porc^Jku - nii»ok»gia. Klap naMępny to dogmuty. reK«craci« px«««4 kanonu w.ar> (Mata s. 60).
w-Si /evuKin-n'm przejawem doktryny; sui.um , «sp6l czyn-r^micM-w i. |>r/crvv duchowych. R>*> «l jednią z prostszych ' me #mMMuciooali20wniu|. Mosunkowo uW*ł P"1 W/K'C'
/ ograniczonej I*c/b> czynności Ohr/ędy sij wyż-wUcrnMn. są dokonywane w określonym czasie (czas ciwm .miei-we Oralne), kształtują wzory zachowania, na ogól przcwodiuctwein pt^jcsiyiKwaanej do lego jednostki. Naj-^ ł kultu iv> o.iara i nxxlliiwa « Mula |VR8. s. M2-I44).
z wielu mów . oznaczają calośó lub część praktyk powiązanych z wierzeniami magicznymi lub reli-rr># bazującym, na dychotomii surniin - />n»/uz«Mm. czyste — nieczyste
, Nta*>4***"”*^ litologicznych słowo kult używane bywa w kilku znaczc-W zdctinn*w anvm*tu podstawowym jako zespól rytuałów typowych »ko oddawanie czci (kult słońca, wód. zwierząt. itp>. raz M|ir oewavch jednostek wierzeniowych (kulty rodzinne, lokalne); w tym
L---— " luz orean.zacic < Makiew icz I9H7. 235-2.V7>.
^ ■ ,, i, Benmir i jest systemem poglądów i zabegow wynikających z prze-- . ,j,ErŁ ie cnozna zdobyć władzę nad przyrody, biegiem wydarzeń, losem . .„i, - je«o iBe zna się środki i sposoby odpowiednie do uzyskania lub unik-
n-r -,« czegoś. Zabiegi magiczne związane z działalnością produkcyjną określane ^ technika iluzoryczna uzupełniająca technikę realny. Myślenie
mii ii Tir j—~ ckmcntcm każdej religii. Może występować m.in. w formie ofiary czy modlitwy (Mała 1988. s. 162-163).
Ouatnio przyjmuje %aę raczej koncepcję o myśleniu magicznym * kulturze nagaczacj. które charakteryzuje jednosferowość i synkretyzm. w której wykonanie czynności symbolicznej ma taki sam sens co czynności tcchnic/no-u/.yt-kowej. w przeciwieństwie cło kultury religijnej, w której wartości prakty czato-komunikacyjne podporządkowane są wartościom sakralnym (Bucbowski 1993). Problem związków pomiędzy magią a religisi byl przedmiotem wacha spekulacja i polemik. W zasadzie pozostaje nierozstrzygnięty, i —I— ii r ■ jego bardro złożony aspekt przenikania się obu dziedzin, szczególnie na poziomic rytuałów , Maisonncuve 1995. s. 21-24). Obrzędy mugicznc łotninującą część kultów pierwotnych i niejednokrotnie występują w odróżnieniu ich od obrzędów religijnych. Zwłaszcza dotyczy to tych. które wykorzystują prawa podobieństwa i styczności, a także obrzędów
fon*
> i m
odby» «ęl
w.Mnwt.j* rr eicn>cnty
R«iuj>t> ^MwUjąB - -i. ,^»n%vfa lub n*a^anych.
rozruzmali
czy ofiarnych. Oczywi
iją innych wykonawców, sposoby postępów
twych czystych postaciach są one
unia i wic
le od
h im.m magia nakierowana jest na konkret, religia na abstrakcję). nędzy ty rm biegunami wy Ntępuje wiele praktyk przemieszanych
1973.
12
tle
rj tu problematyki. gdy.
ta jest szczególnie istotna
przypadku hipotetycznego
SWIC'
odtwarzania
7d
przez archeologię niektórych obrzędów i czynności, kwestia prawidłowego ich zaklasyfikowania do dziedziny magii lub religii może być nierozstrzygalna. Należałoby zatem w przypadku kultur pradziejowych mówić raczej o przekonaniach i czynnościach magiczno-religijnych. Nic miejsce tu na przedstawianie całej skomplikowanej problematyki dotyczącej tych zagadnień, co do których nic ma zgodności wśród samych religioznawców i antropologów kultury.
Archeolog, próbujący odtwarzać sferę wierzeń ludności kultur pradziejowych. wchodzi na grząski teren. Z jednej strony zajmuje się dziedziną będącą głównym przedmiotem badań innej dyscypliny naukowej, w której istnieje wiele teorii i poglądów na temat religii i magii, a z drogiej musi pokonać podstawowe trudności związane z rekonstruowaniem tej sfery z pozostałości materialnych i niekompletnych drogą podwójnie pośrednią (Gediga 1989). Ponadto musi uwzględnić problemy związane z zupełnie inną mentalnością człowieka współczesnego, utrudniającą pojmowanie systemów wartości ludności kultur pradziejowych (Buchowski 1993; Osloja-Zagórski 1996). Próby odczytania doktryny religijnej z elementów kultu pozostawać będą zatem zawsze w sferze nie do końca weryfikowalnych hipotez i domniemań.
W archeologii brak jest właściwie wypracowanej melodyki badawczej zjawisk sakralnych. Jako podstawę wyróżniania zabytków archeologicznych związanych z tą sferą przyjmowano w literaturze najczęściej ich formalną i funkcjonalną niezwykłość, która wykluczała praktyczne użytkowanie w życiu codziennym. W niezbyt licznych pracach, poświęconych temu tematowi, krytyka kryteriów, dotychczas stosowanych, podkreśla błędność traktowania jako kultowe tylko tego. co nic mieści się w codzienności (Makiewicz. Prinkc 1981. s. 57-60). Zwraca się uwagę na właściwy wybór i ocenę źródeł archeologicznych (Gediga 1989) oraz na fakt. iż zabytki o cechach niezwykłych mogły być tak hierofaniami. jak i wyrazem innych aspektów religii. np. kultu, a także. iż zwykle przedmioty, o niepodważalnym znaczeniu praktycznym, mogły być użytkowane w czynnościach kultowych lub być uważane za przejaw uicrum (Gediga 1996. s. 336). Łączy się z tym konieczność sięgania do przykładów czerpanych z etnologii i religioznawstwa, przy czym postuluje się zachowanie najwyższej ostrożności przy posługiwaniu się nimi i korzystanie z takich, które dotyczą wysoce uniwersalnych cech religii. a nie konkretnych czynności kultowych czy pewnych elementów doktryny (Posem-Zieliński. Ostoja-Zagórski 1977; Posem-Zieliński 1982; Gediga 1989; 1996). Proponuje się wykorzystanie wytycznych fenomenologicznego religioznawstwa, u zwłaszcza morfologu świętości, uprawianej m.in. przez M. Eliadego. jako poszukującej cech uniwersalnych i umożliwiającej identyfikację faktów archeologicznych ze zjawiskami sakralnymi (Posem-Zieliński 1982. s. 192-199; Makiewicz 1987. s. 237-243). Zdaniem T. Makiewic/a (1987. s. 243-245) istnieją trzy poziomy interpretacji religioznawczej; I - ustalenie charakteru danej łiicrofnnii, 2 - związanie jej z zespołem wierzeń. 3 - pełna rekonstrukcja systemu religijnego. Według tego badacza dla okresów pradziejów, dla których nic ma źródeł pisanych, uprawnione jest jedynie określanie, wyrazem
75