości, uruchomienia ukrytych rezerw twórczych. Nowy ruch feministyczny, także w swych literackich przejawach, to inna forma społecznej aktywności, nauka działania indywidualnego (...), to również walka o prestiż społeczny (...)6 7.
Jeśli prawdą jest, że XXI wiek należeć będzie do kobiet, to zapewne ma to odniesienie do literatury rosyjskiej, która przestała być domeną mężczyzn. Ekspansja piszących kobiet spowodowała, że nie sposób już dzisiaj mówić o współczesnej literaturze rosyjskiej bez takich nazwisk, jak Tatiana Tołstoj, Wiktoria Tokariewa, Olga Sławnikowa, Ludmiła Ulicka, Marina Palej, Waleria Narbikową Nina Sadur, Marina Wiszniewiecka, Nina Gorłanowa, Galina Szczerbakowa, Dina Rubiną Świetlana Wa-silenko, Nina Iskrienko, Galina Skworcowa, Łarisa Waniejewa itd. „Kobiecy desant” do tego stopnia zawładnął, na przykład, literaturą sensacyjną że mówi się już dzisiaj o nowej odmianie gatunkowej, jaką stanowi w Rosji „kobiecy kryminał” (Aleksandra Marinina, Polina Daszkową Daria Doncową Dilia Jenikiejewa). Na ich tle pozycję wyjątkową zajmuje Ludmiła Pietruszewska. Nie zdarza się, by badacze i krytycy, omawiający zjawisko kobiecej prozy, pozostawili bez uwagi jej utwory. Uważana dość powszechnie za liderkę prozy kobiecej (npii3łtamibiu jtudep otcencKou npo3btm, JlioÓMuna IJempytueecKatt He npocmo Kacaemcn „otcencKoii ” meMbi, ona tiapcmeyem e Her//8), ulubienicę wykształconych kobiet {tcyMup immejtnetanyajibttba dau9), sama wzbrania się kategorycznie przed takim zaszufladkowaniem (JKencKon noomutta, euduMO, cyiąecmeyem —ymamb eenezm, ho urno omo marne, MHe ne u3eecmHo10).
W poczuciu niejasności co do określenia „proza kobieca” Pietruszewska nie jest odosobniona. O ile istnienia kobiecej literatury nikt już dzisiaj prawie nie neguje, to trudno o precyzyjne opisanie zjawiska. Tatiana Rówieńska przedkłada następującą definicję:
TepMUH «Hoean ótceHCKOH npo3a» o6o3nauaem e itaut&u noHimanuu coifuajtbHo-xydootcecmeeHHbiu tpenoMen, cjiootcueuiuucH e pyccKou jtumepamype e Kom/e 1980-x zodoe nepeoHcmajibiio epa\tKax deenmu cóopnume ttoeoit otcencKoit npo3bt u eottpyz zeHdepHoopuenmupoeaHHbix usdanuu. IJod 3mmt mepMimoM mu noHuuaeu npo3y.
riopTan «JIaBpoBbiH jihct», || ITjtothhkob, CundpoM Eiiokci. http://lllit.ru/litera/show_te.xl I php?t_id=5652. Dostępne 6.08.2007.
ta O. OiaBHHKOBa, flempyiueecKwi u nycmoma, op. cit., s. 511.
I2y Tak przynajmniej można sądzić na podstawie rozdziału Feminizm w podręczniku Anny Bu-1 rzyńskiej i Michała Pawła Markowskiego pt. Teorie literatury XX wieku. Podręcznik, Kraków 2006, I s. 389-437.
Por.: J. Sadowski, Rewolucja i kontrrewolucja obyczajów. Rodzina, prokreacja i przestrzeń życ,a L w rosyjskim dyskursie utopijnym lat 20. i 30. XX wieku, Łódź 2005.
J. Szymak-Reiferowa, Rosyjskie feministki. „Dekada Literacka” 1999, nr 9/10, s. 10.
Tamże.
T. PoaeHCKaa, Onbtm hobozo otcencKozo Mmjomeopuecmea: „ Meden u ee demu " JI. Yauukuu u „ MajieHbKcut IpaiHaz ” JI. TlempyuieecKou, .. AnaM ii EBa: AjibManax remiepHoii ncropim” 2003. s. 333-354. http://www.owl.ru/avangard/radostnyeiraznozvetnye.html. Dostępne 17.08.2007.
O. Thhtc, IJpu nonbimue K coupomuenenuto (znoxa e dyxe JI. IlempytueecKou), http://zhumal. lib.ru/f/frida 1 g/petrushewskaia.shtml. Dostępne 6.08.2007.
O. PbOKOBa, CaMaa uHmeiuiuzeHmHoH doMoxo3jtuKa. www.iile.ru/news/2764.
JI. rieTpyiueBCKau, JJeeumbtu ma\t, op. cit., s. 304.