takąjak |i£Voę epPotAe 0u(iP<j przez nadanie bogom postaci fizycznej i napominanie ich ulubieńców za pomocą słowa mówionego? 0 ile: bardziej, aniżeli jedynie wewnętrzna przestroga, przemawia do wyobraźni słynna scena w Iliadzie, w której Atena ciągnie Achillesa za włosy i powstrzymuje przed uderzeniem Agamemnona! Jednak widzi ją tylko Achilles: „nikt inny jej nie widział". To wyraźna wskazówka, że jest ona projekcją, obrazową ekspresją wewnętrznego ostrzeżenia — ostrzeżenia, które Achilles mógł wyrazić tak niejasnym zdaniem, jak: evE7Cveuoev (j)peol 5oupojv. Sądzę zatem, że całkowicie wewnętrzne ostrzeżenie albo nagle, niezrozumiale poczucie mocy bądź też nagła, niewytłumaczalna utrata rozumu, jest zarodkiem, z którego rozwinęła się boska machina.
Bohater staje się człowiekiem rozdwojonym, kiedy dąży do posiadania własnego ego. A owo „rozdwojenie” wyraża się w obrazowych modelach bądź w „machinie” złożonych sytuacji, których plemienny, „słuchowy” człowiek nie próbował sobie nawet wyobrazić. Można powiedzieć, że utrata plemienności, indywidualizacja i obrazowanie sąjednymi tyra samym. Forma magiczna stopniowo zanika, w miarę jak wewnętrzne wydarzenia są ujawniane wizualnie. Jednak takie uzewnętrznienie oznacza zarazem redukcję i zniekształcenie złożonych związków, które są bardziej odczuwalne, kiedy istnieje pełna współgra wszystkich zmysłów naraz.
Platonowi mimesis jawiła się, co zrozumiałe, jako rozmaitość przedstawień, w szczególności wizualnych. W swojej Poetyce 4 Arystoteles umieścił mimesis w samym centrum swego kognitywnego i epistemologicznego świata, nie ograniczając jej do żadnego pojedynczego zmysłu. Jednak już same początki piśmienności, a co za tym idzie — oderwanie wizu-alności od innych zmysłów, jawiły się Platonowi jako pomniejszenie świadomości ontologiczncj lub zubożenie bytu. Bergson pyta w którymś miejscu, skąd możemy wiedzieć, czy jakiś czynnik nie przyspiesza dwukrotnie wszystkiego, co dzieje się na świecie? Sam sobie udziela prostej odpowiedzi — zauważylibyśmy znaczną utratę bogactwa własnych doznań. Podobną postawę zajmuje Platon wobec piśmienności i wizualnego naśladownictwa.
Dziesiąty rozdział swej Art and Illusion Gombrich rozpoczyna od kolejnych wywodów na temat wizualnego naśladownictwa:
Ostatni rozdział doprowadził nasze dociekania do starej prawdy, że odkrycie jakiegoś zewnętrznego wyglądu nie tyle zależy od uważnej obserwacji natury, ile od wynalezienia efektów obrazowych. Jestem przekonany, że starożytni pisarze, którzy byli jeszcze pełni podziwu dla ludzkiej zdolności do oszukiwania oka, lepiej zdawali sobie sprawę z wagi tego osiągnięcia niż wielu późniejszych krytyków... jednak jeśli odrzucimy teorię widzenia Berkeleya, według której „widzimy” płaskie pole, ale „budujemy"przestrzeń dotykową, może potrafimy uwolnić historię sztuki od obsesji przestrzeni i skupić się na innych osiągnięciach, na przykład świetle i strukturze lub mistrzostwie w ekspresji fizjonomicznej.
New Theory of Yision [Nowa teoria widzenia] Berkeleya (1709) jest obecnie bardzo ceniona przez psychologów zajmujących się rolą zmysłów w naszym życiu. Jednak Berkeley chciał wykazać błędność twierdzeń Kartezjusza i Newtona, którzy całkowicie oddzielili wzrok od interakcji z innymi zmysłami. Z drugiej strony, stłumienie zmysłu wzroku na rzecz kompleksu słuchowo-dotykowcgo powoduje wypaczenie społeczeństwa plemiennego oraz konfiguracją jazzu z naśladownictwem sztuki prymitywnej, która zaczęła zalewać nas wraz z powstaniem radia, lecz nie tylko „z powodu” radia17.
Książka Gombricha zawiera nie tylko najwięcej istotnych informacji na temat rozkwitu formy obrazowej, lecz także zestawia wszelkie związane z tym problemy. Swoją Art and II-lusion autor kończy następującym komentarzem (s. 117-118):
Ostatecznie możemy prześledzić historię malarstwa greckiego na malowanych glinianych naczyniach; mówi nam ona o odkryciu skrótu perspektywicznego i „podboju” przestrzeni już na początku piątego wieku, a światła — w wieku czwartym... Na przełomie dziewiętnastego i dwu-
17 Artykuł Georga von Bekesy’ego, Similarities between Hearing and Skin Sensations („Psychological Review”, styczeń 1959, s. 1-22) umożliwia nam zrozumienie, dlaczego żaden zmysł nie może funkcjonować w izolacji oraz dlaczego zmienia się pod wpływem działania innych zmysłów.
207