się tam wytrzymać. Przejechało na gapę całą Syberię i - ponieważ Rosja jest pełna dobrych ludzi - pomogli mu dobrzy ludzie, którym ono jest wdzięczne. Nie odesłali sumienia z powrotem do domu dziecka.
Zapytałem, dlaczego w domu dziecka było tak nieznośnie, i wysłuchawszy odpowiedzi, powiedziałem:
- Coś się nie zgadza, że to dobrzy ludzie pomogli panu uciec od złych dzieci i złych wychowawców.
Nędzne sumienie zdziwiło się, jak gdyby po raz pierwszy o tym pomyślało, a wywiadu nie opublikowało.
Rosjanie przeceniają nie tylko siebie, ale i swoje dzieci. Na każdym posterunku milicji można usłyszeć o ich wyczynach. W rosyjskim dziecięcym świccie przyjęte jest bycie okrutnym. Opowiadały mi uliczne prostytutki, że najgorzej jest znaleźć się we władzy wyrostków. Znajomy bandyta, świadek tej opowieści przytaknął:
- Tak jest wszędzie. I w łagrze. I tu, w Moskwie. Wyrostki zamieniają się w zwierzęta. Biją na śmierć.
Zamawiał ktoś drakę? Nic nie zmieniło się od czasów mojej szkoły, gdzie na przerwie tak łatwo było dostać po mordzie - ot, tak.
Opowiadał mi ambasador francuski, taki rusofil, że u nas (sporo jeździł) w każdej cerkwi pięknie się śpiewa. Głosy ambasador w zachwycie uniósł rękę - omywając oblicza świętych, wznoszą się do niebios na spotkanie z Chrystusem. Przy świetle, szczególnie w słoneczne dni, widoczna jest ich nieskalana muzykalność, rozpływająca się w niebiosach. Taki utalentowany naród.
Zgodziłem się z nim.
Niektórzy uważają, że Rosjanie uciekają w brak świadomości po to, by się wykręcić. Podobnie jak ryba ucieka na
dno. Jednak, moim zdaniem, Rosjanie uciekają w brak świadomości, ponieważ jest to ich normalny stan.
Jak to fajnie niczego nie czyścić, nie myć. Niech wszystko będzie nie umyte.
Czyż bohaterowie bajki są narodem? Są z bajki. Spójrzcie na siebie. Jesteśmy bajką.
Ulubionym napojem Szarego była czajura. Ktoś lubi kaktus, ktoś czajurę. Czy robił Szary dzieciom gwizdałki z gliny? Z leszczynowej gałązki? Albo hulajnogi? Czy posadził klon? Czy tylko kurzył, nachyliwszy się nisko nad stołem? t- Jeżeli w tamtych autobusowych wymiarach życia, gdzie mieszka upadły, zmęczony naród, gdzie egzystuje Kławdia iodorowna i cała reszta nieszczęsnych ludzi, gdzie wyłamują drzwi Irenie Borysownie, by ukraść zdezelowany telewizor, zalęga się Szary, to możliwe, że wszystko rozwiąże się bardzo prosto. Jaki pożytek z zabicia Szarego? Po pierwsze -nie będzie przeszkadzał w postępie. Po drugie - zawali się
- Grat tez le Russe. et vous verrez un Tatare (Poskrobcie sjanina ujrzycie Tatarzyna) - mówią Francuzi. iPo swojemu mają rację, ale jak to zwykle bywa, nie patrzą głębiej, poza fenomenologię.
115