DSC00615

DSC00615



się własna przeszłość, poddana oglądowi kogoś, kto chce i musi odnaleźć w niej ślady jakiegoś przesunięcia w świadomości, jakiegoś nieodwołalnego wyroku Przeznaczenia, jakiegoś drgnięcia sejsmicznego, które pamięć zagrzebała, a od jego przypomnienia zależy cały los — jednostek, rodów i narodów.

„Parę sztychów w guście Piranesiego”

W jednym z najlepszych utworów Odojcwskiego, w Czasie odwróconym, mamy do czynienia z przejmującą próbą rozpoznawania się bohatera we własnej tożsamości —- w czasie biegnącym wstecz, w „czasie odwróconym” właśnie. Przydarza mu się powtórzenie wydarzenia zaplanowanego dwadzieścia lat wcześniej (23 X 1943 r.), do którego wszakże nie doszło; a może i doszło, ale całkowicie poza jego świadomością. W każdym razie, po dwudziestu latach, w jakimś dziwnym stanie egzystencjalnym, pod złowrogim przymusem udaje mu się powrócić w tamte miejsca i wykonać w najdrobniejszych szczegółach ówczesne zadanie. Ośrodkiem poszukiwania tożsamości i niemożności jej odnalezienia stają się konspiracja i zdrada. Właśnie wskutek ich zawęźlenia czasy splątały się tutaj w tym stopniu, że nie wiadomo, co było „wcześniej”, a co „później” i co jest odbiciem, refleksem czego. Odwołanie do „paru sztychów w guście Piranesiego” (Czo, 90), mistrza odwróconych proporcji, okazuje się jak najbardziej na miejscu.

Czas cofa się w sposób tak materialny, że gdy bohater otwiera drzwi do swego obecnego mieszkania bucha na niego „przykry zapach dawno nie wietrzonego, jakby opuszczonego wnętrza, zapach przypominający butwiejące drewno i rozłażące się od starości sukno” (Czo, 11), a w świetle dostrzega „kurz na meblach i jakiś zielonkawo-zgniły nalot na stosach gazet zajmujących dół bibliotecznych półek, jakby do mieszkania wkradła się wilgoć” (Czo, 12). Później zwierza się z lęku przed powrotem do mieszkania, „gdzie od trzech dni, jak spostrzegłem, grube warstwy kurzu, nigdy przedtem przeze mnie nie zauważone, zarastały meble i książki z niewiarygodną wprost szybkością, i woń stęchlizny oraz butwienia przenikała każdy zakątek” (Czo, 72).

180


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img191 I wiste dla kogoś, kto bliżej zajmuje się polszczyzną. Słowo to deżj w drugim przypadku (i in
mowisz masz (140) 6___Mów w sposóbstanowczy Słuchając osoby porozumiewającej się skutecznie, słyszys
Wstyd i przemo0024 46 Wstyd i przemoc walne piętno — ofiary, krewni ofiar, członkowie rodziny kogoś,
Obraz8 (2) 400 //. Romantyczne głębie i przestworza Dla kogoś, kto kontempluje ogień, staje się on
img191 I wiste dla kogoś, kto bliżej zajmuje się polszczyzną. Słowo to deżj w drugim przypadku (i in
Czujesz się osamotniony? Postaraj się odwiedzić kogoś, kto jest jeszcze bardziej samotny. Jan Paweł
DSCN6567 (2) częściej określenie „turysta” bywa używane jako ironiczny przydomek kogoś, kto zadowala
DSCN8236 26 WSTĘP Norwid jest uważany za kogoś, kto bardzo krytycznie odnosił się do różnych odcieni
•    zabicie kogoś kto również ubiega się o spadek (forma nielegalna) -
img006 (5) W reologii wyodrębnia się odpowiedź ciała poddanego działaniu siły jako sprężysty lepką i
skanowanie0025 (23) dawnych lat. Przypominają się „mary przeszłości” z listu dedykacyjnego do Lilii
ScannedImage 19 Czaszka odpowiedziała: „Cięższe jeszcze męki znajdują się pod nami”. Starzec pytał:
page0095 91 sama? Te zdania, niech mówi, co kto chce, nie dają się pojednać bezwarunkowo, gdyż są sp
page0109 99 centralnym, mózgiem) ogranicza się bowiem do poddania umysłowi myślącemu materyałów do&n
page0109 99 centralnym, mózgiem) ogranicza się bowiem do poddania umysłowi myślącemu materyałów do&n

więcej podobnych podstron