308 Cifk III. Podłtm) makroekonomii
stwarzaniu sprzyjających warunków dla wzrostu aktywności zawodowej, m.in. przez korzystną politykę podatkową oraz rozwój sieci żłobków i przedszkoli o niskiej odpłatności. Polityka wspierania postępu technicznego opiera się natomiast na powiększaniu wydatków państwa na badania naukowe i rozwój systemu edukacji. Mechanizmy działania instrumentów fiskalnych i pieniężnych omówione są dokładniej w rozdziałach jedenastym i dwunastym.
Wzrost gospodarczy wiąże się z procesem wykorzystywania czy zużywania zasobów gospodarczych, przy czym proces ten jest tym szybszy, im wyższa jest dynamika wzrostu gospodarczego. Ze względu na ograniczoność zasobów wyłania się pytanie, czy możliwe jest utrzymywanie wzrostu gospodarczego przez dłuższy okres. Problem ten dostrzegał już w końcu XVIII wieku Thomas Mai-thus. który zwrócił uwagę na bariery wzrostu produkcji rolnej związane z ograniczonością ziemi jako czynnika produkcji. Również współcześnie podkreśla się znaczenie ograniczoności zasobów, zwłaszcza surowców naturalnych, dla wzrostu gospodarczego. W jednym z raportów dla Klubu Rzymskiego, opublikowanym w 1972 r.. zatytułowanym Granice wzrostu przewiduje się całkowite wyczerpanie zasobów wielu surowców około 2070 r. Na tej podstawie formułuje się w raporcie twierdzenie o wyczerpaniu się w niedalekiej przyszłości możliwości wzrostu gospodarczego.
Konkluzja wspomnianego raportu wydaje się zbyt daleko idąca. Nie doceniano w nim efektów procesów przystosowawczych gospodarki w obliczu wyczerpywania się zasobów. Gdy jakieś zasoby stają się coraz rzadsze, następuje wzrost ich cen. Wywołuje to procesy przystosowawcze wśród konsumentów i producentów. Konsumenci zmniejszają popyt na dobra wytwarzane przy użyciu droższych zasobów, producenci zaś podejmują poszukiwania ich substytutów. W rezultacie możliwości wzrostu gospodarczego nie muszą być wyczerpane. Choć konkluzja raportu wydaje się przesadna, to jednak podkreślenie w' nim idei ograniczoności wielu zasobów naturalnych zasługuje na uwagę. Raport wpłynął niewątpliwie na rozwinięcie świadomości znaczenia zasobów naturalnych dla wzrostu gospodarczego.
Wzrost gospodarczy nic pozostaje bez znaczenia dla stanu środowiska naturalnego. Doświadczenia wielu krajów wskazują, że stopień zanieczyszczenia środowiska naturalnego zależy w istotnej mierze od dynamiki wzrostu gospodarczego. Ze względu na to. iż w miarę bogacenia się społeczeństw zamieszkiwanie w zdrowym, mniej zanieczyszczonym środowisku staje się coraz bardziej cenioną wartością, nasuwają się wątpliwości, czy maksymalizacja wzrostu gospodarczego jest rzeczywiście pożądana. Niektórzy radykałowie wysuwają nawet postulaty wzrostu zerowego. polegającego na obniżeniu tempa wzrostu PKB w skali całego świata do zera (zakładającego ujemny wzrost w krajach wysoko rozwiniętych i dodatni wzrost w krajach słabo rozwiniętych), gdyż tylko w ten sposób można zahamować wzrost zanieczyszczenia środowiska naturalnego, spowolnić wyczerpywanie się zasobów oraz zmniejszyć dysproporcje rozwojowe między krajami najwyżej i najsłabiej rozwiniętymi.
Postulat)- wzrostu zerowego nic wydają się rozwiązaniem społecznic optymalnym. Wzrost gospodarczy przynosi bowiem nic tylko szkody, np. w postaci zanieczyszczenia środowiska naturalnego, ale również korzyści związane z lepszym zaspokojeniem potrzeb ludzkich. Rozwiązanie istniejącego problemu powinno raczej opierać się na porównaniu korzyści i strat. Działalność gospodarcza, której towarzyszy zanieczyszczenie środowiska, powinna być rozwijana do punktu, w któ-tym krańcowe korzyści wynikające z tej działalności zrównują się z krańcowymi kosztami związanymi z degradacją środowiska naturalnego. Spełnienie tego postulatu jest w praktyce niełatwe, ale takie działania, jak podatki od zanieczyszczenia środowiska czy wprowadzenie norm ochrony środowiska, przybliżają niewątpliwie jego realizację.
W kontekście powyższych uwag wylania się pytanie, czy maksymalizacja wzrostu gospodarczego powinna stanowić jeden z celów polityki gospodarczej państwa. Rozwiązując tę kwestię, rządy stają w prakty ce przed istotnym dylematem. Z jednej strony, coraz powszechniejsza jest świadomość wyczerpywania się zasobów i rosnącej degradacji środowiska naturalnego wraz z szybszym wzrostem gospodarczym. a z drugiej, rządy nie mogą lekceważyć dążeń wyborców, zainteresowanych poprawą stopy życiowej i wzrostem gospodarczym. Doświadczenia wielu krajów wskazują, że rządy rozstrzygają ten problem zgodnie z zasadą ograniczonej optymalizacji, polegającą na maksymalizowaniu wzrostu gospodarczego przy respektowaniu pewnych ograniczeń (norm) związanych z ochroną środowiska natural
nego.
Ro/d/ial 10. W/mI pnpodtnn
309