BN7

BN7



XCII LAPIDARNY WIZJONER

Polsce niż Skamandrowi. Pozostaje jednak awangarda. Z niej Wyka wyprowadza muzyczność Czechowicza, z ducha poezji Przybosia. Także oszczędności poetyckiego obrazowania uczył się Czechowicz w tej szkole, choć Wyka wskazuje tu raczej na rodowód norwidowski. „Lapidarny wizjoner” — to klasyczne już określenie, które utrwaliło się w krytyce, podobnie jak rozważania o organizacji moralnej poezji Czechowicza. Zamykające szkic zdania są zwięzłym, bardzo pełnym opisaniem Czechowicza:

Dał poezję wysokiego kunsztu artystycznego a wielkiej prostoty i oczywistości duchowej. Kunszt jego poezji polega na niespodziewanym wydobyciu muzyczności z samego następstwa obrazów. Kunszt to tym trudniejszy i oryginalniejszy, że muzyczność obrazu i wiersza wydobywa twórca przez skrót, zwięzłość, uwypuklenie. Ta zwięzłość na sposób całkiem rzeźbiarski, a jednak tajemniczy, barwi wizyjność Czechowicza. Dał bowiem poezję wyobraźni jak najdalszą od odtwórczych celów, jak najbliższą zupełnej swobodzie poetyckiej. W sztuce swojej wyraził osobowość niesłychanie polską, a bardzo współczesną. Miłość ziemi, związanie z klimatem piękna ziemi polskiej, a ziemia dla niego jest czymś więcej aniżeli wsią jedynie, jest wszystkim, co w krajobraz najbliższy uczuciom wniosła także historia, taka właśnie, a nie inna miłość ziemi spoczywa u dna tej osobowości. Ta ohamowana i dyskretna miłość domaga się wynurzeń rzadkich i nigdy banalnych. Polskość wstydliwa swoich wzruszeń, swej nieporadnej sielanki oto jej imię właściwe. Lecz polskość dnia dzisiejszego, widząca jasno rzeczy świata, kultury i dziejów. Odpowiadająca im pesymizmem.

Dał to Józef Czechowicz, poeta czysty, lapidarny wizjoner1.

Po wojnie interesująco pisali o Czechowiczu: Julian Krzyżanowski 2, Roman Kołoniecki3, i Marian Piechal4. Rychło jednak poezja Czechowicza zeszła z pola widzenia, ponieważ jej podstawy artystyczne i ideowe rozmijały się z tymi, które zaczęły kształtować się około 1949 r.

Dopiero wydane w 1955 r. przez Seweryna Pollaka i Jana Śpiewaka Wiersze wybrane zaktualizowały sprawę Czechowicza i odnowiły dawne o nią spory. Spór ten miał wówczas inny sens: dotyczył samego istnienia tej poezji w nowej rzeczywistości. Po-i zątek dyskusji dało wystąpienie Jana Śpiewaka 5; stanowisko jego .potkało się z gwałtownym sprzeciwem Juliana Przybosia6, który w liryce Czechowicza widział wyłącznie sielskość, elegijność i bezradność poety wobec rzeczywistości. Artykuł Przybosia był pogłosem przedwojennych walk o przywództwo awangardy, drugiego jej pokolenia, na co zwrócił uwagę świadek tych walk — Jerzy Zagórski7 8. Dokonywające się po roku 1956 szybkie przemiany w poezji polskiej otworzyły także przed twórczością Czechowicza nowe możliwości. Powracała ona do czytelników, a następne pokolenia poetów znajdowały w niej żywe źródło inspiracji. Potwierdzeniem tego był bogaty numer «Kameny», poświęcony dwudziestej rocznicy śmierci Czechowicza, zawierający wypowiedzi o nim wielu pisarzy7. Z drugiej strony, Zbigniew Siatkowski dowodnie wykazał, jak bardzo zaważył Czechowicz na modelu wiersza Różewicza 9.

Ustalenie właściwego miejsca Czechowicza w poezji międzywojennej odbywało się jednak z oporem. Dyskusja wywołana antologią Ryszarda Matuszewskiego i Seweryna Pollaka Poezja polska 19141939 wykazała, że liryka autora Kamienia znajduje się jeszcze w cieniu i że powtarza się o niej sądy obiegowe, bez próby nowego do niej podejścia. Przyjęcie wydanych w 1963 r. Wierszy

1

10 Tamże, s. 76—77.

2

   J. Krzyżanowski, Liryka Czechowicza, «Nowiny Litera-ckie» 1947, nr 23; przedr. w: W kręgu wielkich realistów, Kraków 1962, s. 315—325.

3

   R. Kołoniecki, Pamięci zniknionego, «Tygodnik Powszech-ny» 1945, nr 33.

4

   M. Piechal, Józef Czechowiczpoeta pokolenia, «Wieś» 1946, nr 34/35.

5

   J. Śpiewak, Rozpoczynam dyskusję o poezji Czechowicza, «Twórczość» 1955, nr 5, s. 151—157.

6

   J. Przyboś, O Józefie Czechowiczu, s. 105—113.

7

   J. Zagórski, Tom Józefa Czechowicza, «Życie Literackie® 1955, nr 50; przedr. w: Szkice, Kraków 1958, s. 410—423.

8

   «Kamena» 1959, nr 19/20.

9

   Por. przyp. 25 do rozdz. II.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG 30 2 mld ludzi zakażonych Każdego roku: 8 min choruje §7 2 min umiera dS.i
BN7 XXXII    WICHER, WIATR zanych ze śmiercią, sygnalizują one jej obecność. Z wichr
BN7 LII ELEMENTY KATASTROFY I SIELANKI Najczęściej występuje w liryce Czechowicza typ układu trzeci
BN7 LXXII WERSYFIKACJA stów. Podobnie jak oni tworzył autor Kamienia dźwięczność ostrą, atakującą
IMG 30 2 mld ludzi zakażonych Każdego roku: 8 min choruje §7 2 min umiera dS.i
Rozdział 2 Stąd pochodzi lapidarne rozróżnienie: wynalazki (techniczne) i odkrycia (naukowe). Jednak
Państwo, gospodarka, korupcja W Polsce, podobne jak w pozostałych państwach postkomun stycznych, z.a
Marek Rymsza_Pracownicy socjalni i praca socjalna w Polsce 17 nych. Pozostali pracownicy socjalni fu
Sztuka nauczania czynnosci nauczyciela ?LE kształcenia rozdz 17 ków i skryptów dla nauczycieli. Ni
5 (262) Całość jest czymś więcej niż tylko sumą składników. Występują w niej ponadto wzajemne powiąz
CCF20090523038 tif KARL R, POPPER ższa wykazuje z reguły tendencję do lepszego przystosowania niż f
CCF20090610180 tif jest ona jednak poważniejsza, niż Weyl sądzi. Nie tylko niemożliwe jest wyprowad
20 Katarzyna Appelt dobra dzisiejsze niż dobra przyszłe. Jednakże ludzie różnią się między sobą
charakteryzują się większą, niż w ich pozostałej części, gęstością strumienia ciepła,

więcej podobnych podstron