Rumianek alocltA
Rumianek lekarski
Leczniczy „przemytnik"
Rumianek ma rozmaite zastosowanie: dla ułatwienia trawienia, jako środek na zaziębienie lub kaszel i na okłady. Wiele jest gatunków rumianków, wszystkie należę do rodziny złożonych.
Wszyscy znamy rumianek złocień i jego duże ..kwiaty" o białych płatkach i żółtym środku. ”
Tak zwane ..kwiaty" rumianka są to całe kwiatostany — koszyczki. Na brzegu koszyczka, tuż przy zielonym kielichu, znajdują się kwiatki języczkowe, o długim, odgiętym płatku; w środku koszyczka mieszczą się liczne kwiatki rurkowe.
Nam jednak potrzebny jest nie złocień, lecz rumianek aptekarski, czyli lekarski; ma on długą, nagą. bardzo rozgałęzioną łodygę o pierzastodzieł-nych liściach; koszyczki kwiatowe są wypukłe, z pustym dnem; krótkie, białe kwiatki języczkowe wygięte są ku dołowi.
Zbiera się tylko główki kwiatów, bez łodyżek zanim białe języczki odegną się w dół, dopóki leżą poziomo, gdyż w przeciwnym razie przy suszeniu otrzymamy puszyste owocki z nasionami. Rumianek ma zapach aromatyczny, a smak gorz-kawo-korzenny. Rumianek lekarski nosi nazwę Matricaria chamomilla od słowa „mater" — matka (gdyż rumiankiem leczy się dzieci).
W wiekach średnich używano herbaty rumiankowej; obecnie w niektórych krajach znowu zaczynają ją pijać. Rumianek pije się z miodem lub cukrem i śmietanką. Suche kwiaty rumianku zaparza się wrzątkiem (15 g na 1 litr) i nastawia na 15 minut. Taki napar zaleca się pić na noc, aby wywołać sen mocny i spokojny.
Niełatwo znaleźć prawdziwy lekarski rumianek; często zbierano i oddawano do aptek rumianek z żółtymi główkami bez płatków, silnie pachnący. Pełno go wszędzie. Rośnie na podwórkach, placach i ulicach prowincjonalnych miasteczek. Jest to Matricaria suaveolens — rumianek pachnący. Okazał się on również leczniczy i zastąpił rumianek lekarski.
SamUnfk
pachnący
Historia tego małego (3 — 20 cm) rumianku jest interesująca. Ojczyzną jego jest Ameryka. W czterdziestych latach wieku XIX pokazywano go jako rzadkość w ogrodach botanicznych. Ale nagle, począwszy od siódmego dziesiątka minionego stulecia. w ciągu trzydziestu—czterdziestu lat, rozpowszechnił się po całej Rosji. Jak się to stało? Rumianek jako chwast wyrastający na polach, wraz z amerykańskim zbożem dostał się do ładowni okrętów, a następnie — pojechał koleją. Haki tragarzy przebiły w workach otworki; w podłodze wagonów też są szczeliny i drobne nasiona amerykańskiego rumianku jadącego „na gapę“ sypały się wzdłuż torów kolejowych. Wkrótce nasypy kolejowe pokryły się nie widzianym dotąd wonnym zielem. Przejechawszy „na gapę" przez szereg granic i komór celnych, rumianek amerykański rozpowszechnił się wszędzie.
Choroba żyta — lekarstwem dla człowieka
Jak przyjemnie iść polną drogą, gdy zboża dojrzewają. Wielkie kłosy pochylają się na wszystkie strony. Spośród żółtych zbóż wyglądają błękitne oczy bławatków; lekki wiaterek jak na morzu ko-