fem nie spotkał; raz grupuje się ludzi z różnych wy. działów i odmiennego środowiska, kiedy indziej zbierają się wspólnie ci, co razem pracują. Organizacja zy- > skuje w ten sposób nowe powiązania, dzięki którym wzrasta wzajemna inspiracja, a wiele osób dopiero poznaje się ze sobą, wskutek czego obieg informacji zostaje wzbogacony.
Instytucje wychowawcze nie próbują nawet stworzyć takich możliwości. Kontakt klas ze sobą jest nikły, nauczyciele spotykają się przeważnie w tych samych grupach, w dużych zaś szkołach niektórzy ledwie że się rozpoznają, rzadkie są też ‘kontakty z otoczeniem szkoły. Proces różnicowania grup i proces in- , tegracji całej społeczności szkolnej, czyli próba realiza- ; cji modelu integracyjno-dyferencjalnego mogłaby okazać się próbą dla instytucji wychowawczych bardzo korzystną.
W pracy wychowawcy tkwi wiele możliwości twórczych i organizacja instytucji, w której on pracuje, może te możliwości zniszczyć, lecz może i rozwinąć, i Teoria rozwoju organizacyjnego wskazuje, że również przyszłość szkoły, domu dziecka, internatu może zmie- I rzać w tym kierunku, kiedy od wychowawców także i będzie się oczekiwać projektów innowacji, że w ciągu : swojej pracy staną się oni ludźmi stale uczącymi się, staną się badaczami i badanymi jednocześnie, że miau- • kowienie ich postawy w stosunku do własnej pracy i do organizacji tej pracy uczyni wychowanie bardziej Skutecznym. Jednocześnie funkcjonowanie wszystkich organizacji — według teorii rozwoju — wpływałoby na zmiany pozytywne w procesie socjalizacji, dzięki czemu zahamowane zostałyby odmiany socjalizacji negatywnej. Socjalizacja-wychowanie-psychoterapia zbliżałyby się wzajemnie, wzmacniając skuteczność wychowania kreacyjnego.
226
IV. STOSUNEK WYCHOWAWCZY I TERAPEUTYCZNY W SPOŁECZEŃSTWIE WYCHOWUJĄCYM
1. POJĘCIE SPOŁECZEŃSTWA WYCHOWUJĄCEGO
Powiązania, jakie tworzą się między procesami socjalizacji-wychowania-psychoterapii zyskały na wyrazistości poprzez realizowanie koncepcji rozwoju organizacji i podkreślenie zmienności rozwoju społecznego oraz nowych form uczenia się. Coraz częściej używa się też terminu „społeczeństwo wychowujące”, zwłaszcza, gdy mówi się o perspektywach przyszłości.
Termin ten może być rozumiany dwojako: bądź jako określony stan rzeczy, bądź jako stan idealny, do którego zmierzamy. W rozumieniu F. Znanieckiego (1928, 1973), który I tom swojej socjologii wychowania zatytułował •Społeczeństwo wychowujące i od którego ten termin jest zaczerpnięty, chodzi o to pierwsze znaczenie. Autor stwierdza, że wychowanie jest działalnością społeczną i analizuje w swojej książce — tak pionierskiej w swoim czasie — potrzeby wielkich grup społecznych, które, żeby trwać przez pokolenia, muszą odnawiać swój skład i odpowiednio przygotowywać nowicjuszy do członkostwa.
Działalność wychowawcza zmierza do zaspokojenia takich potrzeb grupy jak: zachowanie jej odrębności, skupienia, utrzymania obyczajów, zapewnienia mate-
lr
227