52
Zależność obserwacji od teorii
z „publicznych” zdań obserwacyjnych niż z „prywatnych” subiektywnych doznań pojedynczych obserwatorów. Na pewno bowiem obserwacje poczynione przez Darwina podczas jego podróży na statku Beagle nie miałyby znaczenia dla nauki, gdyby pozostały wyłącznie prywatnymi doznaniami samego Darwina. Stały się one ważne dla nauki wówczas, gdy zostały sformułowane i wyrażone jako zdania obserwacyjne, które mogły być wykorzystane i krytykowane przez innych uczonych. Indukcjonistyczna teoria nauki głosi tezę o wyprowadzalności zdań ogólnych ze zdań szczegółowych przez indukcję. Rozumowanie indukcyjne i dedukcyjne polega na określonych związkach pomiędzy różnymi zbiorami zdań, nie zaś na związkach pomiędzy zdaniami i doznaniami zmysłowymi.
Można przyjąć, że doznania zmysłowe jakiegoś rodzaju są bezpośrednio dostępne obserwatorowi, ale na pewno nie są mu bezpośrednio dostępne zdania obserwacyjne. Te drugie, to byty poznawalne publicznie, sformułowane w języku publicznym, które implikują teorie o różnych stopniach ogólności i złożoności. Gdy spojrzymy na zdania obserwacyjne, które mają się składać na trwałą bazę nauki, zrozumiemy, wbrew twierdzeniom indukcjonistycznym, że pewne teorie muszą wyprzedzać zdania obserwacyjne i że zdania obserwacyjne są równie obalane jak teorie, które są przez nie zakładane.
Zdania obserwacyjne muszą być sformułowane w języku jakiejś teorii, nawet jeżeli jest to język wieloznaczny. Rozważmy zwykłe zdanie: „Uwaga! Wiatr spycha wózek dziecinny do przepaści!” W zdaniu tym zakłada się bardzo wiele zdań teoretycznych niskiego poziomu.
Implikuje ono, że istnieje coś takiego jak wiatr, który potrafi nadawać ruch przedmiotom takim jak wózki dziecinne stojące na jego drodze. Sens pilności tej sytuacji, wyrażony zwrotem „Uwaga!”, implikuje przewidywanie, że wózek wraz z dzieckiem może spaść do przepaści i przypuszczalnie rozpadnie się na skałach na jej dnie, co — jak się tutaj zakłada — byłoby rzeczą szkodliwą dla dziecka. Albo kiedy ranny ptaszek, spragniony kawy, skarży się: „Ten gaz nie chce się palić”, implikuje, że są takie substancje na świecie, które można zakwalifikować do grupy pod nazwą „gazy”, i że przynajmniej niektóre z nich się palą.' Należy również tu zauważyć, że nie zawsze ludzie dysponowali pojęciem „gazu”. Nie istniało ono, dopó-