■ Orson Welles jako Makbet (Makbet, reż. Orson Welles)
Odległym w czasie i poglądach, ale jednak potomkiem bohaterów romantycznych pozostaje Tomasz Judym główna postać Ludzi bezdomnych. powieści Stefana Żeromskiego
- ten człowiek nie akceptuje zastanej rzeczywistości i próbuje ją zmienić. Doktor Tomasz nie jest oczywiście typowym romantykiem, to bardziej pozytywista i człowiek nowej epoki - wieku rewolucji. Chce zmieniać świat metodami organicznikowskimi i spiskowymi jednocześnie; wierzy w sens i skuteczność indywidualnego wysiłku. Z drugiej strony typowo romantyczny wydaje się jego radykalizm, pragnienie natychmiastowej walki z biedą całego świata; nie potrafi stłumić buzujących w nim emocji, co naraża go na konflikty z otoczeniem. Dodatkowo obciąża go kompleks pochodzenia: wywodzi się z nizin społecznych, robociarzy zamieszkujących warszawską ulicę Ciepłą. Czuje, że musi zwrócić dług przeklęty tym, którzy w owej upadlającej nędzy pozostali. To czyni go radykałem niezdolnym do kompromisu, odrzucającym w imię swej społecznej misji miłość kobiety, dobrej i szlachetnej Joasi Podbor-skiej. Nie czyni go to szczęśliwym, w finale powieści zostawiamy go z rozdwojoną duszą.
rozdartego między pragnieniami a powinnościami, co poświadcza symbol rozdartej sosny. I jego altruistyczny bunt niczego nie przyniósł - nędzarze pozostali bez pomocy, on nieszczęśliwy, a Joanna samotna.
Literatura przynosi także liczne przykłady buntu, który z prometeizmem nie ma nic wspólnego. Tego rodzaju buntownicy podnoszą swój sprzeciw w imię własnych, egoistycznie rozumianych interesów. za nic mając dobro ludzkości. Częstym motywem jest tu zazdrość i pragnienie posiadania, na przykład władzy.
Archetypicznym wzorcem tego rodzaju buntowników jest szatan - pojawiający się w Biblii 'przeciwnik' (po hebrajsku ha-satan). występujący w różnych księgach Starego Testamentu, m.in. w Księdze Hioba, stający w opozycji do Bożych zamiarów. Pierwotnie, jak stwierdza Talmud, byt to ulubieniec Boga. potężny anioł stojący na czele chóru serafinów, który wzniecił przeciwko swemu Stwórcy bunt. Uczynił to z zazdrości - tradycja żydowska podaje, że nie chciał się pogodzić z wyniesieniem Adama, siebie uważając za najdoskonalszy twór Boga.
Szatan za karę zostat strącony z niebios w otchłań wraz z zastępem aniołów, które go poparły. Od tej pory jako anioł upadły jest wielkim przeciwnikiem Stwórcy. Władcą Ciemności, szerzącym zło i szkodzącym ludziom. Piekło, którym włada, jest alternatywnym porządkiem dla nieba.
Tragiczne konsekwencje spowodował bunt Kaina - wedle legend żydowskich spłodził go nie Adam, lecz szatan spótkujący z Ewą pod postacią węża - który to, zazdrosny o przychylność Pana okazywaną jego bratu Ablowi, wywabił go na pole i łam zabił. Tak oto sprzeciw wobec wyroków boskich przyniósł na świat zbrodnię - i to od razu bratobójstwa. Kain poniósł karę, przegnany przez Boga, który rzekł: Tułaczem i zbiegiem będziesz na ziemi!
Podobnie niemoralny jest bunt tytułowego bohatera Makbeta Ten dramat Williama Szekspira
przedstawia historię wziętą z kronik szkockich. W wiernym rycerzu Makbecie wasalu króla Dun-kana. budzi się pragnienie władzy - częściowo pod wpływem przepowiedni czarownic reprezentujących demoniczne moce zła. Żona rycerza - Lady Makbet - także opętana żądzą władzy, skłania męża do zamordowania goszczącego u nich króla. Mord ten staje się pierwszym ogniwem w łańcuchu zbrodni, których dopuszcza się Makbet - wyzbywając się początkowych skrupułów, przemienia się w krwawego tyrana siejącego śmierć i zniszczenie, aż zginie od miecza Makdufa
Bunt przeciwko Dunkanowi nie przyniósł nic poza chaosem i zbrodnią - Makbet nie odniósł spodziewanych korzyści, gdyż stał się ofiarą wewnętrznej walki toczonej między sumieniem a żądzą władzy. W istocie padł ofiarą własnego buntu, bowiem w ujęciu Szekspira historia to wielkie koło dziejów nieustannie miażdżące tych. którzy ją tworzą.
Z przytoczonych wyżej przykładów wynika, że buntownicy to rzadko postacie pozytywne, choć zawsze są to bohaterowie bardzo wyraziści, ciekawi. Wiele też zależy od motywacji, a ta nie zawsze jest altruistyczna. Postacie Prometeusza i szatana wyznaczają dwa rodzaje buntu - u źródeł jednego tkwi głębokie pragnienie dobra innych ludzi, u źródeł drugiego żądza zaspokojenia egoistycznych zachcianek. Warto przy tym zauważyć, że o ile bunt „szatański" zawsze prowadzi do zła i występku, o tyle postawa prometejska niekoniecznie musi zaowocować dobrem innych i szczęśliwszym światem. Wielu naśladowców Prometeusza nic nie zdziałało, ich bunt okazał się nieskuteczny - po legendarnym tytanie pozostał nam przynajmniej ogień...
MARIUSZ DĄBROWSKI
91