102 DYJALOG O ZMARTWYCHWSTANIU PAŃSKIM
Stargowanej u garncarza. Ostatek tym, co żołtarza Pilnowali przez dwie nocy 140 Śpiewając ze wszytkiej mocy. Nie daj się walać tym worom, Zanieś je, chłopcze, kantorom! [...]
AKTU PIĄTEGO PERSONY:
LUCYPER. BELIAL, GRYGA, ANIOŁ, (ŚMIERĆ, ŻYWOT], CHORUS
LUCYPER
Któż się tego spodziewał od zwiedzenia Ewy,
Że Bóg tę marną glinę, te śmieci, te plewy 145 Miał tak wysoko czynić i sam wstąpić z nieba, Cierpieć, umrzeć sromotnie i iść do pogrzeba.
BELIAL
A nasza praca wniwecz, którąśmy aż poty Podejmowali koło człowieka, niestoty?
LUCYPER
Takem i ja rozumiał, że nam ten świat dadzą 150 W nagrodzie, kiedy nas tu z nieba wyprowadzą; Że Jehowa z ludzkiego rodzaju się samym Z jego ukontentuje dziećmi Abrahamem.
w. 138 żoltarz — psałterz, psalmy żałobne, w. 145 czynić — cenić.
w. 152 ukontentuje — tak w wyd. KB; rkps: ukąntuję.
Aż ono widzę, ten płaszcz zakrojono szerzej!
A ty, Gryga, w żelaznej co robisz obi[e]rzy?
GRYGA
1JS Co robię? A to siedzę. Twojej głupiej buty Przypłacam, tu za gardło łańcuchem przykuty!
LUCYPER
Któż cię to tak częstował, kto przykuł do ściany?
GRYGA
Pytasz, jakbyś nie wiedział, co Ukrzyżowany Naszedł w nocy na piekło, aniołów z nim kupy.
160 Naprzód wrota żelazne wyłamał i słupy
(Waszmość-eś i z inszymi uciekł, Mości Książę!), Potem nam wszytkich więźniów z obierzy wywiąże, [...]
Kiedy tam i sam chodzą, aż własny on Michał (Poznałem go prawdziwie, co nas z nieba spychał) 165 Obaczył mnie pod ławą, choć w ciasnym kąciku. „A tuś, sprósna gadzino! Tuś mi sadowniku! Gdzieżeś podział wężowy łupież swego grzbieta! Umiałeś Ewie Boskie tłumaczyć sekreta,
Umiałeś jabłkiem w raju błaźnić jej ubóstwo,
170 Obiecować, jakbyś był w świętej radzie bóstwo!
w. 154 obierza — pęta.
w. 163 własny — we własnej osobie.
w. 166 sadownik — ogrodnik.
w. 167 Gdzieżeś — tak w wyd. KB; rkps: Gdzieżeś mi; łupież — skóra.