0 10 20 30 40 50 60 70 80
Rysunek 3. PKB percapita w Polsce (PPP) - zróżnicowanie regionalne w 2004 roku (UE25 = 100)
Źródło: Eurostat 13/2005, News Release 12 I 2005.
wielkopolskie lubuskie zachodniopomorskie pomorskie warmińsko-mazurskie kujawsko-pomorskie opolskie dolnośląskie pomorskie świętokrzyskie podkarpackie lubelskie śląskie małopolskie mazowieckie łódzkie Polska
■ pogorszenie bilansu płatniczego w pierwszych latach członkostwa w związku z tymczasowym pogorszeniem konkurencyjności przedsiębiorstw (np. restrukturyzacją firm)28.
Ogromne szanse wiązano z napływem środków finansowych z funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności, a także związanych z innymi politykami wspólnotowymi. Prognozowano, że Polska stanie się najważniejszym beneficjentem transferów z unijnego budżetu, a skala przepływów z funduszy na okres 2007-2013 wynieść miała około 63 miliardów euro (9 miliardów euro rocznie), w latach 2013-2014 zaś nawet około 17 miliardów euro rocznie (dopuszczalna wartość pomocy z UE jest uzależniona od wysokości produktu krajowego i nie może przekraczać 4% PKB
2H
W. Orłowski, Makroekonomiczne efekty członkostwa Polski w Unii Europejskiej, UKIE, Warszawa 2003, s. 5-27.
Dynamika i wybrane problemy procesu integracyjnego "|23
państwa). Najważniejszą, pozytywną konsekwencją efektywnego wykorzystywania funduszy powinny wedle prognoz być:
• budowa infrastruktury (drogi - w tym autostrady, koleje, lotniska);
■ podniesienie standardów w zakresie ochrony środowiska;
■ podniesienie atrakcyjności Polski (inwestycyjnej, turystycznej etc.);
« zmniejszenie dysproporcji rozwojowych (między Polską a UE oraz pomiędzy poszczególnymi województwami w kraju);
■ podniesienie jakości życia;
■ racjonalizacja polityki strukturalnej.
Skutki integracji dla polskiego rynku pracy oceniano pozytywnie w średniej i długiej perspektywie czasowej. Zauważano, że restrukturyzacja niektórych branż (np. rolnictwa, górnictwa czy przemysłu metalurgicznego) mogła spowodować wzrost bezrobocia, ale raczej w skali regionów niż całego kraju. Ogólnie, przyspieszenie wzrostu gospodarczego i możliwości rozwoju polskich firm w połączeniu ze wzrostem mobilności zawodowej promowanej przez Unię Europejską (służą temu np. środki z Europejskiego Funduszu Społecznego) miały przynieść systematyczny spadek bezrobocia. Prognozowano jednak, że konieczne jest osiąganie corocznie co najmniej pięcioprocentowego wzrostu gospodarczego i do końca 2014 roku bezrobocie powinno spaść do ok. 12%. Warto zauważyć, że nie przewidywano dużego wpływu migracji zarobkowej wskutek otwarcia unijnego rynku pracy na stopę bezrobocia w Polsce.
Problemem pozostawały krótko- i średnioterminowe koszty dostosowawcze dla polskich producentów, administracji oraz konsumentów. Przystąpienie do jednolitego rynku powoduje zwiększenie presji konkurencyjnej w gospodarce polskiej, co oznaczało konieczność przyspieszenia procesów restrukturyzacyjnych, zwłaszcza w najmniej wydajnych gałęziach gospodarki, w tym w przemyśle ciężkim i rolnictwie. Mogło to skutkować zwiększeniem bezrobocia w tych regionach, w których skoncentrowane są tzw. schyłkowe przemysły oraz w tych, w których dotychczasowy rozwój był nadmiernie jednostronny (np. brak alternatywnych miejsc pracy w stosunku do rolnictwa). Należy jednak dodać, że w wyniku akcesji dochodzi jedynie do akceleracji zmian i skumulowania kosztów, które Polska i tak musiałaby przeprowadzić i ponieść, aby utrzymać szybkie tempo wzrostu gospodarczego.
Polskie przedsiębiorstwa na akcesji do UE zyskują przede wszystkim możliwości rozwoju: uczestnictwo w jednolitym rynku gwarantuje im takie same warunki działalności jak firmom z innych państw UE, a niższe koszty pracy szansę na skuteczną konkurencję cenową. Oprócz zaistnienia na rynku unijnym część firm będzie mogła skorzystać z dofinansowania na cele rozwojowe, szkolenia pracowników, rozwijanie nowych form aktywności etc. Skorzystanie z funduszy będzie jednak