400 EUG. PIASECKI
twierdzenia, zawarte zwykle w podręcznikach anatomicznych. Nie dają jednak bezpośredniej podstawy do wnioskowania o ruchach dowolnych, które, jak to dopierocu stwierdziliśmy, są zawsze wynikiem współdziałania różnych grup mięśniowych. Uciekamy się też w nowszych czasach do innych metod.
Dla postaw ciała i ruchów powolnych, proste oglądanie nagiego ciała osoby o dobrze rozwiniętej muskulaturze, jakoteż obmacywanie mięśni może nas zoryentować co do mięśni czynnych i nieczyn nych (P. R i c h e r, M a n o u v r i e r), prześwietlanie promieniami X zaś może być pomocnem w ustaleniu położenia wzajemnego kości (Steinhau sen). Przy szybszych ruchach fotografia okazuje się niezbędną (Marey, Richer i i.).
Postaramy się podać w krótkości ważniejsze dane, zdobyte temi metodami.
Tułów stanowi punkt oparcia dla pracy, wykonywanej przez kończyny górne. Aby go w przestrzeni ustalić, muszą wejść w stan czynny liczne mięśnie, przedewszystkiem zaś mm. krzyżowo-grzbie-towe. Częstokroć jednak tułów nie ogranicza się do tej roli, lecz sumuje swój ruch z ruchem kończyn górnych. I tak n. p. przy podnoszeniu ciężaru z ziemi bardzo znaczna część pracy przypada na mięśnie miednicowe (nachylamy się bowiem przedewszystkiem w stawach biodrowych) i mięśnie wyprostne grzbietu. Do siły zaś rzutu lub uderzenia niemniej przyczynia się rotacya tułowia, a mianowicie w lewo, jeśli rzucamy ręką prawą. Niepodobna też pominąć roli mięśni oddechowych. Przy większych wysiłkach, wykonywanych kończynami górnemi, staje się koniecznem dokładniejsze ustalenie punktu oparcia, który w zwykłych warunkach jest nieco chwiejny wobec ruchomości kręgosłupa i luźnego z nim połączenia barku. Ustalenia tego dokonywamy, czyniąc głęboki wdech, poczem zamykamy głośnię i skurczem mięśni wydechowych zamieniamy klatkę piersiową w twardo nadęty balon.
Ta konieczność ustalenia klatki piersiowej przy ćwiczeniach siłowych sprawia, że sa one przez hygienistów uważane za niekorzystne, gdyż znaczne wzmożenie ciśnienia jamie piersiowej utrudnia odpływ krwi żylnej do serca.
Przy nachyleniach tułowia ruch sam jest wykonywany dzięki sile ciężkości, czynna zaś rola przypada jedynie jego antagonistom (skurcz hamujący, patrz wyżej). I tak, przy nachyleniu wprzód hamujący wysiłek mięśni miednicowych i krzyżowogrzbietowych chroni nas od upadku na twarz. Skurcz właściwych zginaczy (t. j. dla na-