CCF20090610077

CCF20090610077



społeczeństwo-industrialne samo w sobie ma skłonność do sekularyzacji wraz ze swoimi rozbieżnymi ideologicznymi legitymizacjami, które przyczyniają się zaledwie do modyfikacji globalnego procesu sekularyzacji.

Tak więc antyreligijna propaganda i środki represyjne reżimów marksistowskich wpływały, rzecz jasna, na proces sekularyzacji (chociaż, być może, nie zawsze w sposób całkiem zamierzony przez ich inicjatorów), tak jak wpływały na to proreligijne kierunki polityczne różnych rządów spoza sfery marksistowskiej. Jednakże wydaje się prawdopodobne, że obie te postawy polityczno-ideologiczne muszą się liczyć z podstawowymi siłami społecznymi, które poprzedzają określone kierunki polityczne i które pod-Tegajądość ograniczonej kontroli rządów. Ten stan rzeczy staje się zabawnie oczywisty, gdy widzimy bardzo podobne dane socjologiczne z krajów socjalistycznych i niesocjalistycznych (odnoszących się, powiedzmy, do świec-kości klasy robotniczej i do religijności chłopów) używane przez marksistowskich obserwatorów jako powód do użalania się nad ograniczoną skutecznością agitacji „naukowego ateizmu” i przez chrześciańskich obserwatorów jako powód do biadania nad niepowodzeniem ewangelizacji. Są one podobne do tego stopnia, iż ma się ochotę skwitować ten stan rzeczy stwierdzeniem, że obie te grupy mogłyby zebrać się i wzajemnie się pocieszać.

Za aksjomat uważamy, iż zjawisko historyczne o takim zakresie nie może podlegać jakimkolwiek wyjaśnieniom, biorącym pod uwagę jeden czynnik sprawczy. Nie interesuje nas więc pomniejszanie roli żadnego z różnych czynników, które traktuje się jako przyczyny sekularyzacji (takich jak np. daleko idący wpływ nowoczesnej nauki). Nie interesuje nas także, w tym kontekście, ustanawianie hierarchii przyczyn. Interesuje nas natomiast kwestia, do jakiego stopnia zachodnia tradycja religijna mogła nosić w sobie samej zalążki sekularyzacji. Jeżeli, jak sądzimy, można tak twierdzić, to z naszych rozważań systemowych powinno stać się jasne, iż czynnika religijnego nie należy traktować jako działającego w izolacji od innych czynników, lecz raczej jako znajdującego się w nieprzerwanym dialektycznym związku z „praktyczną” infrastrukturą życia społecznego. Innymi słowy, jesteśmy jak najdalsi od proponowania „idealistycznego” wyjaśnienia sekularyzacji. Powinno także stać się jasne, że przejaw konsekwencji sekularyzacji zachodniej tradycji religijnej nic nam nie mówi o intencjach tych, którzy tę tradycję kształtowali i zachowywali15.

Podejrzenie, ze może istnieć wewnętrzny związek pomiędzy chrześcijaństwem i charakterem nowożytnego świata zachodniego stanowczo nie jest nowe. Przynajmniej od czasu Hegla istnienia tego związku dowodzili wielokrotnie historycy, filozofowie, teologowie, chociaż oczywiście bardzo różnili się w jego ocenie. Nowożytny świat można więc interpretować jako wyższy stopień realizacji ducha chrześcijaństwa (jak robił to Hegel) bądź też chrześcijaństwo można traktować jako główny czynnik patogenetyczny, odpowiedzialny za rzekomo żałosny stan nowożytnego świata (jak na przykład utrzymywali Schopenhauer i Nietzsche). Pogląd, że protestantyzm odegrał szczególną rolę w ustanawianiu nowożytnego świata jest oczywiście szeroko dyskutowany wśród socjologów i historyków od co najmniej pięćdziesięciu lat. Tym niemniej, może być rzeczą pożyteczną w tym miejscu zwięźle go streścić16.

W porównaniu z „pełnią” katolickiego uniwersum, protestantyzm jawi się jako radykalne ścięcie, zredukowanie do „esencji”, kosztem ogromnego bogactwa religijnych treści. Jest to szczególnie prawdziwe w odniesieniu do kalwińskiej wersji protestantyzmu, lecz w znacznym stopniu można to samo powiedzieć o luteranizmie, czy nawet reformacji anglikańskiej. Stanowisko nasze ma oczywiście charakter jedynie opisowy — nie interesują nas jakiekolwiek teologiczne usprawiedliwienia odnoszące się albo do ka-

15    Obie te sprawy są oczywiście zasadnicze dla zrozumienia dzieła Webera w tej dziedzinie i w socjologii religii w ogóle.

16    Poniższe podsumowanie ściśle naśladuje Webera, szczególnie jego The Protestant Ethic and the Spirit of Capitalism. Także, por. Ernst Tróltsch, Die Bedeutung des Protestantismus fur die Entstehung der modemen Welt, 191T, Karl Holi, „Die Kulturbedeutung der Reformation”, w jego Gesammelte Aufsatze zur Kirchengeschi-chte, t. 1, 1932. Odnośnie do powiązania tego problemu z problematyką sekularyzacji, por. Howard Becker, Sakularisations prozesse, „Kólner Vierteljahreshefte fur Sozio-logie”, 1932, ss. 283 i nast. oraz 450 i nast.

155


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
scandjvutmp11401 238 duje się zraysłowemi wrażeniami, niż ma skłonności do umysłowego rozpamiętywan
P1080846 ŚMIERĆ OD TYtU I Nasza kultura ma skłonność do bezemocjonalnego podchodzenia do śmierci. Ni
w osobie tego ostatniego. Jednocześnie przejęcie którejś z tych funkcji samo w sobie nie należy do e
IMGh01 4.    Preferowanie wartości. Uczeń ma skłonność do przypisywania teiny wł
Obraz032 stawowy kierunek pracy. Wyobrażenie i dookreślenie owego celu lub celów często samo w sobie
30 31 (28) 30 Małgorzata Sikorska swoją rolę z jej blaskami i cieniami i ma prawo do indywidualnej r
27286 IMG06 (2) 7.1.3. Wpływ napięcia powierzchniowego cieczy na granicach ziaren na skłonność do p
Sapir 8 56 EDWARD SAPIR alizująca się nawet wtedy, gdy nikt nikomu nie ma nic do zakomunikowania, ws
maistre o papiezu004601 46 będzie wiedziały jak sobie ma postąpić; spodziewa się jednak że papież n
CCF20090514046 196 II. Struktura nauki ma on idealne kształty, ale że da się toczyć, dzięki czemu n
Sapir 8 56 EDWARD SAPIR alizująca się nawet wtedy, gdy nikt nikomu nie ma nic do zakomunikowania, ws
Chmura punktów ma wyraźnie przebieg rosnący - wraz ze wzrostem wartości PKB per capita, rośnie ilość
MARTA i MARIA 01 Marta i Maria W czasie podróży do Jerozolimy Jezus przyszedł wraz ze swoimi uczniam
back (68) Akcja nowej serii przenosi się do Johto!! Przyucz się do nowego bohatera. Golda, który wra
ekologia społeczna. Ten ostatni termin teraz powraca coraz częściej wraz ze zmianą spojrzenia na mie

więcej podobnych podstron