Z kolei Kamiński uważa, iż pedagogika społeczna specjalizuje się w inspirowaniu i analizowaniu procesu wychowawczego w toku prac środowiskowych - w toku organizowania, reorganizowania oraz ulepszania środowiska (jegoinstytucji, placówek, urządzeń, grup, itd.) [Kamiński 1978, s. 17].
Jednak współczesny sens pedagogiki społecznej nie polega tylko na trosce wobec osób chorych, ubogich, samotnych czy zaniedbanych. Obie te dyscypliny interesują się również osobami zdrowymi, szczęśliwymi i żyjącymi w dostatku - w tym sensie, aby ci zdolni byli służyć innym, aby upowszechniali oraz wprowadzali w życie wartości humanistyczne.
Ponadto pomoc i wsparcie oraz aktywizacja środowiska nie mogą mieć charakteru oddziaływań jednokierunkowych. Pobudzanie sił musi odbywać się w taki sposób, aby z czasem zdolne one były do samodzielnej, autonomicznej oraz podmiotowej aktywności wzbogacającej środowisko o nowe wartości.
Wspomniani pedagogowie społeczni eksponowali zatem takie elementarne zasady pedagogiki społecznej, jak właśnie m.in.:
• ideę podmiotowości - twórcą i kreatorem środowiska są „siły ludzkie”,
• ideę sprawiedliwości społecznej: wszyscy ludzie powinni mieć równy dostęp do określonych warunków rozwoju,
• ideę pomocniczości: społeczeństwo ma obowiązek niesienia pomocy w rozwoju wszystkim potrzebującym,
• ideę edukacji społecznej: wychowanie jest jednym z elementów życia społeczno-kulturalnego [Przecławska, Theiss 1996, s. 11; Kawula 2001). Według I. Lepa 1 czyk pedagog społeczny oraz pracownik socjalny powinni być otwarci na niesprawiedliwość oraz rozwój, wrażliwi na zmiany w praktyce życia społecznego, kreatywni w poszukiwaniu metod i form optymalizujących rozwój jednostek, grup i środowisk. Zdaniem Autorki, owa wrażliwość oraz wielowątkowość poczynań chroni pedagogów społecznych przed skostnieniem i konformizmem teoretycznym i praktycznym, jest rodzajem „społecznego sumienia” oraz reakcją na problemy codziennego życia [zob. Lepalczyk, Pilch 1996, s. 29].
Również np. niektórzy niemieccy pedagogowie społeczni podkreślają łączność obu dyscyplin. I tak zdaniem H. SUnkera jednym z głównych zadań pedagogiki społecznej jest pomoc w kształtowaniu się podmiotowości jednostek poprzez szereg działań, których celem jest odblokowywanie szeregu przeszkód i utrudnień tkwiących w środowisku. Podobne stanowisko zajmuje M. Winkler, który łącząc teorię i praktykę w kontekście możliwości kształtowania się podmiotowości, podejmuje próbę wyjaśnienia i określenia istoty pedagogiczno-społecznej relacji między podmiotem a otaczającym go światem.
Praca socjalna nie jest definiowana w tych ujęciach jako osobna dyscyplina* naukowa, lecz właśnie jako integralna część pedagogiki społecznej. W ten sposób unika się wąskiego i specyficznego rozumienia działań ujmowanych jako interwencja w „nienormalnie” przebiegający jfroces socjalizacji. Natomiast celem pedagogiki społecznej jest głównie udane równoważenie żądań jednostek i społeczeństwa do zabezpieczenia różnorodnych praw: roz-woju, jjodnego życia, aktywnego uczestnictwa społecznego, itd. [zob. Kanto-wicz 5001, s. 33-34; por. Winkler 1996, s. 46-47).
Wychowanie z punktu widzenia pedagogiki społecznej to dostrzeganie i wzmacnianie pozytywnych warunków życia ludzi lub jest to tworzenie środowiskowej intencjonalności wychowawczej poprzez uruchamianie wspólnej aktywności nakierowanej na przeobrażanie własnego środowiska. Proces wychowania ma tutaj zatem głównie charakter nie tyle autonomiczny, lecz rzeczowy, polegający na określonym zaspokajaniu przez ludzi ich codziennych potrzeb, aspiracji oraz celów w toku lub przy okazji realizacji codziennych funkcji oraz zadań wynikających z pełnienia określonych ról. W świetle teorii środowiska wychowawczego, pojęcie wychowania — wykracza poza tradycyjnie pojmowany w pedagogice układ instytucji oświatowych oraz interpersonalnych relacji wychowawczych (co wszak nie oznacza, iż je pomija). Z tych powodów coraz więcej uwagi pedagogowie społeczni przywiązują do koncepcji wychowującego społeczeństwa, według której ostateczne efekty wychowania są wypadkową zarówno oddziaływań intencjonalnych, jak i zmian naturalnych, przyczyniających się do określonego kształtowania osobowości. Stąd też pedagogowie społeczni sądzą, iż właściwy proces wychowania jest indukowany poprzez uczestnictwo ludzi w naturalnych formach ich działalności (np. ekonomicznej, usługowej, kulturalnej, społecznej). Wypływa stąd postulat wychowania zintegrowanego, obejmującego całokształt warunków i sytuacji życiowych człowieka, uwikłanego w działalność różnorodnych grup, instytucji czy stowarzyszeń kształtujących jego zachowania [zob. Winiarski 2000).
Tak zatem proces wychowania oraz jego skutki w takim ujęciu uwidaczniają się na różnych płaszczyznach ludzkiej działalności. Mogą to być skutki:
• wynikające z wpływów środowiska oraz z aktywnej lub pasywnej postawy jednostek i grup w nim żyjących,
• wynikające z oddziaływań różnorodnych sił tkwiących w społeczeństwie, dążących do zmiany środowiska, kompensowania jego braków czy zapobiegania jego wypaczeniom. Przy czym ulepszanie środowiska powinno odbywać się wspólnie z jego immanentnymi siłami. Natomiast rola pedagoga społecznego (pracownika socjalnego) powinna ograniczać się do funkcji doradczo-animacyjnej.
V
>
ił
ł
'X
125