510 Wersyfikacja
Idę młody, genialny, + trzymam ręce w kieszeniach, 7 + 7
Stawiam kroki milowe, + zamaszyste jak świat. 7 + 6
(B. Jasieński, But w butonierce)
Wiersz ów posiada bardzo wyrazisty regularny rytm. I dlatego bez większego trudu można ustalić jego jednolity tok anapestyczny: dwa anapesty z hiperkataleksą przed średniówką i dwa w części pośredniówkowej, z nieznaczną pozornie modyfikacją, ponieważ hiperkataleksa występuje tylko w wersach nieparzystych. Parzyste są bowiem o jedną zgłoskę krótsze i mają rym oksytoniczny. Jest to wzorcowy niemal przykład wiersza syłabotonicznego:
---— I---I- +--J-l-~-
Pomimo tych ustaleń rozmiar wersów, a zwłaszcza- stałe miejsce średniówki po siódmej zgłosce, nasuwają pewne wątpliwości. Albowiem pojawiają się inne skojarzenia. Wersy parzyste są najczęściej spotykaną formą czternastozgłoskowca 7 + 7, a nieparzyste to najbardziej reprezentatywny typ sylabowca polskiego: trzynastosyla-bowiec 7 + 6. Średniówka jest zawsze żeńska, a klauzule wypadają na granicy podziału intonacyjno-zdaniowego. Trzynastozgłoskowce kończą się zdecydowaną kadencją. Wiersz ten spełnia wszystkie wymagania sylabowca polskiego. I nie byłoby w tym nic nadzwyczaj-■ nego, wszak sylabotonik jest wzbogaceniem rytmicznym sylabowca. Ale poeta sięgnął do najbardziej znanych rozmiarów ostatniego z wymienionych systemów. Ostatni wers, podobnie jak drugi i trzeci z poprzednio zacytowanych posiada stosunkowo mocne akcenty w nagłosie i w pierwszej sylabie po średniówce, które ulegają osłabieniu jedynie pod naciskiem toku anapestycznego:
(O i _ (;) _
Tym, co ze mną nie zdążą, + echo powie: —Adieu!
Dzięki temu tok anapestyczny ulega osłabieniu i rytm sylabowca staje się bardziej zauważalny. Oba systemy wersyfikacyjne jakby nawzajem się przenikają. Wiersz opalizuje właściwościami różnych systemów, które w ten sposób zatraciły swoje nadrzędne cechy syste-mowości, a ich założenia stały się oderwanymi cd całości sposobami wypowiedzi poetyckiej.
Mimo iż wiersz ów zachował wszystkie cechy wiersza regularnego i mimo że można je całkowicie wyjaśnić narzędziami i'metcdami wypracowanymi przy analizie wiersza numerycznego, postępowanie takie jest-jednak rozbiciem zasady systemowości wiersza. Chociaż dokonywa się ona w obrębie numerycznych systemów weryfikacyjnych.
Swobodne posługiwanie się wersami przynależnymi do różnych systemów najpełniej uwidacznia się w wierszach wolnych.
Dzień się nad nami zatrzymał zloty i pola nasze pobił grad, jakby wytoczyła przeciw nam kulomioty Niebieska Republika Rad Krzyczały w gazetach telefony i Paty, że w zimie nic starczy nam chleba — Nikt z nas nie dożyje do zimy Przyszedł czas ostatniej krucjaty.
Tłumie
coś mnie okrążył i chciał bić laskami, czemuż stoimy.
10
8
6 + 7 8
6 + 7
9
9
9
2
5 + 6 5
(B. Jasiński, Do futurystów)
Zacytowany fragment jest urywkiem dłuższego wiersza wolnego
0 wyraźnym modernistycznym rodowodzie. Pojawiają się w nim grupy wersów o większych rozmiarach, przeplatane innymi jedno-, dwu-, najwyżej trzyzestr oj owymi grupami. Tworzą one jakby serie podobnych rytmów. Pod względem weryfikacyjnym owe dłuższe partie są jednak znacznie ciekawsze, albowiem dopiero w nich ujawnia się hybrydyczność wiersza futurystycznego. W ośmiu pierwszych wersach można bez większych trudności rozpoznać nieregularny wiersz toniczny. Taką ocenę sugeruje rozpiętość zestrojów akcentowych: od 3 do 5 oraz rozczłonkowanie zgodne z układem intona-eyjno-zdaniowym. Ale w obrębie tego urywka drugi i czwarty wers fią prostymi sylabotonikami — to tetrapodia jambiczna, zaś trzeci
1 piąty —to sylabiczne trzynastozgłoskowce 6 + 7. Sylabotoniczny jest również szósty wers: trypodia amfibrachiczna. Lecz już w na-