U
Sztuka argumentacji - Krzysztof Szymanek, Krzysztof A. Wieczorek, Andrzej S. Wójcik - iLibrary Reader
& Limit wydruku: 0
Slrona 70/150
[k. Szymanek. K. A. Wiececrek. A. S. Wójcik. AHidt.i aipnotu/atU rWaArt* » (vaóm™ orsiwioiW.., Wjrwuo. 2«0. ISBN »3 0l • I40ÓM U. Oby WN PWN ’0U!
70 Wybrane problemy argumentacji_
4. Czy wypowiedź eksperta została przez argumentującego dobrze zrozumiana, poprawnie przytoczona, starannie zinterpretowana?
W argumentach nic przytacza się na ogół pełnych wypowiedzi ekspertów, ale mniej lub bardziej luźne streszczenia, czy też lepiej lub gorzej zrozumianą konkluzję owych wypowiedzi. Interpretacja eksperckich twierdzeń dokonana przez laika bywa nieścisła albo nawet zupełnie nieadekwatana. Często istotne składniki twierdzeń zostają opuszczone, coś nieprawdziwego jest dodawane albo też wypowiedź jest przeinaczona. Ekspert mówi. że wyciąg z marihuany może być stosowany w leczeniu niektórych schorzeń woreczka żółciowego, a laik powtarza, że eksperci dowiedli, że marihuana jest zdrowa, inny zaś powtarza, żc narkotyki leczą.
W jeszcze innych przypadkach argumentujący powołują się nie na twierdzenia, ale zaledwie na określoną interpretację zachowania eksperta (np. nie zaprzeczył; rozgniewał się. gdy to usłyszał itp.)
Podać przykład ewidentnie fałszywej opinii, której jednak nic zaprzeczył nigdy żaden ekspert.
5. Czy jest dostatecznie jasno sprecyzowane, czyje twierdzenia się przytacza?
Słaby jest argument odwołujący się do bliżej nieokreślonych znawców zagadnienia. kiedy niemożliwe jest ustalenie, na czyich opiniach mamy polegać, co właściwie zostało powiedziane i przez kogo. Na przykład wypowiedź:
To skomplikowane zagadnienie, ale najlepsi naukowcy uważają, że ... domaga się dodatkowych wyjaśnień: którzy właściwie naukowcy głoszą dany pogląd, na podstawie jakich kryteriów oceniono właśnie ich jako najlepszych. Którzy z „gorszych” naukowców mają przeciwne zdanie?
Podobne uwagi dotyczą wypowiedzi w rodzaju:
Obserwatorzy są zdania, że ...
Uważa się, że ...
kiedy z kontekstu nie da się ustalić, o jakich to „obserwatorów", czy „komentatorów” chodzi.
Argumentum ad yerecundiam (..argument [apelujący] do nieśmiałości”: verecun-dia — łac. „bojaźń, cześć pochodząca z czci i uszanowania”) to tradycyjna nazwa9 takiego argumentu z autorytetu, w którym przywołuje się autorytet z naruszeniem wyżej przedstawionym wymagań. Nazwę tę rezerwuje się zwłaszcza dla argumentu, w którym szermowanie sławnymi nazwiskami, tytułami dzieł i obcojęzycznymi cytatami obliczone jest na onieśmielenie, odebranie pewności siebie i przez to
Wprowadzona przez filozofa angielskiego Johna Lockc'a (1632-1704) w jego Rozważaniach dotyczących rozumu ludzkiego (1690).
Itelix iLibrary Reader
* Gra FreeCell #30416
$ 69-Paint
EP Sztuka argumentacji -...
£ 12:56