63854 Schaeffler Filozofia Religii2

63854 Schaeffler Filozofia Religii2



itiofco wiqc diody,ió u lo, by wyprowadzać zmiany uklu religijnego i posunięcia granic między elementem sakralnym a świeckim z przyczyn pozareligijnych. Podłożem wyjaśnień pozostaje „dia-lektyka samej sakralności” (tamże 51), a więc nie dialektyka wyprowadzana z przyczyn pozareligijnych, lecz „dialektyka hiero-fanii”, której Eliade poświęcił cały rozdział swej rozprawy (tamże 34-37).

Chociaż historia, rełigii wpleciona została w ogólną historię społeczeństwa, ekonomii, nauki itd., to jednak w swej specyficznie religijnej swoistości można ją dojrzeć i zbadać tylko wówczas, jeśli pojmować się ją będzie z punktu widzenia owej dialekty ki hierofąnii. Fenomenologia religii, która musi się sprawdzać przez fto, czy udaje się jej odpowiednia interpretacja historii religii, Znalazła więc w dialektyce hierofąnii swe uzasadnione oparcie,/ \ Ponownie, przedmiotem przeprowadzanych tu dociekań nie może być pytanie, czy Eliademu udało się w podejmowanych wciąż na nowo próbach program ten rozwiązać. Tematem dyskusji ma tu być przedkładanie problemów, założenia rozwiązań i metody. A pod tym względem Eliade bez wątpienia wskazał drogę fenomenologii religii.

3. PYTANIE O MOŻLIWOŚCI I GRANICE METODY FENOMENOLOGICZNEJ W RELIGIOZNAWSTWIE

A) MIARA SKUTECZNOŚCI DOWODZENIA:

ZADANIE FENOMENOLOGICZNO-REL1GIJNEJ INTERPRETACJI HISTORII RELIGII

Może się wydać zadziwiającym fakt, że od fenomenologii religii wymaga się, aby wykazała przez próbę zinterpretowania religii i historii religii na podstawie stosunku zachodzącego między religijną noezą i noematem, ponieważ świadomość religijną uważa się zazwyczaj za dalece ślepą na sprawy historii. .Akt religijny jest, jak się to słusznie podkreśla, w istocie aktem wspominania, przedmiot religijny jawi się jako „święty początek”, religia zdaje się dlatego być opanowana przez myśl powrotu początków, a więc zawiera cykliczne rozumienie czasu, które nie dopuszcza doświadczania historii. „Mit o wiecznym powracaniu” zdaje się

być podstawowym wzorem religijnego opowiadania (por. Eliade MeW).

Jednakże taka ocena nie wydaje się być słuszna dla specyfiki świadomości religijnej, a tym samym dla możliwości badań fe-nomenologiczno-religijnych. Świętość i boskość. jest ciągle tym, przy pojawianiu się czego, u człowieka zanika możność słyszenia i widzenia, ponieważ najpierw niszczy ona wszystkie dotychczasowe systemy orientacyjne. Dlatego jej pojawienie się,, mierzone strukturalną miarodajnością poprzedniego doświadczenia, w istocie „cudem”. A wszelkie wspominanie i powtarzanie w kon~ tekście religijnym nie jest czymś oczywistym, lecz jest wyrazem zmagania się z zadaniem rozpoznania w nowy, czasem naw^t zaskakujący sposób teofanii, względnie Hierofąnii „starego” Boga albo „prapierwotnej” "świętości. Czy to się uda, trudno powiedzieć, a gdy się uda, samo będzie „cudem”; w języku religijnym nazywa się to „objawianiem imienia”. Możliwość ponownego rozpoznania we wszystkich, przejawach świętości prawdziwego Boga i. wołania go po imieniu pozostaje więc nadzieją eschatologiczną. „Wówczas”, mianowicie przy końcu czasów, „Pan będzie jeden i jedno będzie Jego imię” (Za 14,9).

Napięcie między zaskakującą nowością każdej hierofąnii i zadaniem oraz obietnicą rozpoznania, poprzez wzywanie imienia, starego Boga w jego nowej postaci, wytwarza specyficzne rozumienie religii z punktu jej własnej historii. Ponieważ to rozpoznanie udaje się tylko wówczas, gdy owo oko i ucho, które najpierw pozbawione zostało możności widzenia i słyszenia, zostanie w zmieniony sposób na nowo otwarte. I ta kwalitatywna zmiana widzenia i słyszenia daje ze swej strony taki skutek, że również wszystkie dotychczas przekazane treści wspominania religijnego i powtarzających się uroczystych obchodów, mogą być obecnie pojmowane w sposób zmieniony. Dlatego historia mitów jest jednocześnie historią ich ciągłego „przeredagowywania”; a historia kultów jest jednocześnie historią stałych „reform kultycznych”.

Jeśli w taki sposób historyczność religii wynika z samego stosunku religijnego, ze sposobu, w jaki hierofania niszczy najpierw stary sposób widzenia i słyszenia, każąc im się odrodzić w zmienionej postaci, wówczas do zadań fenomenologii religii


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Schaeffler Filozofia Religii7 ; sprzeciw^jako następujące po sobie akcje jakiegoś opowiadania. Przy
Schaeffler Filozofia Religii8 jawu/i jego postać_są Jsiotnymmcechami    Jako rzeczo
Schaeffler Filozofia Religii9 absurdalne, jak upewnianie się, najpierw w sposób nie akustyczny, o i
Schaeffler Filozofia Religii3 nosi błogosławieństwo, pochodzi ze słuchania, wówczas nauka 0  &
Schaeffler Filozofia Religii8 Pan, który przez swoje przykazaniu nakładu obowiązki nu Synów Izraela
Schaeffler Filozofia Religii7 sobą wymienione metody, nie jest już zdaniem niniejszych badań. Ogran
40230 Schaeffler Filozofia Religii5 struktury jest tak ukształtowana, że przedmiot swój ujmuje jako
46261 Schaeffler Filozofia Religii9 Gdy kultura osiągnie Już określony poziom zróżnicowaniu (np. Eu
11297 Schaeffler Filozofia Religii6 DRlGENOMlfiNObOCIlA MODLITWY r* ZMIYM 1 ltCłIII .tóMATYKI ODNOŚ
12722 Schaeffler Filozofia Religii5 nie odważyłby się nigdy na przeprowadzenie podobnego eksperymen
14589 Schaeffler Filozofia Religii6 pada jeszcze pytanie, jak należałoby pomyśleć „Boga”, aby można
65248 Schaeffler Filozofia Religii3 dzinę badań religioznawczych i filozofii religii) i czy odpowia
69288 Schaeffler Filozofia Religii1 fozę” swego myślenia, która dopiero uzdolni ich do prawidłowego
69746 Schaeffler Filozofia Religii1 Tytuł oryginału Religionsphilosophie ...... Tłumaczenie Elżbiet
Schaeffler Filozofia Religii noezy i- noematy posiadają charakter religijny, rozstrzyga się w zdolno

więcej podobnych podstron