kę o władzę nad światem toczą dwa ogromne komputery. „Fabuła” 49 idzie pod młotek Thomasa Pynchona skupia się wokół wszechświatowego spisku (temat podejmowany również przez Burroughsa) i oczekujemy końca Ameryki w straceńczej orgii.
— Kcn Kesey w Locie nad kukułczym gniazdem, Barth w Końcu drogi, Mailer w Amerykańskim marzeniu podejmują temat schizofrenii. Kesey pisał fragmenty swej książki pod wpływem pejotlu i LSD; jego bohater udaje szaleńca, by uniknąć odsiadywania wyroku, ałe zostaje ostatecznie poddany lobotomii, natomiast schizofreniczny indiański olbrzym, pacjent tego samego szpitala psychiatrycznego, wydostaje się „zdrowy” na wolność. Stephen Rojąck, bohater Amerykańskiego marzenia Maile-ra (tytuł jawnie symboliczny) przeżywa urojenia wszechmocy, ściera się z CIA i innymi tajemniczymi siłami, by skończyć na sławieniu potęgi „fal myśli”, dzięki którym ma się wydobyć ze snu.
U innych czołowych pisarzy tego okresu - Nabokova, Bellowa, Burroughsa i Geneta-dominuje motyw fantazji. Pale Fire Nabokova to rodzaj fantastycznej opowieści detektywistycznej, zawierającej obszerny komentarz o długim poemacie autorstwa bohatera, o którym nie wiadomo, czy jest szpiegiem, czy zdetronizowanym królem jakiegoś wymyślonego państwa, przypominającego Rosję - istotne, że przeżywa rozdwojenie osobowości. Ada to równie zawiła powieść fantastyczna o miłości, rozmyślnie zacierająca różnice między przeszłością a przyszłością.
Saul Bellów - jedyny pisarz, który ostatecznie jest antyapokaliptycz-ny - podnosi problem: „Czy to był czas, by [...] wysadzić tę wielką, niebieską, białą, zieloną planetę, czy być z niej wysadzonym?” Mr. Sammler's Planet opowiada o zamiarze indyjskiego fizyka skolonizowania Księżyca ze względu na przeludnienie Ziemi. Z planami dr. Lala przeplata się wspomnienie o życiu jednego z pierwszych futurologów
- H. G. Wellsa. Pan Sammler zaś - wyśmienicie przedstawiony bohater powieści jest bezpaństwowcem, co ma jakby podkreślać rozkład wszelkich struktur przeszłości.
Nabokov i Bellów z racji swych temperamentów są obserwatorami świata, natomiast czytając Burroughsa i Geneta wkraczamy w świat apokalipsy. Świat jest dosłownie i symbolicznie rozczłonkowany. U Burroughsa niemal czujemy odór ekskrementów. Chociaż Naked Lunch mówi bezpośrednio o walce autora z uzależnieniem od narkotyków, temat nieczystości - niczym kanał ściekowy - ciągnie się przez
całą powieść; nieustannie mowa jest o wszelkiego rodzaju cielesnym wydalaniu, o horrorze żeńskich genitaliów, a na to nakłada się opis ejakulacji podczas egzekucji skazańca. Ludzie przeobrażają się w kraby, ogromne stonogi lub drapieżniki. Burroughs powiadał, że „forma powieściowa jest zapewne przestarzała”, a pisarze powinni stworzyć bardziej precyzyjne techniki, „które wywoływałyby ten sam efekt, co przerażające fotografie”. Jego powieści - Naked Lunch, oraz trylogia, składająca się z The Soft Machinę, Nova Express i The Ticket that Exploded - są pisane tak, że ich fragmenty można czytać w dowolnej kolejności [cut-up hooks). Są to „nieustające pokazy”, chronologia bowiem nie ma w nich żadnego znaczenia. Inne z kolei powieści składają się z dowolnie przemieszanych odcinków. Rzeczywistość jest nierealna, zostaje bowiem pozbawiona wymiarów i granic.
Podobne zainteresowania właściwe są pisarstwu Jeana Geneta, będącego jednak przede wszystkim sławieniem marginesu społecznego. Susan Sontag pisała: „Przestępstwa, społeczna i seksualna degradacja, a przede wszystkim morderstwo są dla Geneta okazją do chwały”. Genet przedstawia świat złodziei, gwałcicieli, morderców jako jedyny, w którym panuje uczciwość, w nim bowiem bezpośredni, pierwotny wyraz znajdują najgłębsze i najbardziej zakazane ludzkie popędy. Fantazje na temat kanibalizmu są dla niego najgłębszą prawdą o ludzkich pragnieniach”12.
Dionizyjska trupa
Apokaliptyczny nastrój nigdzie nie znalazł tak dobitnego wyrazu, jak w ruchu, który przybrał nazwę „dionizyjskiego teatru” i który traktował występujący zespół jako „dionizyjską trupę”. Kladl on główny nacisk na spontaniczność, orgiastyczną swobodę, komunikację zmysłową, wschodni mistycyzm i rytuał; w odróżnieniu od radykalnego teatru w przeszłości celem było nie tyle przekształcenie idei publiczności, ile rekonstrukcja psychiki zarówno widowni, jak i aktorów poprzez
12 Zaliczenie Geneta do grupy pisarzy amerykańskich i uznanie go za pisarza lat sześćdziesiątych może dziwić. Chociaż jego główne utwory powstały w latach czterdziestych i pięćdziesiątych, książki, które przyniosły mu rozgłos w Ameryce (Notre-Dame des fleurs, Dziennik złodzieju i Pompes funehres) zostały przetłumaczone dopiero w latach sześćdziesiątych. Burroughs również pisał w latach pięćdziesiątych, ale w amerykańskiej świadomości obaj zaczęli funkcjonować dopiero w następnej dekadzie.
175