CCF20081221057

CCF20081221057



związek ^ Comte’em był dość nikły, raczej Hunie ma dla

niego znaczenie jako możliwe źródło. W każdym razie ani Mach, ani Avenarius — dwaj inicjatorzy, zresztą całkiem od siebie niezależni, owego nurtu — nie interesowali się Comte’em ani własnymi z nim pokrewieństwami. Wychowani byli ną tradycji filozofii niemieckiej i podejmowali raczej kąntowski „problem krytyczny”, zaczynali tedy filozofowanie z całkiem innego stanowiska obserwacyjnego aniżeli Comte i Spencer. Ci dwaj ostatni przyjmowali osiągnięcia współczesnego im przyrodoznawstwa jako rzecz gotową i starali się w oparciu o jego wyniki zbudować uniwersalny system interpretacji zjawisk wolny od metafizycznych wtrętów. Awenarius i Mach zadawali pytania pierwotne dotyczące sensu wszystkich twierdzeń naukowych i zakresu ich prawomocności. Pozytywizm (niechętnie zresztą posługiwali się tym słowem albo nawet odrzucali je w ogóle; dopiero uczeń Avena-rdusa Petzold wziął je jako sztandarowe hasło) nie tyle był dla nich szczytową syntezą wiedzy naukowej, ile właśnie „powrotem do natury”, to znaczy powrotem do „naturalnego poglądu na świat”, zaciemnionego przez akceptowane bezkrytycznie' przesądy narosłe w nauce w ciągu wieków. To właśnie pragnienie powrotu do naturalności, chęć oczyszczenia doświadczenia z wszystkich „dodatków” bezprawnie tam wkładanych, spokrewnią filozofię empiriokrytyozną z duchem ideologii modernistycznych, z ich odwrotem od ideałów racjonalizacji świata, z ich poszukiwaniem czystej i naturalnej sytuacji człowieka w święcie. Usiłowanie dotarcia do „człowieka ogołoconego” z cywilizacyjnych sztuczności, człowieka „jakim jest naprawdę”, człowieka bez mistyfikacji i bez zakorzenionych mocno, a stąd za naturalne uchodzących przybrań — wyraża się w ideologiach tak rozmaitych, że integracja ich w całość jednolitą wydać się może przedsięwzięciem paradoksalnym i sztucznym. Jednakże istnieje realna, chociaż dość ogólnikowa wspólnota, która łączy nietzscheański biologizm i wyrosłą z niego filozofię życia nie tylko z literaturą modernistyczną, ale także z tą szczególną odmianą pozytywistycznej myśli, która pod koniec stulecia rozkwitła. Jest to właśnie próba odkrycia

ostatecznej Instancji odwoławczej dla wszystkich wartości ludzkich w domniemanej sytuacji pierwotnej człowieka wo-bec świata, wolnej od wpływu uprzedzeń naukowych i nawyków cywilizacyjnych. Pytanie (chociaż nie odpowiedzi) Kanta o prawomocność wiedzy jakiejkolwiek, pytanie, które ma wyprzedzać wszelką wartość przypisywaną poszczególnymi naukowym wynikom, nadawało się na filozoficzną formułę owego ruchu, który zachowując istotne założenia pozytywistycznego programu nadawał 'im mowy sens, związany z 'najżywotniejszymi dążnościami swojego czasu.

Drugą osobliwością tej filozofii — również spokrewnia-jącą ją ze swoistościami formacji kulturalnej, w której uczestniczyła, była orientacja „aktywistyczna”, zerwanie z punktem widzenia, wedle którego poznanie ludzkie jest tym doskonalsze, im bardziej biernie podporządkowuje się jakościom realnym świata i odzwierciedla jego prawa. Podobnie jak woluntaryzm literatury ówczesnej (w jaskrawym odróżnieniu od „powieści eksperymentalnej” Emila Zoli), również empiriokrytyczna interpretacja poznania dawała wyraz pojmowaniu człowieka jako istoty wyróżnionej nade wszystko postawą czynną, nie tylko rejestracyjną, wobec świata. Odkrycie „czystego doświadczenia” nie miało być odkryciem sytuacji „lustra”, w jakiej człowiek znajduje się w stosunku do rzeczy, ale przeciwnie— jego sytuacji naturalnego i spontanicznego organizatora wszystkich danych. Poszczególnym przypadkiem tej tendencji jest krytyka roszczeń wiedzy naukowej do „óbiektywnych wartości” i destrukcja pojęcia „faktu” podjęta przez metodologów fizyki, zbliżonych do szkoły empiriokrytycznej, zwolenników tak zwanej kon-wencjonalistycznej interpretacji wiedzy,

Z. Avenarius: idea filozofii naukowej. Richard Avena-rius (1843—1896) był filozofem, który spędził życie na karierze akademickiej, jako docent w Lipsku, a następnie (od 1877) profesor w Zurychu, gdzie też życie zakończył. W roku 1877 założył pismo „Vierteljahrschrift fur wissen-schaftliche Phiłosophie”, które razem z Wundtem i Hein-zem wydawał i które było najważniejszą filozoficzną in-

115


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090701048 94 E. Cassirer - O teorii względności Einsteina królestwo idei jest dla niego „króle
CCF20090214049 nauk o kulturze. O tyra, co ma dla nas znaczenie, nie możemy dowiedzieć się z badań
Picture2 (4) wróci. A więc kto miał rację? Czy wyczyn Bułgara był bohaterstwem, czy raczej szaleńst
P1010274 (5) nim spodziewać”. Pogląd o koniecznej monstrualności wvg
17325 lalka i inne studia w stulecie polskiej powieści realistycznej4 Ale w ówczesnych warunkach is
404 Kronika szano w kilku sesjach, ale poziom prezentacji był dość niski. Przeważała tematyka Bliski
17 Nurt sportowy w kulturze fizycznej był dość długo eksploatowany przez różnych apologetów nowożytn
CCF20090128005 7. Związek adeniny z rybozą (wiązanie N-glikozydowe) nosi nazwę: a dezoksyadenozyna
CCF20090831051 78 Przedmowa orzecznik okazuje się raczej substancją — stwierdza, że podmiot przesze
CCF20090831081 138 przedtem był tylko ciągłością w ogóle, tak teraz jest ogólnym wspólnym medium, w
CCF20071030021 (2) 6 Tryb oznajmujący i tym samym petni raczej funkcję opisową (nazywany też jest c
CCF20071030021 (3) 6 Tryb oznajmujący i tym samym pełni raczej funkcję opisową (nazywany też jest c
CCF20081215004 359Czynność myślenia . cizie dość często mają trudności z werbalizacją (czyli wyraże
CCF20081221027 (pozytywistą nie był — śkoro wizjonerskie plany jegospóź-nych dzieł są właściwie pre

więcej podobnych podstron