czeniu obrzędów decydował bowiem fakt, że — jeśli można tak powiedzieć — nigdy nie były tym, czym były. Cóż to oznacza? Wszystkie składające się na akcję zachowania, gesty i słowa miały znaczenie symboliczne. Tym samym były obrazowymi przedstawieniami zachowań, gestów i słów. Nawet ludzie odgrywający widowisko obrzędowe stawali się na czas jego trwania osobami, których role wypełniali. Co więcej, dysponowali nadprzyrodzoną mocą tych postaci.
Symboliczny charakter obrzędów sprawiał, że również okresy ich realizacji nabierały szczególnych właściwości. Różniły się od codzienności nie tylko podniosłym nastrojem, odświętnymi strojami, specjalnymi przygotowaniami — jak choćby sprzątanie, bielenie i ozdabianie chałup — lecz także obowiązywaniem wielu zakazów, powodujących nieraz zupełne odwrócenie zwykłego porządku rzeczy. Specyfikę tych okresów ujawnia zresztą etymologiczna łączność słów „święto” i „świętość”. Był to czas święty w najszerszym znaczeniu tego słowa.
Realizacja obrzędu konstytuowała sytuację jakościowo odmienną od sytuacji codziennych. Najlepiej wyraża się to w wypadkach, gdy obrzęd jest odtworzeniem mitu, gdy jest Widowiskiem, do którego scenariusza dostarczają wydarzenia mityczne. Wówczas bowiem reak-tualizowana jest rzeczywistość mityczna. Aktorzy wcielają się w postacie bohaterów, bogów, istot mitycznych, dokonują czynów boskich, mają możność wpływania na bieg wydarzeń w świecie, regulowania według własnej woli zjawisk naturalnych. W odczuciach społeczności chłopskich obrzęd nie był widowiskiem, odpowiednikiem teatru, a więc czymś sztucznym, lecz autentycznym dokonywaniem się mitu w konkretnym miejscu i czasie. Specyfikę działań obrzędowych pozwala lepiej zrozumieć koncepcja czasu obowiązująca wśród ludu. Czas
152